Sierakowice. Za sprawą Radia Zet o sporze wójtów ws. pamiątkowej tablicy wie już cała Polska

Słuchacze Radia Zet usłyszeli dziś o sprawie spornej tablicy pamiątkowej, która stała się przedmiotem waśni między byłym a obecnym wójtem Sierakowic. Rozwiązanie problemu jest banalnie proste, ale spór będzie musiał rozstrzygnąć sąd. 

Poinformowaliśmy kilka dni temu, że były wójt gminy Sierakowice spotkają się w sądzie w sprawie tablicy pamiątkowej, która zawisła w budynku sierakowickiego Centrum Kultury. Pozew cywilny w tej sprawie złożył Tadeusz Kobiela, były wójt Sierakowic. Domaga się sprostowania treści tablicy pamiątkowej. 

Tym, którzy nie znają sprawy przypominamy, że tuż przed oficjalnym otwarciem nowego budynku sierakowickiego Centrum Kultury wewnątrz umieszczono tablicę pamiątkową. Jej treść od razu wzbudziła ogromne emocje.

Napisano na niej, że budynek został został wybudowany decyzją władz VIII kadencji oraz "wysiłkiem władz samorządowych, którym kierowali: wójt gminy Mirosław Kuczkowski, zastępca wójta Zbigniew Fularczyk, przewodniczący Rady Gminy Piotr Woźniak". 

[ZT]71567[/ZT]

Rzecz w tym, że Mirosław Kuczkowski nie był wójtem minionej kadencji samorządu, a Piotr Woźniak nie był przewodniczącym Rady Gminy. 

Wójtem Sierakowic VIII kadencji był Tadeusz Kobiela i to za jego rządów wybudowano Centrum Kultury. Mirosław Kuczkowski kierował wtedy Radą Gminy. Piotr Woźniak był radnym. Do tej pory nikt nie potrafi wyjaśnić dlaczego na tablicy zapisano coś, co nie zgadza się z faktami.  

Tadeusz Kobiela, były wójt gminy Sierakowice, a obecnie członek Zarządu Powiatu Kartuskiego od początku domaga się usunięcia tablicy lub zmiany jej treści podkreślając, że nie powinno się na niej umieszczać oczywistej nieprawdy. 

Mirosław Kuczkowski, obecny wójt Sierakowic nie chce przyznać, że inskrypcja na tablicy jest błędna. W pewnym momencie jednak powyżej spornej tablicy pamiątkowej, umieszczono drugą z informacją, że "inicjatorem budowy Centrum Kultury był Tadeusz Kobiela, wójt gminy Sierakowice w latach 1990 - 2024". Błędów na wcześniejszej tablicy jednak nie poprawiono. 

Sporem wójtów o tablicę pamiątkową zainteresowało się Radio Zet. Dziś o godz. 18.00 wyemitowano materiał na ten temat:

Mirosław Kuczkowski tłumaczy w wypowiedzi dla Radia Zet, że zwyczajowo na tablicy umieszcza się nazwiska aktualnych włodarzy gminy. 

Dlaczego więc nie zastosowano tej zasady i w treści tablicy odwołano się do minionej kadencji samorządu? To pytanie pozostaje bez odpowiedzi. 

O tym jak zakończy się ten spór na pewno poinformujemy.