Właścicielka Karczmy Śle!dzik: Zostaliśmy sponiewierani, dostajemy pogróżki, ale się nie poddamy

To po co się tam zgłaszaliście? Ten program jest nie od wczoraj, a skarg było już wiele w kierunku reżyserii tego programu.

też jestem po pani stronie i oczywiste jest, że powinna pani wrócić do starej nazwy - to akurat było dobre

odnosze wrazenie ze ten temat to autopromocja,po lipnym wystepie

"Zależy mi jednak na tym, by ludzie poznali prawdę" -> prawda jest taka, że podajecie niesmaczne dania w okrojonych porcjach. Piszę to jako gość restauracji, który miał okazję porównać potrawy sprzed rewolucji i po.

Trzeba było się zastanowić przed zgłoszeniem się do tak idiotycznego programu.

Z doświadczenia wiem, że cokolwiek Pani zrobi, nawet ściągniecie najlepszego szefa kuchni nic nie pomoże. Renomy nie ma szans odbudować. Radzę sprzedać karczmę.

Hahaha sami sobie winni , zgłaszają sie do tvn a potem płaczą że pokazują tylko fragmenty wypowiedzi , przecież oni z tego słyną!

to jest żenada tylko jeszcze pogarszają sprawę wiedzieli na co się piszą to nie pierwszy odcinek pani Magdy może i jest surowa ale dzięki niej wiemy co jemy w restauracjach a o złym jedzeniu słyszało się wcześniej przed wizytą pani Magdy, I jeszcze ta reklama że są po kuchennych rewolucjach . BRAWO

kiedyś tam byłem, jedzenie nie dobre

Sama Pani przyznaje, że nie zna się Pani na gastronomii. Pani córka również. Jak wyobraża sobie Pani dalsze prowadzenie takiego biznesu? Ja nigdy nie zawitam do Pani restauracji bo to tak jakbym oddał do naprawy samochód do mechanika, który powiedziałby mi że nie zna się na naprawie pojazdów... !!! Poza tym że nie zna się Pani na gastronomii chyba niewiele wie Pani o życiu... Przecież ten program oglądamy w telewizji od kilku lat. Pani Gessler zawsze wchodzi z butami w życie prywatne osób prowadzących restauracje. Poza tym jest to program reżyserowany w którym muszą być emocje. Wystarczy obejrzeć kilka-kilkanaście odcinków aby zrozumieć że jeśli Pani Gessler ktoś nie podpasuje to jeździ po nim niemiłosiernie. Wiele słów Pani Gessler jest w Pani przypadku moim zdaniem prawdziwych. Jak chce Pani prowadzić restauracje skoro kompletnie się Pani na tym nie zna ? Trzeba robić w życiu to w czym jest się dobrym i ma się do tego serce. Może Pani owszem restaurację oddać w ręce bardzo dobrego kucharza oraz dobrego menadżera i w ogóle się w to nie wtrącać. Takich ludzi trzeba jednak bardzo dobrze wynagradzać i przedstawić jakąkolwiek wizję lokalu której Pani najwyraźniej brak...

Nigdy ta restauracja nie była rewelacją. Potrawy zawsze były nie smaczne! Byłem, jadłem. Raz nawet nam zaszkodziło! Na początku było zjadliwie, teraz już nie! Po kuchennych rewolucjach może być tylko gorzej.
Dziwne że tam nie ma normalnych kelnerek? Są tylko uczennice? Pewnie że to zatrudnienie jest tańsze!
Nikt nie zmuszał do zgłaszania się do programu! No cóż taki efekt pewnie inny od Pani zamierzenia.
Szkoda że ŻUKOWO zostało ogłoszone w kraju w taki zły sposób! Miasto będzie się źle kojarzyć!
Już dzwonią znajomi z kraju z pytaniem czy to to ŻUKOWO koło Gdańska. Niestety trzeba myśleć jak coś się zamierza!!!!

Tvn i wszystko jasne

To po co się zglaszaliscie????jakoś inne restauracje po kuchennych rewolucjachT działają i dały radę .Trochę pokory.Trzeba bylo myśleć przed zgłoszeniem się do rewolucji.Mądry Polak po szkodzie....

Nigdy nie byłam w tej karczmie ale kiedyś miałam wrażenie że jedzenie mają dobre bo przed restauracją zawsze było pełno samochodów a ty proszę jaka niespodzianka

Z piszącymi powyżej zgadzam się w jednym - nikt nie zmuszał właścicielki do udziału w programie. To fakt. Ale nic nie usprawiedliwia ataków, hejtów i pogróżek kierowanych pod jej adresem. To jest skandaliczne i dobrze by było, żeby zajęła się tym policja. Kobieta miała prawo popełnić błąd, ale to nie znaczy, że można ją publicznie linczować. Pomyślcie o tym.

Ta pani jest zbyt delikatna i glupiutka by prowadzić ta restauracje ! Niech ją odda jakiejś osobie , która ma łep na karku , i restauracja dalej działa. Bo inaczej ona padnie ....już na dniach ;-( szkoda by było.

Kobieto, to, że ustawa przyznaje praktykantom niemal darmowe stawki 200 zł, to nie znaczy, że nie możesz im podwyższyć wynagrodzenia np do 500 zł. W prawie pracy wszystko co na korzyść pracownika, jest dozwolone. I proszę nie zwalać wszystkiego na przepisy.

Ej ją bym tam otwozyla Lumpeks....ona się do tego nadaje!! Z tą córka!! echheh..;-)

Takie maile sms-y radzę zgłaszać na policje bo ludzie są różni. To nie są żarty.

Byłem w schabowym przed i po rewolucji i np przed wg. mnie było lepiej
tak samo w egiertowie, dla mnie Pani Gessler nie jest wyznacznikiem dobrego smaku, ani taktu, ani szacunku.
Bo jak ktoś kto uważa kogoś kto kupuje mielone 5zl za 0,5kg np w biedronce za kogoś gorszego od psa.
Czyli już wiecie kim jesteście dla tej damulki :)

haha śmiech pokażcie mi pracodawce co dalej uczniowi ponad stawkę coś. Na palcach jednej dłoni policzę.
A ilu takich uczniów w budownictwie jest którzy tyrają jak normalny pracownik za 150zł uczniowskiego.
Jest bardzo dużo firm które maja po 4 pracowników a 6uczniów bo tak idzie zaoszczędzić. A właściciel firmy ma nową furę ;D
Wiem to z praktyki jeszcze parę lat temu byłem uczniem.
A tu teraz wielki lament bo uczeń ma 200zł
Jak ja byłem uczniem w pierwszej klasie na elektryka to uczniowskie wynosiło między 90-100zł jak miałeś fart to dostałeś "gratis" 50zł

To po co się zgłaszać do takiego programu!!! Trzeba wziąć na klate takie wyzwanie.

No i właśnie. Czyli jest to zwykłe wykorzystywanie ludzi. Nie zatrudnię pracownika bo wszystko zrobi mi uczeń. Zatrudnię kucharza i 4 uczennice i będzie gites. Interes się kręci ... I niech ta Pani nie opowiada, że to nie jest cwaniactwo ... Uczeń powinien mieć się od kogo uczyć a nie być substytutem pracownika!
Serpico

Mieszkam niedaleko i byłam w Waszej restauracji tylko raz...gdy dostałam rosół...tzn.wodę zabarwiona na slomkowy kolor

Pani Ilono, tak działają media. Potrafią zmanipulować fakty i przedstawić kota jako psa i wszyscy w to uwierzą. Pierogi, które zawsze zamawiałem są rewelacyjne, polecam. Dziękuję za miłą współpracę.

