Unijne mechanizmy finansowe muszą zostać włączone w proces transformacji demograficznej a kluczową rolę w zapobieganiu wyludniania się regionów odegra polityka spójności. To wnioski z debaty, jaka odbyła się w Europejskim Komitecie Regionów w ramach Europejskiego Tygodnia Regionów i Miast.
Jednym z kluczowych wyzwań dla Europy, poza kwestiami bezpieczeństwa i energetyki, jest demografia. Jak wskazano podczas debaty w czasie Europejskiego Tygodnia Regionów Miast w Brukseli, wyludnianie się społeczności przyczynia się do zanikania tożsamości europejskiej.
Oprócz wyludniania się obszarów wiejskich i dramatycznie niskiego poziomu dzietności zwrócono też uwagę na problem lokalnych kryzysów gospodarczych.
„W transformację demograficzną trzeba włączyć finanse europejskie. Polityka spójności musi być kontrolowana przez regiony, bo to właśnie ona w sposób znaczący może przyczynić się do walki z kryzysem demograficznym” – mówiła Raquel García González, członkini KR i dyrektor generalna ds. europejskich rządu Księstwa Asturii.
W debacie nawiązano do pakietu opinii dotyczących wpływu polityki spójności na demografię, jakie zostały przyjęte w listopadzie 2024 roku przez Radę Unii Europejskiej. W tym samym czasie Europejski Komitet Regionów przyjął opinię mówiącą o wykorzystaniu potencjału, jaki drzemie w regionach jeśli chodzi o podejście do zmian demograficznych.
„Mówiąc o wyzwaniach, jakie dziś przynosi demografia nie możemy pomijać spójności” – dodała García González.
Za kluczowe wyzwania przyjęto starzenie się społeczeństw, wyludnianie się terenów skrajnych, np. górskich i wiejskich a także niewystarczające finansowanie regionalne.
Podkreślono też rolę wyludniających się regionów w bezpieczeństwie poszczególnych krajów.
Polski punkt widzenia w kwestii zmian demograficznych przedstawił w czasie debaty marszałek województwa kujawsko-pomorskiego. Piotr Całbecki zaznaczył, że to właśnie demografia jest podstawą przyszłości Europy.
„Zarówno polityka spójności jak i wspólna polityka rolna nie odpowiadają wyzwaniom, które przed nami stoją. W Europie widać wyraźne tendencje depopulacyjne. W najbliższych latach będziemy obserwować wyludnianie się, mimo napływających migrantów. To oznacza wyłączenie całych grup ludzi żyjących dotychczas na naszym kontynencie” – mówił Piotr Całbecki.
Według danych przytoczonych przez marszałka, Polska jest krajem najszybciej wyludniającym się na kontynencie. Zgodnie z prognozami, jeśli obecna tendencja się utrzyma, w 2060 roku będzie 10 mln mniej Polaków.
„Centralizacja kapitału zasysa mieszkańców Polski w Warszawie i Trójmieście. Obserwujemy też zmianę mentalności – młodzi ludzie odkładają zakładanie rodzin, bo obawiają się o swoją przyszłość. Jeśli nie stworzymy perspektywy bezpieczeństwa dla młodego człowieka by mógł założyć rodzinę, nasze wysiłki co do zmiany tendencji będą daremne” – dodał Całbecki.
Członkowie KR są zgodni co do tego, że należy stworzyć instrumenty finansowe, które zatrzymają młodych ludzi w ich rodzinnych miejscowościach. Ich zdaniem większe kompetencje do kreowania polityki populacyjnej należy przekazać regionom. Za godne rozważenia na forum europejskim uznano też przekazanie większej autonomii w zakresie obsługi programów populacyjnych lokalnym administracjom.
(mo/)
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu expresskaszubski.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz