Nas, jako lokalnej społeczności nie stać na "oszczędności", które wiążą się z obniżeniem bezpieczeństwa kierowców korzystających z drogi wojewódzkiej na trasie Kartuzy - Sierakowice - podkreślają Adrian Klawikowski i Arkadiusz Langa. Apelują m.in. o budowę bezkolizyjnych przejazdów kolejowych przy okazji modernizacji linii Kartuzy - Sierakowice.
Pisaliśmy już, że wielkimi krokami zbliża się rewitalizacja linii kolejowej Kartuzy - Sierakowice - Lębork. Kilka dni temu PKP PLK rozstrzygnęły przetarg na modernizację tej linii kolejowej. Inwestycję wykona firma Torpol z Poznania za kwotę 625 mln zł.
Do zadań firmy będzie należało zaprojektowanie i wykonanie robót budowlanych linii kolejowej nr 229 na odcinku Kartuzy-Lębork w ramach projektu pn. „Zapewnienie dostępu kolejowego do elektrowni jądrowej Lubiatowo – Kopalino”. Termin realizacji Inwestycji został określony na 30 miesięcy od daty zawarcia umowy.
[ZT]68990[/ZT]
Jak informuje PKP PLK, pociągi na 60-kilometrowej trasie pojadą z prędkością do 120 km/h. Pełen zakres prac poznamy po przygotowaniu dokumentacji projektowej. Modernizacja linii nr 229 na tym odcinku ma zapewnić alternatywny dojazd do planowanej elektrowni jądrowej Lubiatowo – Kopalino, ale przede wszystkim dojazd do Trójmiasta przez Kartuzy dla zachodniej części woj. pomorskiego.
O ile realizacja inwestycji jest powszechnie wyczekiwana i nie budzi większych zastrzeżeń, to jej detale - owszem. Problemem jest chociażby brak bezkolizyjnych przejazdów kolejowych na drodze wojewódzkiej nr 211. Na trasie Kartuzy - Sierakowice są trzy miejsca, gdzie linia kolejowa przecina wyjątkowo ruchliwą drogę wojewódzką.
Radny powiatowy Adrian Klawikowski oraz inicjator wielu społecznych akcji Arkadiusz Langa zwracają uwagę na ten problem. Przygotowali film, za pomocą którego opisują kłopoty, z którymi mierzyć się będą kierowcy, gdy ruszą pociągi na trasie Kartuzy - Sierakowice.
Podkreślają też, że zakres planowanej inwestycji nie uwzględnia przebudowy wiaduktu pod drogą powiatową relacji Garcz - Sianowo. Obiekt jest już w kiepskim stanie technicznym.
- Nie szukamy dziury w całym. Całym sercem cieszymy się z powrotu kolei. Ale przejazdy bezkolizyjne, czy nowy wiadukt, zamiast starego, rozpadającego się to nie żadne wymysły czy luksus. To standard, na który wszyscy zasługujemy - podkreśla radny Adrian Klawikowski.
Autorzy filmu apelują do instytucji, a w szczególności władz samorządowych o interwencję w tej sprawie. Podkreślają, że kluczową kwestią jest bezpieczeństwo kierowców, którzy codziennie pokonują trasę, którą przecina linia kolejowa. Zwracają też uwagę na problemy komunikacyjne, które wystąpią na drodze wojewódzkiej, gdy w trzech miejscach zamykany będzie ruch z powodu przejazdu pociągów.
- Naszą nadzieją jest to, by te przejazdy kolejowe były bezkolizyjne - podkreśla Arkadiusz Langa. - Pięć lat temu pomiary wskazywały na to, że przejeżdża tą drogą 11 tysięcy pojazdów dziennie. Dzisiaj jest to z pewnością zadecydowanie więcej.
Dlaczego nie są projektowane bezkolizyjne przejazdy kolejowe przy okazji modernizacji linii Kartuzy - Sierakowice - Lębork?
Zarówno PKP PLK, jak i Ministerstwo Infrastruktury w odpowiedzi na pisma radnego Adriana Klawikowskiego oraz Arkadiusza Langi podkreślają, że "przedmiotowa inwestycja ma charakter rewitalizacyjny, a zakres prac ma na celu odtworzenie istniejącej infrastruktury dla ponownego uruchomienia przewozów kolejowych".
PKP PLK informuje ponadto, że przeprowadzono analizy na wspomnianych przejazdach kolejowych, które "nie wykazały potrzeby budowy skrzyżowań bezkolizyjnych w omawianych lokalizacjach".
(...) Brak realizacji budowy nowych obiektów inżynieryjnych w miejscowościach Reskowo, Cieszenie oraz Miechucino spowodowany jest również uwarunkowaniami technicznymi. Realizacja wymagałaby przebudowy układu drogowego drogi wojewódzkiej nr 211 na znacznym odcinku, jak również pozyskania dodatkowego terenu (...) - czytamy w piśmie PKP PLK.
Adrian Klawikowski i Arkadiusz Langa liczą jednak na to, że sprawa nie jest zamknięta. Okazją do dyskusji na ten temat będzie być może zaplanowane na środę w Żukowie spotkanie uczestników wyjazdowego posiedzenia wyjazdowego posiedzenia sejmowej Komisji Infrastruktury.
50 15
Brawo! W końcu ktoś zwrócił uwagę na to, taki radny powiatu kartuskiego to zaszczyt dla naszego powiatu. Popieram i oby ktoś zwrócił na to uwagę, a nie " wszystko po łebkach".
30 8
Powiem wam co trzeba zrobić to jest bardzo proste i nie trzeba tak szastać pieniędzmi i dewastować terenu jak patałachy z UG Kartuzy, co trzeba zrobić:
Macie 3 przejazdy kolizyjne przez drogę 211, Miechucino ten zostanie, kolejne dwa to za Miechucinem na wysokości Reskowa, oraz trzeci kolizyjny na wysokości jez Reskowskiego, jeśli ktoś potrafi mądrze planować nie jak patałachy z UG Kartuzy i bezpieczeństwo zapewnić kierowcom i mieszkańcom, to tych dwóch przejazdów na wysokości Reskowa można się pozbyć, wystarczy w miejscu torowiska zrobić nową drogę asfaltową i tam pociągnąć drogę 211, a zamiast asfaltu drogi 211 na wysokości Reskowo-dwa przejazdy pociągnąć linie kolejową, bo i tak będzie robione nowe torowisko. Jeśli chodzi o domostwa Cieszenie na wysokości Reskowa, obecnie przyległe do trasy 211, a po modernizacji do linii kolejowej, przez które byłby jeden przejazd bez natężenia ruchu, to także da się to zrobić, tylko wystarczy dobrze zaprojektować i nie brać żadnych wzorców od patałachów i dewastatorów z Kartuz.
0 3
chłopie przecież to są miliony
2 0
liczysz jak Gołuński cała patola deweloperska i doliczyć się nie możesz, jesteś gamoniem czy udajesz gamonia???
1,7 km asfaltu serio to duża inwestycja drogowa??? bo 1,7 km torów się nie liczy w kosztach ponieważ idzie i tak nowe torowisko, to spytaj się pacanie ile kosztuje wybudowanie wiaduktu i porównaj to z 1,7 km drogi asfaltowej
13 1
Wspaniała wiadomość że będzie przejazd kolejowy w końcu czynny,już nie możemy się doczekać trasy !czy wiadomo komuś jak z Prokowem?czy tam będzie jak kiedyś przystanek ?skoro część terenu jest kupiona przez jakiegoś faceta
13 4
Będzie przejazd kolejowy, ale co z tego skoro trasa samochodem się znacznie wydłuży. Powinno to być zrobione porządnie, tak aby uniknąć przecinania się torów z jezdnią. Panowie z artykułu mają 100% racji!
25 1
Starsi pamiętają i to można dostrzeć, że pomiędzy przejazdem na wysokości jeziora i tego przejazdu za Miechucinem przygotowywano kiedyś trasę aby ominąć te przejazdy. Może do tego wariantu warto wrócić?
0 0
Tamtędy biegła kiedyś ta droga, ponieważ była ona budowana około 40 lat wcześniej niż linia kolejowa z Kartuz do Lęborka. W momencie budowy linii kolejowej obecna droga została poprowadzona w nowym śladzie. Nie wprowadzaj zatem ludzi w błąd i nie rozpowszechniaj nieprawdziwych historii !
7 7
Za późno.
