Zamknij

Poszukiwacz skarbów z Goręczyna. W Anglii znalazł skarb narodowy

10:00, 24.10.2016 Aktualizacja: 13:05, 24.10.2016
Skomentuj

Michał Peek pochodzi z niewielkiego Goręczyna na Kaszubach. Od kilku lat mieszka w Anglii. To właśnie tam mógł wcielić w życie swoją pasję: zajmuje się poszukiwaniem skarbów. Znalazł ich sporo, wśród nich jest naprawdę cenne znalezisko - dwie złote obrączki z XV w, które British Museum w Londynie uznało za skarb narodowy.

Głęboko w ziemi ukryte są prawdziwe tajemnice, niezliczone skarby, wyjątkowe historie. Właśnie to zafascynowało Michała Peeka. Gdy tylko ma wolną chwilę, chwyta wykrywacz metali i udaje się na poszukiwania, jak sam mówi... "wykopki". Mieszka w Anglii od kilku lat, w kraju wręcz idealnym dla poszukiwaczy skarbów.

- Poszukiwaniami skarbów interesowałem się od dziecka, ale dopiero w Anglii postanowiłem wcielić to w życie - mówi Michał. - Kilka lat temu zakupiłem swój pierwszy wykrywacz metali. Byłem wtedy nowicjuszem, w internecie szukałem pomocy i odpowiedzi na wszystkie wątpliwości odnośnie nowego hobby. Z pomocą przyszli obcy ludzie, którzy z wirtualnych znajomych stali się serdecznymi przyjaciółmi. To właśnie z nimi poszukuję skarbów do dziś.

h3. Gryf i orzeł patronują poszukiwaczom

W Notthingam, gdzie mieszka, stworzył specjalną grupę zrzeszającą miłośników poszukiwań z tych okolic: "Team of Nottinghamshire - Metal Detecting Group"

- Grupa ta powstała po prostu z miłości do historii - podkreśla.

Michał nie ukrywa, że dumny jest z pochodzenia, a zwłaszcza ze swoich kaszubskich korzeni. Właśnie dlatego w logo grupy umieścił wizerunek orła białego, a obok czarnego kaszubskiego gryfa.

Nie planuje swoich wypraw, rzadko korzysta ze starych map, kronik, stawia na przypadek i szczęście. Cały czas pamięta swoją ogromną radość, gdy natknął się na swój pierwszy skarb.

- Były to co prawda tylko monety z epoki wiktoriańskiej, niby nic szczególnego, ale dla początkującego wtedy poszukiwacza skarbów było niemal jak znalezienie dzbana pełnego złotych monet na końcu tęczy - wspomina.

Na swoim koncie ma także kilka srebrnych monet bitych młotem, tzw. "hammerków", rzymskie monety i fibule, a także sporo srebrnych monet z czasów panowania królowej Wiktorii.

h3. Narodowy skarb

Swoje największe do tej pory znalezisko wykopał w zeszłym roku - to dwie złote obrączki, przepięknie zdobione, datowane na 1400-1550 r. Od roku są one przedmiotem badań British Museum w Londynie.

- Prawdopodobnie należały do pary kochanków, a ich miłość była zakazana - wyjaśnia Michał.

Skarb ten został zakwalifikowany do najlepszych pięćdziesięciu znalezisk na terenie Nottinghamshire i Derbyshire, opisano go w specjalnej książce. O obrączkach pisano też w prestiżowych pismach nie tylko w Wielkiej Brytanii, ale i Hiszpanii, Słowacji, Włoszech, Polsce. W Stanach Zjednoczonych producent wykrywacza metali, z którego korzysta Michał, nazwał je "Znaleziskiem miesiąca".

- Sama publikacja moich znalezisk w prestiżowej książce napawa mnie szczęściem i dumą. A fakt, że British Museum uznało moje znalezisko jako skarb narodowy, to dla mnie, jako poszukiwacza skarbów, spełnienie marzeń - twierdzi.

Michał cieszy się, że swoją pasją zaraził starszą córkę - dziewczynka często towarzyszy mu w poszukiwaniach. Cała rodzina mocno mu kibicuje i podziela to niezwykłe hobby.

- Wszyscy razem uczestniczymy w corocznych zjazdach, a także w jednodniowych kopaniach organizowanych przez naszą grupę - opowiada.

h3. Niełatwy żywot poszukiwaczy w Polsce

Jak podkreśla Michał, Anglia ma fascynującą, bardzo bogatą i ciekawą historię. To wymarzone miejsce dla łowców skarbów, zwłaszcza dzięki prawu, które pozwala na takie poszukiwania.

- Państwo nie tylko zezwala mieszkańcom na eksploracje, ale także, jeśli muzeum dany przedmiot zakwalifikuje jako skarb, skupuje je od poszukiwaczy za cenę rynkową. Należy jednak pamiętać, że nagrodą należy się podzielić po połowie z właścicielem ziemi, na której odkryło się znalezisko - wyjaśnia Michał.