Chcieliście być sławni ale ze nie wyszło to robicie z siebie ofiary...bardzo dobrze!trzeba było się trzymać tego co już jakoś funkcjonowało

Cóż widocznie p. Gesler chciała dać nauczkę pani wlascicielce i córce. Musiały jej nieźle za skórę zalesć. A to co się tam działo no cóż zapewne było prawdą. Niech p. Ilona? Właścicielka zrozumie co robiła źle , poprawi się i wtedy zaprosi p. Magde.

Moja rada ,przedsiębiorcy od 25 lat .Przywrócić nazwę,postawić na dobrego lojalnego kucharza,z debilami hejterami nie polemizowac,wygra dobre jedzenie,ta banda nieudaczników jadących po Was po prostu niczego w życiu nie osiągnęła więc zaciera ręce z satysfakcji ,że komuś się coś nie udało.Olewać hejt ,robić swoje a idiotami się nie przejmowac.

Wszystkiego dobrego.....prawda zawsze sie obroni. .

Wszystkiego dobrego.....prawda zawsze sie obroni. .

Jeszcze kilka słów do hejterów,mnie możecie za odpowiednią kwotę pocałować w d... ,jeden cmok = 5 tysięcy,pieniądze przeznaczę na leczenie takich jak Wy z kompleksów.

Ale podawać mięso surowe z Dzika to już nie jest wesołe tylko do płaczu,ciekawe ilu klientów zjadło surowe mięso z dzika,przecież to grozi ciężką chorobą

Jak można zmieniać nazwę na Śle!dzik? To mi się kojarzy z cuchnącą rybą. Co do reszty się nie wypowiadam, bo nie znam i nie byłem.

Potępiam płacenie takich groszy ludziom, co uważam za bezlitosne wykorzystywanie sytuacji. Jednak p. Gessler nie jest żadnym wyznacznikiem dobrego smaku. Poza tym zmiana nazwy na tak podłą świadczy o tym, że "rewolucja" miała tą restaurację zniszczyć.

Bylem w Restauracji Magdy Gessler ( Polka w Stalowej Woli) . Drogo byl w chu.. , jedzenie nic specjalnego w smaku , a porcje jak zestaw Kids w McDonald .

..ogladalam i za glowe sie łapalam jak ktos prowadzi interes nie majac zielonego pojęcia co prowadzi. Właścielka nie szanowała pracowników...bo?..bo: nie znała ich pracy i jak tu ma byc dobrze... Jak widze włascieli typu"dzidzia" to wole z tym przedsięwzięciem nie mieć nic wspólnego...
pani Gessler jaka jest, taka jest wszyscy wiemy, ale dzieki niej wiemy jak bywa w knajpach tam gdzie nam szykuja potrawy a jest jak zazwyczaj nie rewelacyjnie a żalosnie...i za to ze z tym walczy p Magda wielki szcun.
zglaszając sie do programu ( bo chyba kilka musała włascielke widziec) trzeba sie liczyc z tym ze mozna zostać zruganym i teraz miec pretensje to juz szczyt nieodpowiedzialności i "dzidzienia" wlasciele...wlascielce, jak mi sie wydaje trzeba bata kto by ja pogonil do roboty i nauczyl odpowiedzialnosci a nie żerowanie na pracy innych i obwiniac innych tylko ona swięta....

PO PIERWSZE .Pani Magdalena Gessler prowadzi kuchenne rewolucje tylko i wyłącznie po to ,żeby pomagać restauracją a nie szkodzić ! ;) DOWODEM na to są inne odcinki tego programu . 90 % rewolucji się udała. Główną przyczyną niepowodzenia Pani restauracji jest złe podejśćie .Od początku mimo rad Pani Magdy robiła Pani wszystko po swojemu.... Jak się już bierze udział w takim programie to powinno się czerpać z niego cała wiedzę i rady. A nie robić z siebie ofiarę losu...
Pani Magda jest autorytetem i zna się na tym co robi. I sukces udanej restauracji jest jej sukcesem a porażka Pani restauracji jest również porażką dla niej.

PO DRUGIE. Powiedziała Pani ''- Kilka osób, które oglądały program mówiły mi, że ich zdaniem był on obliczony na klęskę i ja mam podobne odczucie. '' TAK ZGADZA SIę chyba każdy oglądający miał takie przeczucia. A DLATEGO BO ODRAZU BYŁO WIDAĆ JAKĄ JEST PANI OSOBĄ. Nie pozwalała Pani sobie pomóc,wszystko wiedziała lepiej... Taka rada dla Pani ,prosżę się zastanowić nad sobą i zweryfikować swoje błedy,zrozumieć ,nauczyć się iż nie zawsze Pani ma rację...Człowiek uczy się na błędach.. A Pani???


PO TRZECIE.'' Ten program wyrządził nam wiele złego, ale chcemy pokazać co potrafimy. Bardzo chciałabym zaprosić wszystkie chętne osoby, aby spróbowały naszych dań, a nie sugerowały się opiniami jakie można o nas przeczytać w internecie, gdyż często są one pisane przez osoby, które nigdy u nas nie były.'' OWSZEM WYRZĄDZIŁ ,ale tylko do siebie powinna Pani mieć pretensje. Jedzenie według Pani Magdy było nie dobre . MIAŁA KŁAMAĆ,Że jest dobre ??? Czy jak , bo nie rozumiem ??? JA RÓwnież byłam u Pani w restauracji przed rewolucjami i po . POwiem szczeże ,że nigdzie gorzej nie jadłam. Przykro mi . Ale czasami prawda boli. Jedynym plusem po rewolucjach był wystrój. JEDZENIE U WAS JEST OKROPNE i nie jest to tylko moje zdanie lecz większości osób ktore znam i gościły u WAS.


P.S . Po kuchennych rewolucjach było mi bardzo Pani żal, broniłam Panią przed hejtami innych .Zwalałam Pani porażkę na trudny charakter. Ale po przeczytaniu tego... jestem rozbawiona. Jak można szukać i obarczać winą kogoś a nie SIEBIE ????! Bo tylko i wyłącznie Pani postawa jest tutaj problem. Życzę Pani mimo wszystko wszystko wszystkiego dobrego (przedewszystkim zrozumienia) POZDRAWIAM :)

Dla mnie ten program jest bardzo dobry ,bo co prawda boli i lepiej karmić ludzi syfem niż dobrą kuchnią nie , Pani Magda jest bardzo wspaniałą kobietą i wie co robi , kto chce karmić ludzi zdrowo to jej posłuch i tyle . Pozdrawiam Panię Magdę :)

Jaką ona robi z siebie ofiarę , też tam bylem i jedzenie jest po prostu niedobre

pani włascicielki córka ma za duże miano co nie ona!zachowała się jak by to była miss świata!a to jest zwykła przeciętna i nie ładna dziewczyna!i przez jej zachowanie zniszczyła pani swoją dobrą reputację!

O już kasowane są komentarze, dlaczego???? bo prawdziwe????

Byłam tam przed rewolucją i już po... Powiem calkowicie szczerze, że jedzenie było dobre. Nie powiem że nie. Ale porcje tragicznie małe i drogie! Za obiad dla dwóch osób + zupa + napoje zapłaciliśmy 100 zł a ja (będąc małych gabarytów) się nie najadłam... Zazwyczaj po zjedzeniu zupy zjadam tylko i wyłącznie mięso, a tutaj wszystko...

Nie wiem jak było przed rewolucja, ale byłam tam na obiedzie przed emisja programu i dwie osoby zamawiające to samo danie - zaraz z jelenia z kopytkami dostały różna ilość kopytek - na jednym talerzu było ich 3 razy więcej niż na drugim. A to chyba normalne nie jest.? W programie jedna z kelnerek tez o tym mówiła. , wiec to chyba nie przypadek. .