25 6
Decydenci idą po najmniejszej linii oporu, lekceważąc bezpieczeństwo użytkowników dróg oszzędzając, jak zwykle.
Róbcie wreszcie coś z głową i reagujcie na przemyślane sygnały od mieszkańców!
Panowie Klawikowski i Lange MAJĄ RACJĘ!!!
2 1
kompletna głupota,niech jeżdzą pociągiem, a nie samochodami,a często jedna osoba jedzie i jeszcze pijana.
12 5
Projektowanie przejazdów bez rogatek to SKANDAL. Podchodząc czysto ekonomicznie do tematu, budowa takich rogatek to około 500 tys. do 1,5 mln zł. Natomiast strata dla państwa w wyniku śmierci na takim przejeździe, np. 30-latka, to kilkaset tysięcy złotych! Pani Sołtys, czemu pani w tym temacie nie działa?
7 3
Tu nie chodzi tylko o rogatki. Nawet jeżeli zostałyby one zamontowane, to jakie korki będą powodowały takie przejazdy. Chyba nie o to chodzi, żeby mieć dojazd pociągiem, ale sparaliżować ruch uliczny? Ciężko będzie przewidzieć ile będzie trwała podróż samochodem np. na lotnisko.
0 0
ambrozy: ale ja mówię konkretnie o przejeździe w Garczu - tam korkować się nie będzie, za to będzie niebezpiecznie.
11 7
Ten pomysł z zamiana szlaku odcinka jezdni z odcinkiem torów w rejonie Miechucina należało przeforsować kiedy prowadzony był remont drogi 211. Wówczas odbywałoby się bez problemowo a teraz za dużo różnicy interesów między PKP o Zarządem tejże drogi.
9 1
Pomysł dla wiaduktu Garcza: jeden dobry samarytanin zdejmuje znak z ograniczeniem tonażu, a drugi, równie dobry samarytanin, przejeżdża 20 tonowym składem. Nagle pieniądze na przebudowę się znajdą i wszyscy będą zadowoleni.
12 3
Podobny problem z przejazdami kolejowymi jest w sierakowicach w szczególności tym w kierunku paczewa gdzie teraz znajduje się szkoła podstawowa nr 2 tam też przydałyby się rogatki lub nawet budowa tunelu pod torami nie wspominając o kolejnych dwóch przejazdach kolejowych koło sali bieszczadna i stacji benzynowej pana praczka kolejny przejazd kolejowy przy samej szkole podstawowej nr 2 tam też w szczególności należałoby zadbać o bezpieczeństwo
10 5
Koleją będzie szybko ,ale kosztem kierowców,
7 6
Dobrze że będę wiedział komu dziękować jak położą ten projekt.
W sprawie tych przejazdów w Cieszeniu to nie kolej jest problemem. To droga wojewódzka powinna zostać przebudowana na równoległą.
0 1
Chyba jest problem bo tam płynie rzeka Łeba
7 12
Po to buduje się kolej, żeby przesiąść się z samochodu. Jak ktoś chce wozić 4litery to niech stoi na przejeździe.
7 8
Kierowcy sieroty nie wiedzą jak się zachować na przejeździe gdy włączy się ostrzeganie 🙂🙂Jedzie taki du reń włącza się pulsujące czerwone a kre tyn wjeżdża pod opadająca rogatkę i stoi na torze i czeka na nadjeżdżający pociąg Makabra! Jak się boicie przejazdów bo nie wiecie co zrobić to oddajcie prawa jazdy i chodźcie pieszo bo tylko kłopoty z takimi kierowcami
9 5
Koniecznie wiadukty i to bez dyskusji, jak coś robić i poprawiać żeby było bezpieczniej, to zrobić
to raz i porządnie i dobrze to przemyśleć. To jest inwestycja nie na 10-20 lat.
5 10
Wszystko jak najtańsze *%#)!& robią. Chodzi tylko o tą elektrownie nie o nas. Mówią że wybrali wykonawcę nie dlatego że był najtańszy a miał największe doświadczenie na rynku .gówno prawda .Za pisu tego nie było
6 9
Właśnie po to robi się kolej żeby ruch samochodowy był mniejszy… nie będzie korków bo ludzie będą jechać pociągiem o którego tak walczycie
7 2
pociągiem pojedzie mniejszość, większość nadal wybierze samochód
6 1
Pociągiem będzie w większości dojeżdżać młodzież do szkoły, przesiądą się po prostu z autobusu na pociąg. Ludzie jadący do pracy i tak wybiorą samochód bo możliwe jest, że nie będzie aż tak dogodnych godzin odjazdu. Jakby miałoby być inaczej to kierowcy przesiedliby się na autobusy, które przecież od lat kursują i to naprawdę w dobrych godzinach a tak się nie dzieje.
