Paweł Koreń, żukowski radny, podczas wczorajszej sesji Rady Miejskiej wyraził swoje oburzenie na pracę przychodni, m.in. w Baninie. Mówił, że zdaniem mieszkańców to lekarze utrudniają dostęp pacjentom oraz że mieszkańcy pozbawieni są opieki lekarskiej. Zaapelował do burmistrza, aby interweniował u dyrektor żukowskiej przychodni.
Utrudniona dostępność mieszkańców do porad lekarskich, kłopoty z dodzwonieniem się do ośrodków zdrowia, to ostatnio gorący temat. Został on poruszony na wczorajszej sesji Rady Miejskiej w Żukowie. Paweł Koreń, radny z Banina, skarżył się na działalność ośrodka zdrowia w tej miejscowości.
"Nie ma normalnego dostępu do lekarza!"
Sytuacja jest o tyle niewygodna, że bardzo trudno dodzwonić się do ośrodka. Po drugie mieszkańcy mówią, że są pozbawieni opieki lekarskiej. Chodzi o osoby mające takie objawy choroby, które wymagają kontaktu z lekarzem. Ten kontakt jest utrudniony poprzez przymusowe udzielanie telefonicznej porady - mówił. - Zwróciła się do mnie mieszkanka, matka dziecka niespełna dwuletniego, które miało temperaturę i kaszel. To nie był koronawirus, tylko przeziębienie. Na prośbę lekarza, aby wysłuchał dziecko, lekarka powiedziała że dziś przyjmuje dzieci zdrowe i dziecka nie wysłucha. Lekarka przepisała syrop, ale trudno przecież przez telefon stwierdzić, jaki dziecko ma kaszel - powiedział Paweł Koreń.
Radny podkreślił, że kontaktował się w tej sprawie z dyrektor SP ZOZ w Żukowie (który nadzoruje filię w Baninie) Joanną Komorowską.
Wszystko zostało zrzucone na koronawirusa. Spytałem: gdzie są w tym wszystkim osoby, które pracują w sklepach? Bezpośrednio przecież obsługują nas przy ladach. A co się dzieje z lekarzami, że nie mogą przyjąć pacjenta? Pani dyrektor powiedziała, że są braki w personelu: dwóch lekarzy jest chorych, trzeci doznał jakiejś kontuzji - powiedział. - Ale my przecież nie wszystkie sprawy możemy załatwić przez teleporadę! Nigdzie nie jest napisane, że nie można przyjąć pacjenta! Mieszkańcy mówią, że tam, gdzie są praktyki lekarskie prywatne, np. laryngologa, pacjenci przyjmowani są prywatnie, natomiast lekarze podstawowej opieki zdrowotnej utrudniają dostęp pacjentom. Personel także mówi, że jest zdziwiony, że nie ma normalnego dostępu od lekarza. Panie recepcjonistki wysłuchują skarg, ale one nie są niczemu winne.
Zwrócił się z apelem do burmistrza, aby ten porozmawiał z dyrektor ośrodka zdrowia, by zmniejszyć ilość teleporad udzielanych przez lekarzy, a umożliwić normalne wizyty.
Będą dodatkowi lekarze?
Wojciech Kankowski odpowiedział, że również otrzymywał sygnały od mieszkańców, a także sam miał problem z dodzwonieniem się do ośrodka. Poinformował, że rozmawiał już w tej sprawie z Joanną Komorowską.
- Rzeczywiście to sytuacja, która dotyka wiele ośrodków. Przekazałem już prośbę, aby choć ten kontakt telefoniczny był lepszy. Często są to przecież prozaiczne sprawy, związane z receptą. Dyrektor ośrodka potwierdziła, że usilnie szukała lekarzy i dwoje nowych ma się pojawić w październiku - powiedział.
Zaznaczył też, że za system opieki zdrowotnej w Polsce odpowiada rząd, a właściwie Minister Zdrowia poprzez Narodowy Fundusz Zdrowia.