Poprostu brak słów.
Po czym Pani poznaje że program spisany był na niepowodzenie...wiele innych rewolucji tak się zaczynało,były spory,płacz i krzyki ale ostatecznie wszystko zostało zaakceptowane. I Noe od dziś wiadomo że telewizja zawsze będzie wycinać te wątki mniej interesujące,szukają sensacji a Pani im to podała jak na dłoni.
W każdym wątku jest ziarenko prawdy,więc niech Pani mię opowiada takich bzdur tak samo kelnerki,gdyby było im tam dobrze nie skarżyły by się,nie opowiadał o pensji o waszych sporach rodzinnych i o tym jak są traktowane.
Pani córka to jednym słowem się nie nadaje. Niech sobie znajdzie pracę za biurkiem gdzie będzie mogła siedzieć na 4 literach. Praca w restauracji jest ciężka i to bardzo a sukces zależy od zaangażowania każdej pojedynczej jednostki w szczególności menadżera który powinien mieć wszystko pod kontrolą a u was tak nie jest. Jedzenie kiepskie,nie czuć żadnej świeżości. Jadłam w wielu restauracjach ale ta przed i niestety po programie nie pokazuje żadnego poziomu...no niestety przykro to stwierdzić bo miejsce super. Wracając do pani manager która powinna mieć też na oku wszelakie imprezy okolicznościowe,a tu dzwoniąc pod numer restauracji raz odebrał jakiś Pan (teraz stwierdzam że to syn Pani właściciel) mówiąc do mnie że niestety jest poza restauracja na zakupach i mam zadzwonić w inny dzień może uda mi się porozmawiać z kimś odpowiedzialnym za tego typu rzeczy. Kolejnym razem dzwoniąc odebrała jakasś Pani ale z tej rozmowy nic nie wynikło po raz kolejny ponieważ dana osoba wogole nie miała pojęcia o sali,kuchni,menu czy cenach. Więc zrezygnowalismy z tego lokalu bo ileż można być odsylanym z kwitkiem.
Co do kucharza,zapowiedział Pani na łamach programu że jak się nic nie zmieni to odejdzie a po Pani zachowaniu było od razu widać że jak tylko Pani Magda wyjedzie wszystko będzie po staremu.A szkoda bo kucharz widać miał pojęcie i to że Pani Magda miała z nim kontakt mnie nie dziwi. Szkoda byłoby zmarnować taki talent.

Trzeba potrafić gotować i mieć do tego rękę! Nie potrafi się tego ? To krowy doić. Pozdrawiam ozieble.
Wątpię jeżeli myślicie że przez robienie z siebie ofiary dojdziecie do czego kolwiek .

Chciało się zabłysnąć a się zgasło. Ju niwim ida dali swinia bić i ci plewim że to już belo ukartowuny przez klegos be skudka be geslerka miula tak dobry kontakt z kucharzem pani plezdruwium

Nigdy bym tam nie poszedł.... po prostu... Właścicielka pełna infantylizmu, córka zakręcona. Carpaccio z dzika.. hit!! Uczniowie pracuja za free... za jałmużnę... :( Ten program pomaga tym którzy są otwarci na rewolucję. Za Zukowem... jeden ".. Raz" bdb jedzenie. Pomógł im bardzo. Dobry lokal i dobre jedzenie samo się obroni.
Tutaj... cóż, widać, że nie po drodze Wam z gastronomią.

Wynagrodzenie ucznia jest zgodne z tym co podaje dziennik ustaw, tak jest od lat, tak było za komuny tak jest teraz, amerykę odkryli co niektórzy? Uczeń nie zrobi tego co wykwalifikowany pracownik, choćby nie wiadomo jak był zdolny. Firma "oparta" na samych uczniach to nie firma, nimi zawsze musi ktoś kierować, jeśli jest pięciu uczniów i zdolny pracownik, który potrafi nimi pokierować to taki zespół potrafi zdziałać wiele, ale nie w każdej branży, zwłaszcza tam gdzie jest bezpośredni kontakt uczeń-klient. No i gdzieś ci uczniowie musza zdobywac doświadczenie, muszą robić rzeczy które wykonuje wykwalifikowany pracownik, ale robi to głównie pod jego "okiem" a nie wypuszczony na samopas i jakoś to będzie. Zarządzanie zasobami ludzkimi to wbrew pozorom nie taka prosta sprawa- nie każdy ma do tego predyspozycje.
A to czy ów właścicielka zna się na gastronomi czy nie, ma małe znaczenie, jesli zatrudnia pracownika kurzacha, szefa kuchni, czy kierownika (managera-to takie nie polskie słowo), to im określa swoja "wizję", a oni ja albo wypełniają, albo odchodzą, to ona jest tam szefem, a nie, że pracownik rządzi nią. Nie podoba się to do widzenia, dlatego na początku powinny byc jasno okreslone warunki, obowiązki, oraz tego co oczekuje przyszły pracodawca. Pracownik albo się zgadza i pracuje, albo dziekuje, bo nie odpowiadaja mu warunki, lub specyfika przyrządzanych dań. To pracodawca określa cele i to co chce osiągnąć. Proste jak drut. Niestety dobre jedzenie kosztuje, a tutaj sami sknerzy mieszkają, dobre jedzenie zrobi tylko dobry kucharz- a taki też kosztuje. A póki lokal nie zdobędzie renomy przekazywanej z ust do ust tj. polecenia innych klientów, nie ma co liczyc na zyski. Sporo ludzi woli zapłacic więcej i zjeść dobrze, i miło wspomianć miejsce i obsługę, niż zjeść tanio, czy nawet bardzo tanio, a byle co. Właścicielka nie musi znac się na gotowaniu, smażeniu itd. ona musi miec umiejętność zarządzania, jak bedzie to posiadać, to równie dobrze może byc właścicielka warsztatu samochodowego.

Taka wygadana a w programie nie potrafila uzyc zadnego argumentu poza " ale ale ale pani Magdo!"

Odwiedziłem lokal tuż po "rewolucji" jedzenie było niesmaczne, dostałem ledwo letnią zupę (ta akurat mi smakowała ale była zimna), porcję były bardzo małe... zapłaciłem dużo, wyszedłem głodny.. juz wtedy wiedziałem że z "rewolucji" nic nie wyjdzie. Odwiedzałem lokal także kilka razy wcześniej ale niestety było najzwyczajniej słabo .. zamawiałem alkohol z karty, dostałem taki sam, ale już dużo gorszej marki.. jakby z pod lady.. lokal ładny, lokalizacja dobra, ale co mu po tym jak mają małe porcje, nie dobre jedzenie i jest tam drogo .. po sąsiedzku na stacji można zjeść dużo lepiej i taniej .. podkreślam PRZY STACJI BENZYNOWEJ !!!

Od samego początku emisji pierwszego odcinka wiedziałem, że Pani G jest tylko showmenką. Dla mnie nie jest ona żadnym autorytetem. Apeluję do właścicieli restauracji w Polsce o nie zapraszanie TVN do żadnych rewolucji. Niech zakończy się ten ustawiany program I Pani G wróci do garów.

Ja kiedyś jadłem tam niesmaczny obiad w tym miejscu, na pytanie kelnera o to czy mi smakowało, odpowiedziałem zgodnie z prawdą, że nie mięso twarde porcja mała. Za chwile naskoczyła na mnie Pani Ilona że obrażam jej kuchnie :) się nie dziwię że się nie udało. Ale mimo wszystko powodzenie Śledzikowi

Byłam w tej restauracji przed 2 laty. Zupa szparagowa zimna polana magi chyba po to aby był jakiś smak.Drugie danie bardzo małe porcje /niesmaczne/ Rachunek duży a człowiek głodny.Więcej mojej nogi tam nie postawię.O klienta trzeba dbać !!!!

