Prokurator Iwona Wojciechowska-Kazub z Prokuratury Rejonowej w Wejherowie powiedziała w czwartek, że mężczyzna usłyszał zarzut spowodowania wypadku drogowego, w wyniku którego jedna osoba poniosła śmierć, jedna doznała ciężkich obrażeń ciała, a dwie średniego uszczerbku na zdrowiu.
- Czynu tego dopuścił się pod wpływem środków odurzających oraz w stanie nietrzeźwości. Nadto zbiegł z miejsca zdarzenia. Kolejny zarzut dotyczył nieudzielenia pomocy medycznej ofiarom wypadku, natomiast kolejny dotyczy kierowania samochodem pod wpływem środków odurzających i w stanie nietrzeźwości - powiedziała prokurator.
Dodała, że podejrzany "co do zasady" przyznał się do spowodowania wypadku drogowego oraz nieudzielenia pomocy poszkodowanym, natomiast nie przyznał się do reszty zarzutów, zasłaniając się szokiem i niepamięcią.
[ZT]72316[/ZT]
Do wypadku doszło we wtorek po godz. 19.30 na ul. Kartuskiej (DW 224) w Łebieńskiej Hucie w powiecie wejherowskim, natomiast podejrzanego zatrzymano tego samego dnia po godz. 22 w Kościerzynie. Prokurator Wojciechowska-Kazub wyjaśniła, że mężczyzna dotarł tam taksówką.
Podkreśliła ponadto, że Marcin R. był już karany za podobne przestępstwo za granicą.
- W związku z powyższym wystąpiliśmy w drodze pomocy prawnej do władz Danii o nadesłanie dokumentów związanych z tamtą karalnością, ponieważ ma to wpływ na ewentualne zmiany zarzutu w naszej sprawie - zaznaczyła prokurator.
Dodała też, że mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami.
Marcinowi R. grozi od 5 do 20 lat więzienia. Prokuratura skieruje do sądu wniosek o jego tymczasowe aresztowanie.
Feralnego dnia trzech chłopców jechało na rowerach, a jeden szedł pieszo. W grupę wjechał samochód osobowy, który następnie odjechał z miejsca zdarzenia.
Policja podawała, że poszkodowanymi byli chłopcy w wieku 10, 12, 13 i 16 lat. Na miejscu zginął najmłodszy z nich. Jeden z chłopców, z amputowaną kończyną, został przetransportowany do szpitala śmigłowcem LPR. Dwóch kolejnych, z obrażeniami ręki, nogi i głowy, przewieziono karetkami. Na miejscu przez kilka godzin pracowali strażacy, policjanci i prokurator.
[ZT]72285[/ZT]
(dsok/ agz/)
12 2
Taki człowiek nigdy się nie zmieni. Nie powinien wychodzić z więzienia.
6 7
A jednak kaszub pijaczek🤣🤣🤣🤣🤣🤣
4 17
Jego rodzinka mam nadzieję że zostanie zniszczona psychicznie za wychowanie i trzymanie pod jedeym dachem takiego zwyrola. Już się mogą pakować
7 0
dopiero wniosek o aresztowanie, co oni śpią, teraz go może jeszcze wypuszczą bo takiego wniosku nie ma a czas zatrzymania minął i będą go dalej szukali, idiotyzm
10 0
Pies wie kto diluje nic z tym nie robi
1 0
Burek
3 1
Gdzie była rodzina, Gdzie byli znajomi, którzy widzieli, że wsiada za kierownicę bo to nie było pierwszy raz,
3 0
Jaką taksówką? Kiedy ludzie z pobliskiej okolicy mówią, że ścigał się wówczas z funflem i to on go przeją pod sklepem.
2 0
Jeszcze masz czelność nie przyznawać się do zarzutów. Marcin, Ty ćpunie pie**olony, pijaku i morderco
1 0
No i po co to wyzywanie odrazu matka nie nauczyła kultury?
0 3
Tu tylko kara śmierci i to powolnej długotrwałej nic innego. Jak byście szukali kata zgłaszam swoją kandydaturę w takich przypadkach gratis.
1 0
emocje emocjami ale tu mamy wpis psychopaty sadysty, takich jak ty powinno się prewencyjnie namierzać i rejestrować jako potencjalnych morderców
0 0
Lecz się człowieku
0 0
Trzeba tego człowieka (tego co to napisał) namierzyć i zgłosić to. Przecież on w przeciwieństwie do sprawcy publicznie i świadomie deklaruje chęć do czynów gorszych niż ten sprawca popełnił. On chce jawnie tortur i pastwienia się. Czy sprawca wypadku tego chciał dla tych dzieci i spowodował wypadek celowo? Raczej nie. Autor wpisu powyżej jednak chce jeszcze bardziej robić ludziom krzywdę i to publicznie deklaruje.
0 0
Liczę że dostanie najwyższy wymiar kary czyli 20 lat i więcej jak to możliwe
0 0
Kara musi być ale mamuski zacznijcie pilnować wasze dzieci kamizelki oświetlenie i kultury na drodze bo to wszystkich obowiązuje
0 0
zniknij w nicości