Zamknij

Prokuratura bada przyczyny tragicznego pożaru w Kawlach. Co już wiadomo?

W.D. 14:54, 25.08.2025 Aktualizacja: 14:55, 25.08.2025
Skomentuj fot.M.Dz. fot.M.Dz.

Śledczy zebrali obszerny materiał dowodowy i przed nimi żmudne śledztwo mające na celu ustalenie przyczyn tragicznego pożaru w Kawlach. - Wstępne ustalenia nie wskazują na to, by doszło do podpalenia - informuje prokurator Marek Kopczyński, zastępca rzecznika prasowego Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. 

Trwa śledztwo mające na celu wyjaśnienie przyczyn pożaru hali - chłodni na terenie zakładu przetwórstwa drobiu w Kawlach (gm. Sierakowice), który wybuchł w środę 13 sierpnia. Akcja gaśniczo - poszukiwawcza była żmudna i długotrwała - działania zakończono po ponad tygodniu  21 sierpnia o godzinie 13:07. 

W pożarze zginął strażak z OSP Sierakowice. Utracono z nim kontakt w pierwszej fazie działań. Próbował rozpoznać to zdarzenie i wpadł do środka hali z wysokości około 7- 8 metrów. Jego ciało odnaleziono tydzień po pożarze - w środę 20 sierpnia. 

[ZT]70739[/ZT]

Jak informuje prokurator Marek Kopczyński, zastępca rzecznika prasowego Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, w miniony piątek w Zakładzie Medycyny Sądowej w Gdańsku przeprowadzono badanie sekcyjne strażaka, które nie dało jednak jednoznacznej odpowiedzi na pytanie o bezpośrednią przyczynę jego śmierci. Pobrano więc materiał do badań histopatologicznych. 

Trwa też śledztwo Prokuratury Rejonowej w Kartuzach, którego celem jest ustalenie przyczyn pożaru. 

- Zebrany został bardzo obszerny materiał dowodowy. Oględziny były długotrwałe i niezwykle szczegółowe. Na miejscu pracowali m.in. biegli z zakresu pożarnictwa. Wykorzystano również skaner 3D, którym zeskanowany zostały cały teren zdarzenia. Wstępne ustalenia nie wskazują na to, by do pożaru doszło w wyniku podpalenia. Natomiast dopiero szczegółowe śledztwo pozwoli wyjaśnić, co było bezpośrednią przyczyną pożaru - informuje prokurator Marek Kopczyński. 

Na tę chwilę wiadomo jedynie, że pożar w zakładzie przetwórstwa w Kawlach pojawił się w akumulatorowni, na poddaszu hali magazynowej. W wyniku pożaru spaleniu uległo około 3000 m kw. hali. W szczytowym momencie do działań ratowniczych zadysponowano 68 zastępów straży z całego regionu. Choć pożar ugaszono w ciągu doby, to przez kolejne dni trwały poszukiwania strażaka z OSP Sierakowice, który zaginął podczas akcji gaśniczej.

[ZT]70726[/ZT]

Jak już informowaliśmy w poszukiwaniach strażaka z OSP Sierakowice brała udział m.in. grupa ratownictwa wysokościowego, która na linach z wysięgnika opuszczała się do środka hali - w tym celu wycięto specjalne otwory w konstrukcji hali. Druha poszukiwano też specjalnymi kamerami wziernikowymi. W akcję zaangażowane były drony, które penetrowały również wnętrze hali. Obraz był nagrywany i przekazywany specjalistycznej firmie, która przy pomocy sztucznej inteligencji wskazywała miejsca, w których mógł przebywać strażak. 

W akcji brało łącznie udział około 1000 strażaków. Zastępca komendanta głównego PSP Józef Galica stwierdził, że była to jedna z najcięższych akcji w historii polskiej PSP.

W związku ze śmiercią druha Krystiana Dułaka w gminie Sierakowice obowiązuje żałoba do dnia pogrzebu, który odbędzie się w czwartek 28 sierpnia o godz. 13.00 w kościele pw. św. Marcina w Sierakowicach.

[ZT]70753[/ZT]

 

(W.D.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

StrazakStrazak

3 1

Baterie litowo jonowe zielonej energii na poddaszu się zapaliły główną przyczyną pozaru

16:06, 25.08.2025
Wyświetl odpowiedzi:2
Odpowiedz

elektrykelektryk

0 0

To były zwykle ołowiane w wózkach widłowych

16:10, 25.08.2025

Do strazakDo strazak

1 0

To oni tam stróża nie mają ani czujnika dymu ani alarmu?taka duża firma

16:15, 25.08.2025

Ktoś piwiniemKtoś piwiniem

2 0

Dkaczego strażak został wypuszczony na dach bez zabezpieczenia

16:16, 25.08.2025
Wyświetl odpowiedzi:1
Odpowiedz

PoiuytrPoiuytr

1 0

Bo ci z OSP są narwani, chcą być lepsi od PSP.

16:28, 25.08.2025

Sztyrlic Sztyrlic

1 1

A może ktoś otruł tego drucha ?

16:27, 25.08.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu expresskaszubski.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%