O Pani Ilono pierw chcesz zabłysnąć przez telewizję a teraz co nie wyszło ci to szukasz igły w stogu siana tak przecież każdy w zukowie wie że jesteś skapa na pieniądze i ktoś powiedział prawdę to teraz wielkie ale tak naprawdę to nie jest fer że szukasz teraz aby było lepiej ale prawdę usłyszeli Polacy o twojej kuchni a tym bardziej o tym dniu z dzika.

Pani Ilono jeżeli wolno mi wyrazić swoją opinię to moim zdaniem, jeżeli chce Pani dalej prowadzić tę restaurację i odnieść sukces to proszę nie wracać ani do dawnej nazwy ani nie utrzymywać obecnej. Niech pani wymyśli nową , zmieni wystrój, zreformuje kartę zbuduje zgrany zespół i reklamuje się od nowa nawet nie wspominając o przeszłości. Moim zdaniem w tym przypadku im dalej od mediów będzie pani trzymała swoją restaurację tym lepiej dla tej restauracji, słowem nowe otwarcie bo nigdy nie jest za późno , żeby spróbować jeszcze raz. Życzę powodzenia.

Jeśli właściciel nie przyjmuje żadnej krytyki tylko czuję się pokrzywdzony przez wszystkich na świecie

Od początku programu było widać, że to będzie klęska. Nie jestem wielbicielem Magdy Gessler ale carpaccio z dzika to zagrożenie zdrowia i życia. Nie podaje się dziczyzny na surowo - to jedna z najbardziej podstawowych zasad w gastronomii.
Nawet gdyby ten lokal jakimś cudem uzyskał rekomendacje prowadzącej, nie jadłbym u kogoś komu przychodzą do głowy takie dania.

Wg mnie tlumacza sie tylko ci co maja cos na sumieniu :-( potwierdza to opinie pani Gessler tylko

zezwolenie na budowę takiej chaty, sanepid i skarbówkę.

Chodzi nie tylko o to, że praktykanci mają niskie uposażenie wynikające z przepisów, w programie skarżyli się, że wykonują różne prace, które pewnie praktykant tez powinien wykonywać, ale przede wszystkim powinni się uczyć, zdobywać doświadczenie gastronomiczne

Tak niestety to wyglądało od strony właścicieli. To wyglądało tak, jakbyście z Panią Magdą były już przed kręceniem pokłócone. Niestety silna osobowość rozłożyła słabiutką. Rekin bezlitośnie pożarł śledzika.

Zbudowała Pani taki obiekt, a na resztę nie starczyło siły? Musi Pani coś z tym zrobić. Życzę zmiany postawy i powodzenia.

Ja to bym tam teraz wulkanizacje otworzył... Geslerowa by ołów wytapiala a reszta czyścila opony i pi temacie

Pani Ilono kilka lat temu mnie też ta banda z Kaszub zniszczyła. Musiałam się wynieść do innego województwa żeby mieć spokój. Kaszuby to podli ludzie.

TVN Kłamie I manipuluje Ludzi od trzech lat nie oglądam Faktów tvn tam to dopiero polityczna manipulacja, Ludzie ocknijcie się.

TVP kłamie TVN manipuluje a TRWAM prawdę wam powie...

Niech Panie spojrzy na komentarze!
99% pisze że przed jak i po rewolucji jedzenie jest NIE DOBRE I DROGIE!!!
Może czas się zastanowić,przyznać do błędów i poprostu zamknąć restauracje !!

Mam takie pytanie ...czy posiada pani mistrza lub instruktora praktycznej nauki zawodu .....jeśli nie to musze panią zmartwić niedostanie pani ani złotówki.....a uczniowie mogą sobie pogwizdać

A z tych 99%jest co najmniej 80% od jednej osoby

Ciekawe od kogo?

Geslerowa była oburzona że praktykantka tak mało dostaje,to niech ją wezmie do siebie i więcej zapłaci,Tu są takie stawki,więc dlaczego pani Iwona ma więcej płacić,skoro tej praktykantce było za mało to miała iść gdzieś indziej na praktyki a nie opowiadać bzdury,A co do geslerowej to niech nie jest taka mądra ,ona sama fryzjerom i pracownikom nie płaci,ciagle o tym gazety piszą.Nie byłam w tej restauracji śledzik raz,,,,ale chcemy się wybrać .Natomiast nie powinna pani Iwona w ogóle korzystać z geslerki,każdy wie jaka ona jest wredna i wulgarna,

Dokładnie !!!!!!!!,ty piszesz z polecenia kucharza,czy praktykantki tak zle o tej włascicielce restauracji?

a trzeba łyżeczką, a nie chochla !
Tak się kończą pazerne byznesy.

TRWAM tylko przy wiadomościach telePISyjnych. Oni by torsje po tym żarciu nazwali silnym apetytem i poprosili o dokładkę ścierwa z dzika. Zaproście ich - a zaraz się okaże, że macie najlepsze jedzenie w krajach bałtyckich, a szefowa, to światowej klasy restauratorka.

Hahahaha. Oszustka Pani jest i to niezła . ;) hahahahha

broń się jak chcesz, wiem jedno - było lipne jedzenie i jest mniej lipne jedzenie :P ale wciąż bym tam nie jadła.
Niektórzy nie nadają się jako restauratorzy. Warto się z tym pogodzić.

a te pierogi u pani też ja jadam super jak u mamy

od 40 lat jeżdżę na Kaszuby, żona od iluś lat mnie namawiała by tam podjechać na obiad, a ja coś czułem że to lipa może być i miałem rację... okupić wizytę sraczką dziękuję...

W tym roku zainwestuj w słownik zamiast wczasów na Kaszubach ...

Tak tak telewizja relacjonuje wszystko !!! Między innymi info z życia codziennego !!!

... a jak ktoś się wyłoży, to spokojnie można już mu dokopać, bo też inni kopią - moi kochani bliźni. Ciekawe, czy z hejtu należy się spowiadać?

A Czy z Layoness dostępne zniżkę ?:))))

Radze karczme dobrze ubezpieczyc i podpalic...

Oj Ja biedna!!!!
Tak jes najprościej.

Pani Ilono jestem kucharzem w dobrej restauracji i moja jedna rada ; Najważniejsze mieć dobrego kucharza. Oczywiście zrobić casting na najlepszego kucharza a potem dać mu wolną rękę i nie wnikać w jego pomysły. A drugą ważną sprawą jest mieć otwarte dla klientów kelnerki. Kelnerka powinna umieć zachęcić do dobrego świeżego i lokalnego jedzenia . To oczywiście się wiąże z kosztami, bo co uczennica może zaoferować klientowi ? Dla niej to jest obojętne czy klient jest zadowolony czy nie i tak kiedyś skończy u Pani praktykę i ma to gdzieś czy Pani interes się będzie dalej rozwijał czy nie. Rada moja jest taka kucharz i kelnerka powinny współgrać z sobą i będzie git . A z tą nową nazwą restauracji, to jak najszybciej proszę to zmienić , bo klienci będą sobie zawsze wspominać te złe komentarze na temat Pani restauracji . A tak wg jak czytam te wszystkie komentarze , to jest mi bardzo Pani żal jak tak można. Nie znam Pani osobiście ale wiem, że jakby Pani trochę zmieniła swój pogląd na kuchnię to wszystko byłoby bardziej kolorowe . Trochę wyobraźni i fantazji przecież nie wszystkie restauracje na Kaszubach muszą gotować to samo , a może jakiś odskok ? Gdybym ja miała taką restaurację to bym wiedziała co z tym zrobić . Pozdrawiam Panią serdecznie i życzę samych sukcesów . Bądźcie dla klientów , a nie klient dla Was !!!!

1. Tłumaczy sie tylko ktos kto ma cos na sumieniu
2. Gdyby kelnerki mowily dobre zdanie które wycięto niby z wizji to nie byloby zlych zdań które emitowano
3. W tym programie troszkę trzeba podkulic ogonek a byloby dobrze. Zauważcie ze w każdy programie gdzie ktos stawia sie rewolucjom i zachowuje jak dziecko to rewolucja nie wychodzi.
4. Kucharzem sobie gęb nie wycierajcie....niepotrzebnie teraz byl znowu przywolany

Zmienić nazwę na Szczaw i Mirabelki. Tłumy będą walić drzwiami i oknami. Ale tak na serio. Jak ktoś prowadzi biznes i myśli tylko o wysokim dochodzie na wszystkim oszczędza to musi upaść. Niech Pani się przebranżowi, ponieważ w gastronomi nie ma Pani już szans. (Rób to co umiesz)

Zmienić nazwę na " ale ale ale pani Magdo!" ???

Pani Ilono nie przejmować się robić swoje jest powiedzenie psy szczekaja a karawana jedzie dalej i niech Pani nie słucha tych żalów tylko dalej do przodu pchać ten interes.

Przebrnąłem przez ten pożałowania godny program, który podobno jest o kuchni...Żal mi Pani Ilony z kilku powodów...

Kiedyś kuchenne rewolucje były fajnym programem o gotowaniu, można było się przyjrzeć pracy kuchni w restauracjach. Dziś niestety program sprowadzono do pożałowania godnego poziomu...

Na własne życzenie ale zupełnie nieświadomie Pani Ilona dała się wciągnąć w perfidnie zaplanowane i wyreżyserowane widowisko uwłaczające średniointeligentnemu widzowi.

Nastawienie "gwiazdy" Pani Gessler od początku było bardzo negatywne zarówno do miejsca jak i do właścicieli (przypadek?? - nie sądzę) a całość została zmontowana w sposób taki by zniszczyć interes Pani Ilony...

Manipulowanie przedstawianymi informacjami co do wynagrodzeń uczniów (zgodnymi z zasadami i prawem) wytworzyło fałszywy obraz jakoby w restauracji dopuszczano się niewolniczych praktyk i wykorzystywania uczniów...

kelnereczka - uczennica zrobiła sobie taką opinie, że prawdopodobnie żaden pracodawca nie zatrudni jej po zakończonej szkole, pamiętając jakim brakiem lojalności i podstawowej kultury w stosunku do pracodawcy, który przyucza ją do zawodu, wykazała się tylko po to by mieć swoje 5 minut w tv...
Dziewczyno tak się nie robi...

Na koniec jak Państwo myslicie?
Czy przyjaźń głównej reżyserki i aktorki przedstawienia, którą chwalą się pobliscy (konkurencyjni) restauratorzy od rybki i wieprzownki nie miała wpływu na to co tak naprawdę zostało nam pokazane w tym kiepskim przedstawieniu?

Piszę o tym co widziałem i co o tym sadzę, zupełnie subiektywnie...

właścicielka Śledzika sama powinna się zgłosić do jakiejś szkoły gastronomicznej i sama się nauczyć gotować.Jeśli właściciel nie ma zielonego pojęcia o "biznesie" jaki zakłada,to nie powinien się takich rzeczy tykać.Ja jestem kobietą która np nie zna się na samochodach,to powinnam może otworzyć warsztat samochodowy?"naprawiać" auta po swojemu i klientowi przy odbiorze mówić "na złom".Ja tam tylko raz byłam w ŚLEDZIKU na obiad,przysięgam że był to ostatni raz.Na cpnie Orlen 100% lepsze jedzenie mają.Śledzik ?OKROPIEŃSTWO OBRZYDLIWE

1.Schabowy raz-mają w miarę dobre ceny jak na dużą ilość porcji,ale ostatnio 40min czekałam na danie i dostałam schabowego z mikrofalówki,trochę się pogorszyli ostatnimi czasy,ale ludzi zawsze masa
2.W Egiertowie-jedzenie mają bardzo smaczne i ludzi też pełno zatem raczej dobrze
3.Sielawka w Borowie-nie jadałam ryb-NIGDY,ale w Sielawce byłam za namową mamy,dania rybne są przepyszne(aż polubiłam ryby) ale jest jeden ogromny minus-ceny są masakrycznie wysokie,nie wiem czy tam jeszcze zawitam,ale jak zmniejsza ceny to napewno pójdę,
4.Śledzik w Żukowie-cóż,i przed rewolucją i po rewolucji faktycznie rewolucja była-żołądka.Skandal poprostu okropne jedzenie nigdy więcej tam nie zawitam na 100%.Tyle w temacie

Pytanie, czy uczennice uczą się na kelnerki, czy w szkole gastronomicznej na kucharzy. Jeśli to kucharz a wykonuje czynności kelnerki... sory nie dziwcie się Geslerowej...

Ponadto jeśli uczniowie chodzili do pracy poza (pon - piątek) nie dziwcie się że poruszyła płace... Uczeń to nie niewolnik, tylko osoba którą trzeba nauczyć zawodu. Potem efekt jest taki. Kończą szkoły a do pracy się nie nadają, bo robią inne rzeczy niż powinni na praktykach.
Ci co decydują się na uczniów - odpowiadają za poziom ich wykształcenia zawodowego.

Córka właścicielki ma oczy kobry. Wgl wygląda krzywo strasznie. Karczma do zamknięcia.

to ścierwo z dzika było smakowite. Zupa z trupa i rosół z glisd też bardzo pikantne. Ale niestety droogo i porcyjki jak na receptę, a ja lubię potężne, krwiste dania. Mimo to - popieram tak jak @ kuchnia, czyli "pchać ten interes", bo cała nasza wygłodzona gromada już nadchodzi ......

Byłem i jadłem. Przy stoliku 15 minut, a zaraz potem w kiblu 45 minut. Wyszedłem z opróżnionym całkowicie żołądkiem i portfelem, ale zgagę miałem przez 3 dni.

Widzę że jesteś ekspertem z wiedzy o mięsie. Mięso z dzika nawet gdyby było surowe a jest przebadane to nic tobie się nie stanie. Bo popierwsze dziki odrazu trafiają do badań do weterynarii a po drugie jeśli mają włosnice lub inna chorobę to weterynaria zatrzyma mięso i niszczy. Taka jest wasza wiedzą ludzie i Pani Gesler kucharki światowej.

kobiecie.Dużo bywam w różnych restauracjach,i proszę mi wierzyć wiem gdzie dają duże porcje,gdzie małe,to się roznosi pocztą pantoflową, proszę pani,żaden facet który już raz się gdzieś nie najadł nie wróci tam-skąd wyszedł głodny,a tam gdzie dają solidne porcje taki pan rozpowie swoim kolegom i ich rodzinom, gdzie dają dobrze zjeść,proszę mi uwierzyć jakość i ilość to klucz do sukcesu,na wsi ludzie nie chodzą do tak wykwintnych restauracji jak w WARSZAWIE,poszperać widelcem w trzech szparagach,ma być dobre i dużo,skąpstwo na talerzu wyjdzie pani zawsze bokiem,znam osoby z najbliższej rodziny które potrafią w niedzielę wsiąść do auta i pojechać 30km na obiad do dobrej knajpy..ZMIEŃ KOBIETO PODEJSCIE DO LUDZI,A BĘDZIE GIT.PS,DUŻY PLUS za czystość w kuchni,rzadka rzecz ostatnio

Nie mądrzyj się tak bo wyglądasz na expertke wioskowych knajp.

Nie jestem restauratorem, jestem reżyserem sztuki, w której każdy z gości moich restauracji gra główną rolę...

Słowa Magdy Gessler.
dla mnie to ta baba nie jest nawet miotlowa bo wyłazi do kuchni z tymi kudlami bez czepka. Fuj! Wole jeść wysuszone mięso niż jej klaty.

Ludzie czy wy na prawdę jesteście takimi debilami? Mi osobiście jest żal Pani Ilony. Musi ona przeżywać teraz piekło. Starała się, ale niestety nie wyszło. Byłam w restauracji w niedziele i jedzenie było przepyszne. Miałam lekkie obawy, ale wiem, że telewizja kłamie i sama chciałam sprawdzić jak to jest na prawdę z tym jedzeniem.
Wielu z was kieruje się tym co pokazano w TV i to jest błąd. Wybierzcie się sami do tej restauracji i przekonajcie się, że nie taki diabeł straszny jak go malują :)

Fakt- widać było, że program jest reżyserowany tak, aby się ta rewolucja nie udała, ale to była piąta rewolucja w naszym rejonie. Cztery były udane więc .....ta musiała tak się skończyć.....

Ale pieprzysz 4 się udały a piąta nie bo co ? Bo piąta w kolejności?! Porostu jedzenie i pracownicy do bani... Oj ta Judyta głupio gada...

to by było zbyt nudne gdyby wszystkie rewolucje się udały. Padło na dawną karczmę "sidło". Zrobili z szefowej zołzę, a tak naprawdę to przesymatyczna kobieta :) Pozdrawiam i proszę być silna Pani Ilonko :)

Gdzie diabeł nie może, tam babę pośle.

Pani Iwono głowa do góry. Niech wróci Pani do starej nazwy i będzie dobrze.

ja też byłąm przed i po rewolucjach i naprawdę jest tam beznadzieja,niedobre jedzenie i niemiła szefowa,Tyle w temacie ta Pani Ilonka poprostu (jak sama przyznała) nie zna się ani na gastronomii ani na prowadzeniu restauracji.Uczennice akurat nie są absolutnie niczemu winne,myślę że uczą się na kucharki a nie na kelnerki,w takim razie dlaczego nie są na kuchni ???Z kogo maja brać przykład??Jak mają się uczyć zawodu kucharza,skoro "kelnerują" i wykonują zupełnie inne czynności niż nauka przyrządzania potraw ?No bez jaj .Skoro szefowa się na tym nie zna,to po cholere się za to wzięła?

zepchnąć na telewizję,to jakaś autoreklama jaka to biedna właścicielka ,to niech sama na jakieś kursy gastronomiczne pójdzie .Ja bym nie chciała takiej "kucharki" mieć w pobliżu,kobieta która nie potrafi gotować i nie ma gustów smakowych??żenada,,,,,,,,,,ciekawe jak gotuje w domu ?Też sie na tym nie zna?Może w domu gotuje dobrze to może powinna zmniejszyć karte dań,gotować to co w domu (o ile potrafi coś wogóle)może powinna mieć poprostu obiady domowe jakieś zestawy?To się sprzedaje wszędzie,mnóstwo pracowników różnych firm chodzi na obiady domowe do lokali gastronomicznych,no trochę wyobraźni Pani Ilono.Ja już wolę zjeść grochówkę która serwuje Pan w dzierżążnie który z kotłami przyjeżdża,można się tanio i dobrze najeść,

Wielu co pisze ,że tam było to najwyżej w Caritasie na zupie :P Jakby tam były takie tłumy jak tu spośród piszących to p.Ilona by mogła spac na pieniądzach . Odzywają się specjaliści od dziczyzny ,którzy tak naprawdę to z dziczyzny widzieli ewentualnie sarnie bobki w lesie . Banda hejterów kaszubskich ,w niedzielę pójdą się modlić i wywalac ślepia do nieba a w tygodniu zajmują się opluwaniem innych .Pani Ilono ,głowa do góry :) Tych specjalistów od sarnich bobków olewać.

nie polecam tej restauracji w barze mlecznym gotuja lepsze jedzenie a szefowa niech z siebie nie robi takiej swietej

Racja. Popi........... Kaszubi. Zniszczą każdegobo gesslerce w du.e Tam nikt nie wlazil. Te gowniary uczennice to bym zaraz wyslal do domu za klepanie jezorami. Skoro tak mało dostają kasy po cholerę tam siedzą niech idą do łosia czy schabowe albo tabunu czy Merlina to wtedy pogadamy. Wyrzuć je pani Ilonaz knajpy. Wiejskie plotkary.

Oj strasznie źli ludzie tym Żukowie mieszkają. Powinni się wspierać w biznesie a nie niszczyć. Trochę to tak jakby jeden drugiemu zazdrościł i za wszelką cenę tylko chciał zniszczyć.

Jeżeli jadasz brukiew i marmoladę na co dzień,nie pchaj się do restauracji ,to normalne,że Twój żołądek zwariuje,przyzwyczajony do byle czego buntuje się przeciwko wyszukanemu jedzeniu . Podaj świni do koryta foie gras to też nie ruszy bo na co dzień żre zlewki .

Może pani Gesslerówna jest niezłym garkotłukiem, a może i nie. Jedno jest dla mnie pewne, że
na carpaccio nie zna się w ogóle i "chrzani" bzdury o tym, że carpaccio z dzika to profanacja i próba otrucia konsumenta.
Carpaccio - potrawa z surowego mięsa tradycyjnie była przarządzana z wołowiny. Współcześnie zaś przyrządza się również z cielęciny, dziczyzny, łososia lub tuńczyka. Tak to wygląda:ale, ale, ale, pani Magdo.
Nigdy nie byłem gościem tej restauracji. Te wszystkie "podchody", "wojenki" i opinie konsumentów (powyżej) zbyt dobrze nie rokują. Trudno, dorosłe osoby powinny sobie zadać pyt.
o cel i sens dalszej działalności w tym wydaniu.

No i ta "zabójcza nazwa" = odlot zupełny. Miało być fajnie, a wyszło bardzo kiczowato, - niestety.

Czy to miało znaczyć, że w karcie dań pojawią się jakieś bardzo oryginalne dania typu:
- śledzik na dziko,
- śledzik z dzika,
- filet z dzika na śledziku,
- pieczeń z dzika a`la śledź,
- pulpet z dzika owijany w śledzia, itd, itp.

Może to być też kryptoprzesłanie do niewiast, np. "śledź swojego dzika bo on na boki chadza"...

Albo coś z Dsco -Polo : śledzik i dziczek to jedna rodzina,
czy z żukowskiej karczmy,
może być z Kwidzyna.

śledziki w kropeczki (skażenie Bałtyku) tra la la la,
Dziki w paseczki (po penertacji gdyńskich śmietników) o ha ha ha ....
Mam jeszcze wiele z zanadrzu, ale dalsze komentarze pozostawiam Wam "moi myli".

Pa, alleluja i do przodu, jak mawia minister propagandy IV RP.

I jest to następna przestroga i nauczka dla innych. Tą p. Gessler należy omijać szerokim łukiem, bo jest nieodpowiedzialna, bez kultury, bez skrupułów potrafi zniszczyć właściciela restauracji .Jak taki kocmołuch z rozwianymi kudłami// czytaj peruce//może wchodzić do kuchni bez czepka.A do tego jest tak bezczelna , że nie chciała zapłacić za pobyt 3 dniowy w Hotelu .....sprawę przegrała w sądzie .Dobra rada. O powodzeniu restauracji decyduje SZEF kuchni , a Gesslerce mówcie NIE i wynocha z restauracji

Głowa do góry . Gesslerowej nie wolno wpuszczać do lokalu. To podstawowy błąd. Pozostawić w lokalu tylko osoby , które zachowywały się wobec Pani lojalnie, przecież nie ma obowiązku pracy u Pani, Jeżeli ktoś okazał się nielojalny to bardzo szybko znów to powtórzy .Mamy wiosnę , pojawiają się turyści, musi Pani jak najszybciej skompletować nową "drużynę".Powodzenia

A czy ten bar rabarbar z kurczaczkami jeszcze istnieje w Żukowie?