8 0
Kasa podobno jest bo PKP cały czas się chwali że wszystkie oferty zmieściły się w budżecie i to dużo poniżej kosztorysu inwestorskiego PKP. Projekt jest robiony w standardzie "zaprojektuj i wybuduj" więc wszystko zależy od firmy która wygrała przetarg.
8 2
Remontem 211 mówiłem o tym że ziemia jest przygotowana bokiem torów w Rzeszowie i cieszeniu tylko poszli tanszym wariantem za to jest winny były wójt chmielna Grzegorzewski nic nie zrobił w tej sprawie tak samo w sprawie ścieżki rowerowej cieszenie miechucino to był stary nieudacznik nie dbał o ludzi ich dobro i bezpieczenstwo
2 0
Z tym Rzeszowem to cię trochę poniosło.
9 3
Myślałem że kolej robi się po to żeby ruch na drodze był mniejszy a tutaj widzę że zakłada się wzmożenie ruchu drogowego po powstaniu kolei?
7 3
Ta trasa kolejowa była budowana około sto lat temu. Był był to najtrudniejszy okres w historii Polski i dało się taką trasę zbudować z Kartuz do Lęborka przy ówczesnej technologii. Teraz jest problem, aby na tej samej trasie przy nowoczesnej technologii budownictwa zbudować kilka bezkolizyjnych wiaduktów. Trudno sobie wyobrazić ruch samochodowy i korki na trasie Sierakowice-Kartuzy przy planowanym zwiększonym ruchu kolejowym i ile będzie nieszczęśliwych wypadków a nawet być może większych katastrof. MY NARÓD KASZUBSKI NIE MOŻEMY NA TO POZWOLIĆ.
2 0
Ta linia kolejowa była budowana ponad 120 lat temu i z Polską nie miało to nic wspólnego, ponieważ ona wtedy formalnie nie istniała. Kolej tę budowało Królestwo Pruskie !
Określenie "bezkolizyjny wiadukt" nawet trudno sensownie skomentować, ponieważ autor chyba w ogóle nie wie o czym mówi.
Proponuje autorowi, żeby zamiast namiętnie fantazjować o przyszłych korkach, nieszczęśliwych wypadkach, a nawet większych katastrofach, poświęcił ten czas m.in. na naukę bezpiecznego pokonywania przejazdów kolejowych. ;)
9 3
Korki się dopiero zaczną w Kartuzach, na ul. Gdańskiej i Kościerskiej z podwójnymi szlabanami i co 5-10 min. zamykany jak uruchomią wszystkie linie kolejowe z różnych stron, od Lęborka z Kościerzyny i z Trójmiasta. Gdzie jest planowany tunel pod torami? Miał być robiony?
1 0
Skąd taka informacja, że rogatki będą zamykane co 5 - 10 minut ? Czy mam z tego rozumieć, że pociągi będą kursować z taką częstotliwością ? Mógłbyś podać źródło tych informacji czy też jest to objaw fantazji i kompletnej nieznajomości tego o czym się pisze ?
6 5
Przetarg rozstrzygnięty
A w dokumentacji nie było mowy o takich rozwiazaniach
2 7
Budowac jak jest
Bo wy rozbójnicy opóźnienie wszystko
Jak wróci pis to cofnie budowę
3 1
Kocborowo otwarte 24 h na dobę
4 3
juz w zeszlym roku pisalem ze na tej trasie kolejowej miedzy Kartuzami a Sierakowicami musza byc trzy wiadukty drogowe nad torami w Prokowie Cieszeniu Miechucinie Jezeli ma sie usprawnic przejazd Bo stanie w korkach na tych przejazdach spowoduje ze zakorkuje sie Kartuzy przy przejazdzie na ul Gdanskiej o bezpieczenstwie na tych przejazdach nie wspomne Jezdzilem ta trasa jeszcze gdy kursowaly pociagi na przejazdach czekalo sie nieraz kilkanascie minut
6 7
Jeśli tym obu panom, Klawikowskiemu i Lange, tak bardzo zależy na bezpieczeństwie kierowców, to może lepiej zajmijcie się ich edukacją, aby nauczyli się bezpiecznie pokonywać przejazdy kolejowe !