To, co się może dziać w przypadku nieudzielenia podstawowej opieki zdrowotnej, to zwiększona śmiertelność, niekoniecznie na Covid-19. To też zwiększona zachorowalność na choroby serca czy też inne. Na przykład prezes Powiatowego Centrum Zdrowia mówił, że często zgłaszają się pacjenci z chorobami żołądkowymi w takim stadium, które wymaga natychmiastowej operacji. Uważam, że nasz ośrodek na tle innych, dobrze działa. Pani kierownik mówiła, że osobiście obsługuje kilkadziesiąt pacjentów dziennie, a przez ośrodek przewija się nawet kilkuset pacjentów - powiedział. - Żyjemy w państwie prawa. Uważam, że jeśli nałożone są jakieś restrykcje, to trzeba zakładać, że są w dobrej wierze. Jeśli dotyczą lekarzy, to też oni je stosują.
Poinformował także o programie dowolnych i bezpłatnych szczepień przeciwko grypie dla mieszkańców powiatu kartuskiego. Więcej o tym pisaliśmy TUTAJ.
Pisiorek13:35, 30.09.2020
Lekarze to najwięksi ściemniacze. Za dyżur w szpitalu weźmie 2 tysiące złotych i wyspany rano idzie do prywatnego gabinetu i dalej kroi ciemny lud. A ciemny lud wierzy, że lekarz troszczy się o jego zdrowie, buhahaha
Felczer14:00, 30.09.2020
Dajcie tym konowałom jeszcze większe podwyżki !
Tak14:19, 30.09.2020
Kankowski i jego radni wpierw dadzą sobie.
S. M. 14:08, 30.09.2020
Jak teraz będą strajkować to napewno poczują jak pacjenci im przypomną jak i nich dbali
Do S. M. 14:19, 30.09.2020
"Na pewno' piszemy osobno.
Buhaha14:17, 30.09.2020
Takie rzeczy tylko w gminnej przychodni. W NCM luksus: wizyta do wyboru, jaka chcesz, może być rzeczywista lub telefonicznie. Nie ma problemu z lekarzami. Rejestracja internetowa, na kiedy chcesz, nawet z dwutygodniowym wyprzedzeniem. Bardzo uprzejmy personel. Recepta na wniosek. Żyć nie umierać.
Do buhaha19:04, 01.10.2020
Nie wziąłeś śmieszku pod uwagę ilości pacjentów przyjmowanych w obu przychodniach. W tej twojej idealnej NCM jest dziennie ok. 10-ciu, a w tej drugiej ok. 500! Trochę realizmu śmieszku!
NCM14:24, 30.09.2020
Nie ma problemu, żeby się dodzwonić. No zwyczajnie nie ma! ?
Kartbeznadzieja14:55, 30.09.2020
A co w Kartuzach lepiej. Os marca nie widziałem lekarza rodzinnego
Teleporada co to jest kpiny. Prywatnie przyjmują skandal
Nono16:48, 30.09.2020
W Kartuzach 100 razy gorzej , aby się dodzwonić to musisz dzwonić co najmniej 3 godziny . Żukowo do kartuz to raj .
Xyz123415:20, 30.09.2020
Brawo dla Pana Radnego. Wkońcu ktoś porusza ten problem.
KaraK16:42, 30.09.2020
Na teleporadę trzeba czekać dłużej niż na normalną wizytę przed pandemią
Aaaaa16:12, 30.09.2020
A dlaczego urzędy są pozamykane????
Oleks16:41, 30.09.2020
US Kartuzy pracuje normalnie 5 dni w tygodnii
U-SS20:31, 30.09.2020
Skrabówka to by i w nocy pracowała, żeby tylko nas "wydoić". Gospodarka i budżet pada na pysk, bezrobocie rośnie, ale naobiecywali 500+, 300+, i inne+ to trzeba na to wydoić kasę. No kurcze, to normalnie dobra zmiana. A o ile ceny wszystkiego poszybowały do góry to nawet szkoda słów...