Jeżeli ta pani w niebieskim kubraczku i pomarańczowej spódniczce oraz z mięsistym warkoczem, jest panią Iloną (tą pani od śledzia z dzikiem), to wporzo. Wiemy w jakim punkcie jesteśmy.

Ten zalotny, pełen domniemanej rozkoszy warkocz, to... marzenie. To dopiero potęga wyobraźni i przeżyć!!!
Jest tak apetycznie, że z taką śledziową dziczką możnaby sobie pozwolić na solidny "odjazd".
Co Wy na to?. (wygląda na: " gotową do schrupania"), nieprawdaż? Mniam, mniam Ilonko..cdn.
może w każdej chwili nastąpić.

Za dlugo czeka sie na dania czekalem
godzine i sie wkurzylem i wyszlem

Skoro nadal wisi baner że jesteśmy po kuchennych rewolucjach

Dopiszę pani, że po nieudanych

Najważniejsze, ze "Restauracja Śle!dzik jest partnerem handlowym Lyoness Poland sp. z o.o." - szemrana piramida finansowa, a dzieci z glupimi pomysłami miały być skutecznie odsuniete.Widać, że katastrofa zasłużona.

A JA SAMA SPRAWDZE JAK TAM KARMIĄ.

Nie wiem czy Śledzik jest partnerem Lyoness czy nie , restauracja ma serwować smaczne posiłki. Jak tego nie będzie robić ???????? straci klientów i zbankrutuje . Tu pomoc Geslerowej w rozwichrzonej peruce i makijażu a la siuks daltonista na pewno nie pomoże ,a wręcz przeciwnie , w wielu przypadkach doprowadziła do klapy restauracji.Restauratorzy !!! Strzeżcie się Geslerowej

Głupio Pani że te rewolucje nie wyszły ale to nie jest wina p. Magdy tylko Pani Tak się zdarza Czego się pani spodziewała Jak by było smacznie to by pani nie krytykowali a jak jest jak było to po co pisaliście się na rewolucje Skoro pani nic zmienić sobie w kuchni nie dała W smsy czy maile to wierze ze pani pisali ale proszę nie robić z siebie takiej ofiary w grozby nikt chyba by nie uwierzył ale coś trzeba mówić żeby się litowali a nie krytykowali

Właśnie pokazujesz to ze jesteś następna generacja wrednych dwulicowych zukowskich kaszubskich plotkar. Zastanów się lepiej nad sobą i po co chodzisz co ndz do kosciola

A ja zabiorę rodzinę i z czystej ciekawości zamowimy obiad... potem ocenimy..
Pozdrawiam

Gdzie sanepid.?jak taka szanujaca sie kucharka gotuje bez nakrycia glowy ! Skandal

Byłem z rodzinką w niedzielę,dużo ludzi więc zdanie Gesler mają gdzieś .Nawet smaczne jedzenie. Ładnie tam ale na parkingu musiałem szukac miejsca . Pzdr

Zmienia się właściciel Hoteliku-może nasza kochana Kamienica odżyje.

Może Gesler uważa tą rozczochraną perukę za nakrycie głowy.

a slynny KONSAL tez tam jadl ?

A co ma wspólnego Konsal z Geslerową???

Kojak i jego drużyna pierścienia lubi sobie zjeść stąd wściekły wpisał gdzie bbył wtedy konsal. Teraz siedzi w barze na jeziornej.

Byliśmy 2 raz i słuchajcie tam jest pięknie a jedzenie rewelacja więc Pani Magda już nie jest dla mnie wiarygodnym źródłem , byliśmy też w sielawce i tragedia jakiś bałagan a jedzenie jak z baru.

Konsal pewnie skorzystał z promocji

zdecydowanie polecam Dziki Zachód w Kiełpinie Smacznie i dużo Tam p.Magda nie jest potrzebna A kaszubi lubią dużo i dobrze zjeść ;)

Właśnie wyszłam z restauracji, jeszcze nigdy tyle nie czekałam na jedzenie, dzieci siedziały przy stole i marudziły, że są głodne, kiedy już dostały pierogi nie chciały ich jeść. Flaki, odrobina soli mniej i były by ok, a dziczyzna w borowikach była nie smaczna, nie wspominając że w sosie nie było borowików, zaznaczę że jest sezon i na Kaszubach ich nie brakuje.

Bardzo uczciwie pokazane zostały wasze wady, a wy nie umiecie sobie z tym poradzić. Już w programie było widać (i to po PANI wypowiedziach), że nie umie pani przyjmować krytyki. Narzekanie w gazetach i zmyślanie, że was ktoś gnębi pogróżkami to przesada. Gdzie te pogróżki? Jak dla mnie to żałosna próba wybielenia siebie. Ja mam gdzieś ile i komu pani płaci/ła, dla mnie jako klienta nie jest pani wiarygodna jako właściciel, i nienawidzę odejmowania potraw z talerza, bo ZA TO PŁACĘ! Jak nie lubi pani ludziom jeść dawać to niech pani tego nie robi.

Mam restauracje.Płace uczniom wedlug stawek ,jakie sie uczniom naleza.Czesto wykorzystuje ich do prac porzadkowych,ale dostaja za to premie.Jesli mam impreze zamknieta w lokalu,to uczniowie nakrywaja do stolu a kelnerki przychodza na gotowe.Tak to wszystko funkcjonuje,zeby Pani kelnerka nie byla zmeczona na imprezie pracujac kilka h.Uczniowie,ktorzy pracuja przed impreza maja dodatkowa kase jaka ma pracownik.Wyznaczam czas np. nakrycia stolow itp. Kazdy gastronomik wie ile czasu to zajmuje.Uczniowie dostaja wtedy dodatkowa kase jak normalny pracownik za swoj czas poswiecony .Nie musza tego robic.Jest to dobrowolna praca.Maja czas sie posmiac,pogadac itp,ale w okreslonym czasie nakryja stoly,pomoga czesto w kuchni i kazdy jest zadowolony.Jestesmy ekipą.Tak to powinno funkcjonowac zeby nikt nie czuł sie wykorzystywany.

przypadkowo widzilam odcinek z Pani restauracja , miejsce bardzo urokliwe , Podstwowym problemem jest fakt ze Pani otowrzyla dla dzieci a one wcale tego nie chca , corka mowila wprost gastronomia mnie nie pociaga ....syn tez nie chce nie da sie uszczesliwiac na sile :/ . Dla wlasnego dobra powinna pani to sprzedac poniewaz Pani tez kompletnie sie w tym nie odnajduje .Praktykantki zapewne wiedza ze w innym miejscu wynagrodzenie bylo by takie samo , jednak skonfloktowane z Pania daly popis w telewizji .Pani nie ma absolutnie osobowosci i problem duzy w relacjach z dziecmi , to kuz dorosle dzieci jal byly male byla piaskownica tetaz w prezencie restauracja a to dorosli ludzie i jak widac ten prezent kompletnie nie udany .Niech sie Pani obudzi bo jal nie pani to corka i tak sie tej restauracji pozbedzie .

Właścicielka to jakieś nieporozumienie haha :D

Carpaccio z dziczyzny??? Jak najbardziej. Pani G. nie ma pojęcia, co plecie. Jeśli dziczyzna przebadana i zdrowa, to carpaccio jak najbardziej. Podają znani kucharze, między innymi Jamie Oliver (Venison carpaccio with orange and horseradish - carpaccio z dziczyzny z pomarańczą i chrzanem). Na kulinarnej stronie BBC (bardzo dobra, fachowa i nowoczesna strona), znajdziemy przepis na "Venison carpaccio with mustard, honey and lemon dressing" (carpaccio z dziczyzny z musztardą, miodem i dressingiem cytrynowym). Z kolei na stronie swedishfood.com poleca się "venison carpaccio with beetroot" (carpaccio z dziczyzny z buraczkami) a na stronie kulinarnej "Washington Post" mamy po prostu "venison carpaccio", czyli carpaccio z dziczyzny, itd., itd. ...
Pani G. wykazała się po prostu całkowitą nieznajomością rzeczy.

I w programie wlascicielka klamala sciemniala oszukiwala robila kabaret i w tym tekscie to samo.
1. W programie Pani Magda powierdziala ze wystarczylo przynajmniej ja poinformowac ze corki nie bedzie w stajni.
2. Dlazcego w programie nie powiedziala ze to menu na chrzciny? Kucharz powiedzial ze wlascicielka z corka ustalily menu. Wlascicielka powiedziala ze corka przyszla zeby przyniesc chleb maslo czy cos tam a ze ustala menu a miala zakaz wchodzenia do restauracji to juz zapomniala? Nawet jesli bylo to menu na chrzciny to manager tym bardziej powinien przy tym byc. Jesli rzeczywiscie byl mlyn na kuchni to wlascicielka powinna najpierw powiadomic managera ze trzeba ustalic menu na chrzciny czy do restauracji juz nie wazne. Ustala sie z nim i decyduje czy kucharz ma czas czy pozniej czy zezwala zeby wlascicielka ustalila sama a nie za plecami robic w bambuko udajac pozniej swieta.

3. Jesli Pani Magda wiedziala podczas jedzenia ze kucharza nie ma to dlaczego wlascicielka nie wyrazila zdziwienia na pytanie czy moze poprosic kucharza czy naweet powiedziec ze przeciez Pani wie ze juz go nie ma tylko odpowiadala z tym glupim usmieszkiem falszywym na pytania i wrecz konwersacje dlaczego kucharza nie ma jakby rzeczywiscie Pani Magda nie wiedziala. Poza tym po drugim daniu sam juz widzialem ze kucharz juz nie ten i nie trzeba byc Magda Gessler zeby to zauwazyc jak ja zza monitora to wiedzialem zanim uslyszalem.
Prosze sie do specjalisty udac bo takie falszerstwo oklamywanie siebie samego jest niebezpeiczne.
Tak.. my wszyscy wiemy ze telewizja nie mowi prawdy i manipuluje lecz kleske sami sobie zafundowaliscie. Gdybyscie sluchali Pani Magdy docenili jej pomoc docenili pracownikow byscie mieli sukces. Wyszlo wasze zakochanie sie w sobie, oklamywanie siebie samego i udawanie ze nie popelniliscie bledu na tyle ze sami w te klamstwo wierzycie. Jedynie syn jeszcze glowa na miejscu i dobrze ze nie wtraca sie w restauracje. Przynajmniej jeden madry w rodzinie.

Akcja z nieswierzym chlebem do flakow na samym poczatku .. po prostu rece opadaja. jak dziecko.
Nastepne az uszy wiedna .. po rozmowie z Pania Magda gdy powiedziala ze wszyscy z rodziny maja zakaz wchodzenia do restauracji i to co mowila do praktykantki... Az za glowe sie zlapalem.

Juz wtedy wiedzialem ze nic z tej pomocy Pani Magdy nie bedzie widzac wlascicielki podejscie myslenie zakochanie w dziecku ( zakochanie a nie milosc rodzicielska ) podlosc i charakter. Takich ludzi sie nie da zmienic i sami sie nie zmieniaja. Takie rzeczy i ludzi sie leczy. I o dziwo.. to jest dobra rada dla wlascicielki.. dla jej dobra. Bo przeciez nie mojego.

Kucharz- Bardzo madry facet. Az sam sie dumny poczulem sluszac slowa jakie wypowiedzial przy Pani Magdzie po falszywych przeprosinach wlascicielki o szanowaniu.

Praktykantka - Bardzo madra i mega odwazna szczera mloda kobieta. Bardzo rozsadna i wielkie brawa dla niej. A ze ladna to dodatkowy plus;) Taka kobieta zasluguje na wyjatkowego faceta ktory ja doceni i od razu zazdroszcze szczesciarzowi.

Pozdrawiam i zycze duzo zmian.. osobowosci. Najpierw trzeba to zmienic u siebie a wraz z tym wokol wszystko samo sie zmieni.

Jest złe jedzenie i już

Pani Ilono może znajdzie się ktoś kto panią pocałuje za tą kase aż się pani posra ze szczęścia bo jedyną idiotką tutaj jest pani a tu komentujemy tą karczme i jeżeli się coś komuś nie podobało to dlaczego ma pisać że jest inaczej a jak się pani nie podoba to zawinie pani swoje zasrane ego i zajmie sie tym co pani tak wielce osiagnela bo nas tutaj gowno to obchodzi

Mam wrażenie, że do właścicielki dalej nie dociera...

Delstar piszesz prawde i cala prawde,,tez kiedys mialam bar,,i pracownikow,,i wiem ze poszanowanie musi wyjsc od pracodawcy,,poszanowanie pracownika,,ucznia,,i samego siebie ,,a zwroci sie wszystko w nadmiarze,,dotrzymanie slowa,,dobra zgrana ekipa,,a reszta to juz sukces wspolny,,Pani Ilono,,jest pani podła i wredna,,to widac z programu,,a zaklamanie i fałsz to pani natura,,niestety to sie nie udalo na Pani zyczenie,,,

Wierzę Sebastianowi i tej miłej odważnej dziewczynie. Nie skorzystam z Państwa udlug

Co nie zmienia faktu , że potrawa Pani Magdy była piękna, soczysta , dzik mięciutki a to co zobaczyliśmy na talerzu potem to okropne a mięso od krojenia zniechęcało - zaraz pani napisze że Pani Magda je podłożyła.

A Geslerowa ile płaci praktykantom? Nie myślcie,Że więcej:p A jeśli o właścicielkę chodzi to widac , że traktuje pracowników jak gorszy sort I może płakać, uzalac się nad sobą to się czuje po prostu. Nie dziwię się, że Magda po niej pojechała

Pani Ilono głową do góry

Naprawdę lubię panią niech pani Ilona martwi się o to

Gesslerowa wygląda jak śmierć i tyle sama nie jest lepsze

Tej gesslerowej od dawna nie lubię

Gesslerowa =śmierć

Precz precz precz z tą Gesslerowa

Mamusiu głowa do góry nie przejmuj się

Ja od razu bym wyrzuciłbym Gessler na zbity pysk

Pani Magda to mistrzyni w każdym calu,bravo?

Zawsze zostaje jeszcze droga sądowa, jeśli czuje się Pani oszukana.

Ta pani Wlascicielka nie wzbudza zaufania.Widac,po minie i glupawym usmiechu, że to dusigrosz

Strasznie dużo tu nieudaczników życiowych zabiera głos.Pani Ilono niech Panią pocałują w cztery litery.Swoją drogą Gesslerowa musiała zabawnie wyglądać jak wprowadzała się z baskijskim cyganem który szedł po krawężniku a ona ulicą.Resortowe dziecko ,nic więcej.??