Komitet Społeczny "Razem dla dobra", zrzeszający osoby chcące prowadzić działalność charytatywną nie przestał działać ani na chwilę mimo trudnych warunków spowodowanych pandemią. Pomoc trafiała do najbardziej potrzebujących, a jeszcze przed świętami 20 seniorów otrzyma paczki.

O działalności wolontariuszy, przedsiębiorców i ludzi dobrej woli skupionych w ramach społecznego komitetu "Razem dla dobra" głośno zrobiło się przy okazji pamiętnej "Akcji Brunon". Dzięki niej 86-letni pan Brunon z Borucina zyskał dach nad głową - i to dosłownie, ponieważ jego budynek w części nie nadawał się już do zamieszkania z powodu zniszczonego dachu. Pomoc udało się zorganizować w dosłownie kilka dni. Potem w remont zaangażowali się sąsiedzi pana Brunona i mieszkańcy wsi. 

Od tamtej akcji minął już ponad rok, a przez ten czas ludzie skupieni wokół komitetu "Razem dla dobra" nie próżnowali. Pandemia pokrzyżowała wiele tegorocznych planów, ale jak informuje komitet, środki zebrane jeszcze w ubiegłym roku pozwoliły wiosną zorganizować pomoc dla potrzebujących - głównie seniorów z terenu gmin Sierakowice i Stężyca. 

Wśród osób, które szczególnie wymagały wsparcia był pan Alek, któremu spłonęło piętro budynku, a parter został zalany. Mężczyzna mieszkał w piwnicy, która ocalała z pożaru.

- Kolejne obostrzenia powodowały spore utrudnienia, zwłaszcza jeżeli chodzi o prowadzenie zbiórek, czy organizację pomocy dla potrzebujących. Ale staraliśmy się reagować na każde zgłoszenie i pomagać przy zachowaniu reżimu sanitarnego - podkreśla Szymon Bigus, jeden z członków komitetu "Razem dla dobra". 

Członkowie grupy podkreślają, że zaangażowali się także w pomoc na rzecz placówek służby zdrowia dostarczając maseczki ochronne, rękawice czy środki do dezynfekcji. Brakowało jednak kontaktu z osobami czekającymi na wsparcie, ale częściej także na słowo, czy chociażby czyjąś obecność. 

(...) odwiedzaliśmy cyklicznie seniorów na terenie całego powiatu kartuskiego. Najsmutniejsze jest to, że przez konieczność zachowania dystansu nie mogliśmy spędzać z Nimi tyle czasu, co zwykle - na rozmowie, na słuchaniu, na - czasem - wspólnym milczeniu. Tak, czy inaczej każda taka wizyta to był dla Nich mały promyk radości (...) - informuje komitet "Razem dla dobra". 

Wolontariusze chcą jeszcze przed Wigilią odwiedzić 20 seniorów, którym wręczone zostaną paczki. 

Tymczasem trwa już zbiórka funduszy na kolejny rok - dzięki nim wolontariusze znów będą mogli pomagać osobom starszym i najbardziej potrzebującym z naszego regionu. Każda złotówka ma znaczenie. 

- Wolontariusze odwiedzali seniorów przez cały rok, z różną częstotliwością, zależnie od potrzeb i możliwości. Czasem chodziło o zrobienie zakupów, czasem o pomoc w codziennych sprawach, a czasem po prostu o chwilę obecności i rozmowy - podkreśla Adrian Klawikowski, członek komitetu "Razem dla dobra". - Wszystko to nie byłoby możliwe, gdyby nie wsparcie ludzi dobrej woli, którzy zaufali i podzielili się tym co mają - czy to w formie pieniędzy, czy w formie rzeczowej. I takich ludzi chcących autentycznie pomóc jest coraz więcej. To naprawdę cieszy. Dlatego o tym mówimy, dlatego pokazujemy efekty naszej działalności, żeby rozbudzić społeczną świadomość, że z niewielkich gestów pomocy rodzi się ludzka solidarność.

[ZT]30656[/ZT]