4 2
Przecież nastawiaja znaków 30 40 lub zabudowany i uważaj sobie to będzie spalinowa lokomotywa czy za jednym burdelem będzie elekryfikacja
7 3
Kto wydał pozwolenie na wycinkę drzew w ochronnym okresie lęgowym ptaków, bo zakładam, że taka bała wydana i czy ta osoba poniesie za to odpowiedzialność karną i czy nie można było wykonać tego do końca lutego?? bo jak ogólnie wiadomo zgodnie z prawem drzewa można wycinać do końca lutego!
Gdyby coś takiego na prywatnej posesji zrobił przysłowiowy Kowalski, to podlegał by wysokiej karze finansowej!!!!
1 3
Te psiesyny zawsze mąją w de przyrodę. To państwo jest z kartonu.
3 5
To p. Klawikowski sam apeluje do siebie. Dziwne. Przecież to radny. Śmiechu warte
5 1
Lange, skoro dostałeś robotę w zarządzie dróg powiatowych to weź się za robotę. Pobocza drogi powiatowej Sulęczyno-Lemany musi wykaszać radny Potrac z mieszkańcami. Porażka.
1 3
A ścieżka rowerowa Kartuzy - Łapalice przy DW 211 do dzis nie jest oddana do użytku
A budowa miała potrwać 6 miesięcy!
O co chodzi może redaktor się tym zajmie!
0 2
Z pomysłów i komentarzy niektórych osób jasno widać, że Bareja jest wiecznie żywy. Absurdalny pomysł "przełożenia" (zamiany) przebiegu drogi kołowej i linii kolejowej na odcinku od Cieszenia/Reskowa do Miechucina można skwitować cytatem "... to jezioro damy tutaj, a ten niech sobie stoi w zieleni".
Osoby, które z czymś takim "wyskakują" nie mają pojęcia o uwarunkowaniach budowy dróg kolejowych, o sprawach z wywłaszczeniem gruntów, o kosztach związanych z realizacją swoich absurdalnych pomysłów.
W dodatku pod hasłem "poprawy bezpieczeństwa kierowców", którzy są sprawcami statystycznie ponad 98 % wypadków na przejazdach kolejowych, chcą koszty ich sprawczości przerzucić tylko na kolej.
3 0
to, że jesteś osłem to już wiemy, taki gamoń jak ty to co najwyżej może zarządzać WC.
To sobie spójrz tuskomatole, jak się kładzie nowe torowiska od Kościerzyny do Gdyni, od Somonina do Kartuz, jak wiadukty i inna infrastrukturę się robi i nie pisz mi o uwarunkowaniach, kiedy masz gorszy teren od Kościerzyny do Gdyni, a w Cieszeniu masz płaski teren, praktycznie prosty, tam nie ma wywłaszczeń gruntów, jedynie zamianę gruntów
Puścić tory pasem drogowym jest normalną inwestycją o ile nie jesteś patałachem, który bredzi i leje wodę, pewnie jesteś tym matołem od Gołuńskiego co to projektował obwodnice przez Burchardztwo przez bagno i budując trzecią drogę i tymi piszesz o kosztach
0 0
Nawet poprawnie kilku zdań po polsku nie potrafisz napisać (składnia, interpunkcja, stylistyka).
Merytorycznie nie wiesz o czym piszesz i się nawet do tego nie odniosłeś (np. torowiska nie odróżniasz od nawierzchni kolejowej). W Cieszeniu nie masz żadnego płaskiego terenu, więc wypisujesz po prostu głupoty. Nie masz zatem pojęcia o projektowaniu linii kolejowych albo tam nie byłeś.
Po co te *%#)!& insynuacje o Tusku i Gołuńskim ? Takimi nieprawdziwymi stwierdzeniami i argumentami ad personam tylko pokazujesz, że nie masz nic sensownego do powiedzenia i nie warto o tym z Tobą rozmawiać.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu expresskaszubski.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz