Kartuzy. "Sierżant rowerowy" na ul. Prokowskiej ma odstraszyć parkujących?

Wzdłuż ul. Prokowskiej w Kartuzach wymalowano poziome znaki P-27, wskazujące kierunek i tor ruchu rowerowego. Mieszkańcy obawiają się, że powstała - bez konsultacji z nimi - ścieżka rowerowa. Jak się okazuje, znak ten nie wyznacza wcale ścieżki rowerowej, więc nic w zasadzie się nie zmienia, jeśli chodzi o parkowanie na tej ulicy. 

W ubiegłym tygodniu po obu stronach ul. Prokowskiej wymalowano znak P-27 (tzw. sierżant rowerowy). Wskazuje on jedynie kierunek i sugerowany tor ruchu rowerowego. Nie wyznacza dla rowerów osobnego pasa, a jedynie pokazuje tor w jakim rowerzysta powinien się poruszać.

- Znak ten stosuje się zarówno po prawej stronie jezdni jak i po środku, w przypadku gdy np. po prawej stronie znajdują się miejsca parkingowe. Takie oznakowanie stosuje się w miejscach gdzie geometria i układ drogowy nie pozwala na wyodrębnienie pasa dla rowerów - czytamy w wytycznych dla samorządów i zarządców dróg Obszaru Metropolitalnego Gdańsk- Gdynia-Sopot w zakresie standardów budowy infrastruktury rowerowej.

Jak informują służby - znak ten nie jest ścieżką rowerową i nic nie zmienia w dotychczasowym układzie ulicy Prokowskiej. 

Przypomnijmy, że od dawna na tej ulicy występuje problem z parkowaniem. Jakiś czas temu od skrzyżowania z ul. Łąkową na ul. Prokowskiej wyznaczono "strefę zamieszkania". Oznacza to, że parkować można wyłącznie w miejscach do tego wyznaczonych. Maksymalna prędkość w strefie to 20 km/h, a pieszy ma pierwszeństwo przed pojazdem i może korzystać z całej szerokości drogi.

Pisaliśmy wielokrotnie, że na ul. Prokowskiej jest zbyt mało wyznaczonych miejsc parkingowych i mieszkańcy Spółdzielni Mieszkaniowej Kaszuby, jak i pobliskiego osiedla Na Stoku, a także klienci pobliskiej siłowni nieraz zmuszeni są parkować wzdłuż ulicy. W sprawie ulicy Prokowskiej interweniowali też radni miejscy.

Burmistrz Mieczysław Grzegorz Gołuński nie zamierza zmieniać zdania.

- Od dłuższego czasu na tej ulicy funkcjonuje tam strefa zamieszkania. Wynika to z bezpieczeństwa mieszkańców, kilkakrotnie Straż Pożarna nie mogła dojechać do zdarzenia przez zaparkowane tam samochody - mówi burmistrz Kartuz. - Nie mogę pozwolić na to, aby dobytek ludzki czy nawet życie było narażone przez to, że mieszkańcy z ulicy zrobili sobie parking. Straż pożarna pisała do nas wnioski o zabezpieczenie przejazdu na tej ulicy, a ja jako gospodarz miasta jestem odpowiedzialny za mieszkańców. 

Podkreśla także, że przejazd ul. Prokowską mają utrudnione również samochody wywożące śmieci czy zimą - pługi śnieżne. 

- To nie jest wina urzędu, że mieszkańcy nie mają gdzie parkować. Spółdzielnia Mieszkaniowa już dawno była poinformowana o tym, że będą zmiany na ul. Prokowskiej. Ulica nie jest miejscem do garażowania pojazdów - powiedział burmistrz Kartuz. 

[ZT]66187[/ZT]

[Aktualizacja, godz. 15:32]

Jak informuje Urząd Miejski w Kartuzach - malowanie oznakowania poziomego na tej ulicy ma zostać zakończone do końca tygodnia, natomiast oznakowanie pionowe będzie wprowadzone w poniedziałek.

Od 30 września obowiązywać ma stała organizacja ruchu, czyli strefa zamieszkania, na ulicach: Prokowska, Obrońców Poczty Polskiej, Bohaterów Westerplatte, Gdyńskich Kosynierów, Łąkowa, Krasickiego).

- Malowanie sierżantów jest tylko sugestią kierunku ruchu rowerowego, gdyż parametry drogi nie umożliwiają wprowadzenia ścieżki rowerowej - wyjaśniają władze gminy Kartuzy.