żukowianin17:07, 30.09.2020
z tym dodzwonieniem to wina systemu, stałem w kolejce w żukowie i sprawdzałem, dzwonię i albo linia wolna i nikt nie odbiera albo zajęte, a dwie panie na rejestracji cały czas ze słuchawkami na uszach obsługują rozmowę za rozmową. czyli jest kilka linni na jednym numerze i jeśli trafisz na zajętą linię to spoko, próbujesz dalej, ale jesli na wolną której nie może odebrać rejestratorka bo jest zajęta obsługiwaniem innej linii to lipa bo masz wrażenie że ma cie w nosie i po prostu nie odbiera. a to nie prawda bo ona nie ma fizycznie mozliwosci odebrac
i sie ludziska wkurzają na obsługę
wyjściem jest zorganizowanie więcej stanowisk teleinformatycznych dla rejestratorek bo w dobie covid sytuacja tego wymaga i nad tym powinna się pochylić dyrekcja,
o dostępności do lekarza się nie wypowiadam, każdy wie jak jest już od dawna w służbie zdrowia ale całą frustrację pacjent wylewa na rejestratorkę niestety
dobrze że temat został poruszony na radzie
Tmi17:07, 30.09.2020
To są jaja nie tylko Żukowo tak jest wszędzie zapomnieli o zwykłej grypie i innych chorobach
Hopaj17:26, 30.09.2020
Nareszczie pan burmistrz się zainteresował tym co sie dzieje w przychodni, rejestracja robi co może żeby zadowolic pacjenta ale skoro nie ma lekarzy to z rękawa nie wytrzepie. Nie chcę wszystkich wrzucac do jednego wora ale jesli lekarz odmawia pracy w przychodni bo covid a prywatnie przyjmuje bez problemu to jest bardzo niehalo
Burmistrz nie tylko 10:12, 01.10.2020
ale wręcz sprawę rozwiązał, bo porozmawiał z kierowniczką przychodni. A my dalej w czarnej ...
Jojo17:46, 30.09.2020
W końcu może coś się ruszy. W Sierakowicach nic lepiej. Nie mam już sily, a zdrowia coraz mniej.
To proste18:54, 30.09.2020
uruchomić tylko numer dla osób które potrzebują recept.
Widz1 20:36, 30.09.2020
Brawo pis tak trzymać chcieliście to macie
gen20:58, 30.09.2020
W ZOZ Kaszuby wreszcie pomyśleli tzn zainstalowali rozdzielke, że jak dzwonisz to masz 4 czy 3 numery i 4 obiekty w Kartuzach tj jak przychodni, a przez dwa miesiące było, że łączyłeś się przez jeden numer do wszystkich placówek, więc kolejka była mniej więcej tak: jesteś qwa mac 25 w kolejce i tak mija godzina, teraz przynajmniej wybierasz numer i jesteś 1, 2 czy 5 w kolejce, ale to i tak nie zmienia faktu że zamykanie Przychodni jest nielegalne, to jest parodia i zamordyzm!!!
Recepta07:25, 01.10.2020
Wystarczy wprowadzić wniosek o receptę.
Rejestracja07:26, 01.10.2020
Najlepsza przez internet.
Łela08:55, 01.10.2020
To tam do tej komunistycznej przychodni jeszcze ktoś chodzi? 60 latka musi wybrać położona xD bo za to.NFZ więcej płaci :) Bareja
Polozna22:38, 02.10.2020
60 cio latce również może być potrzebna położna. Polozne nie są tylko od porodów. Opiekują się kobieta od urodzenia do smierci
9 1
2 tysiące? Chyba więcej dostają
10 0
A sory nie doczytałem że napisałeś za dyżur
3 10
Chciałbyś w nocy zoperować kilka osób. Tak właśnie, to wygląda. Zawsze można się leczyć u polskich lekarzy na Zachodzie lub w Skandynawii. Są tanie loty.
4 14
Mogłeś przecież być lekarzem, nauczycielem, politykiem- a wybrałeś w życiu taką ścieżkę, że jesteś nikim i wylewasz swoje frustracje na podrzędnym forum jakiejś zapyziałej dziury
6 0
Gdy dzwoniłem do NZNZ Kaszuby w K-zach to zwykle byłem 26 w kolejce, a nie daj Boże gdy recepcjonista po prostu się rozłączy. Dzwonię wtedy jeszcze raz i co słyszę? Jesteś 24 w kolejce. No za takie "szybkie i sprawne" działanie prezes przychodni słusznie zarabia kilkukrotność średniej krajowej? A ile się ci lekarze napłaczą na zarobki, a jakie "parapety" mają to nie wspomnę. Nie chcę generalizować, ale to nie są jednostkowe przypadki...