Zdradza, że jego marzeniem jest poszukiwanie skarbów także w rodzinnych stronach. Niestety, jak podkreśla, w Polsce jest to bardzo utrudnione. Według polskiego prawa legalne poszukiwanie skarbów wymaga pozwolenia wojewódzkiego konserwatora zabytków. Trzeba złożyć specjalny wniosek, który powinien zawierać m. in. program planowanych prac, wskazanie terminu ich rozpoczęcia i zakończenia oraz uzasadnienie. Do wniosku dołącza się również odpowiednie mapy i plany. Wszystko, co zostanie znalezione za pomocą m.in. wykrywaczy metali i ma znaczenie historyczne, przechodzi na rzecz Skarbu Państwa. Legalni poszukiwacze mogą liczyć na nagrodę za znalezione zabytki, choć zdarza się to rzadko.

Osoba, która bez zezwolenia albo wbrew warunkom pozwolenia poszukuje ukrytych lub porzuconych zabytków, w tym przy użyciu wszelkiego rodzaju urządzeń elektronicznych i technicznych oraz sprzętu do nurkowania, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.

- Według polskiego prawa za pomocą wykrywacza metali można jedynie poszukać zagubionej obrączki ślubnej bądź meteorytów - śmieje się Michał. - Niestety przez takie prawo polska historia zostaje sprzedawana za granicę albo czeka schowana gdzieś głęboko, zamiast świecić na muzealnych wystawach. Nasze kaszubskie strony mają bardzo bogatą historię, a o niektórych miejscowościach pisano w kronikach już tysiąc lat temu. Czy są tam gdzieś zakopane skarby lepsze niż moje obrączki? Z pewnością tak, a nawet jeszcze lepsze. Może kiedyś prawo się zmieni i będę mógł odzyskać z ziemi trochę naszej zagubionej historii.

(Magda Dzienisz)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(24)

Stajszevsczi BoysStajszevsczi Boys

8 5

Nasi, polscy MĄDRALE, mówią często, że przyjmują WZORCE ZACHODNIE. Pewnie to PRAWDA, ale stosowana WYBIÓRCZO. Przykładem jaskrawym jest WPROWADZENIE BZDURNYCH PRZEPISÓW przez PLATFORMĘ, a zatwierdzenie ich przez Prezydenta Komorowskiego, że to wszystko, co pod ziemią, jest własnością Skarbu Państwa. Przecież to BZDURA, która bije po oczach. Ktoś ma swój grunt, za który płaci podatek, ale kiedy u siebie coś znajdzie, czy wykopie, to traktowany jest jak ZŁODZIEJ. A jak sądzicie - kogo w tym przypadku można nazwać ZŁODZIEJEM? Chyba odpowiedź jest oczywista. W rezultacie przez PAZERNE PAŃSTWO tracą wszyscy.

13:13, 24.10.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

@boysa@boysa

8 2

moze i masz racje ale bym to odpolitycznil,chyba ze pis teraz po roku rzadow juz to zmienil ?

13:53, 24.10.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

LolesławLolesław

3 20

Redakcjo expressu - wy już naprawde nie macie czego publikować, tylko jakieś bzdety o "dupie Maryny"? Żadnych sensacji i nowości... Dno!

14:20, 24.10.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MgmMgm

2 7

Nie piszcie o tym bo zaraz pare tysięcy Polaków pojedzie do UK na wykopki a wtedy to naprawdę ich z tamtad wykopia

14:24, 24.10.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

zxczxc

9 0

W zasadzie to smutna sprawa. W Polsce za takie wykopki grozi odpowiedzialność karna i przepadek tego co się znajdzie w ziemi. Rozumiecie różnice?
W UK różowo nie jest (szczególnie teraz) ale wiele spraw jest tam urządzonych zdecydowanie bardziej sensownie niż u nas. Niestety. Pozdrowienia dla pana z Goręczyna.

14:59, 24.10.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Brawo !!!Brawo !!!

9 0

Szczere gratulacje Michał!! Świetna sprawa. Goręczyno Ci kibicuje!
Dalszych sukcesów życzę - Damian

15:29, 24.10.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

@ staniszwszczi@ staniszwszczi

8 1

paplesz co ci chlopie ślina na język. ... Te przepisy obowiązują od czasów komuny. sam jesteś platforma

16:58, 24.10.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Prywatne muzea itpPrywatne muzea itp

4 0

W Polsce tak jest, jak jest od komuny to prawda i kto, co znajdzie to albo zahandluje albo robi prywatne "muzeum"

17:09, 24.10.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

znany poszukiwaczznany poszukiwacz

0 0

mój pies raz przytargał kawał czołgu ,w zasadzie prawie cały czołg,musieliśmy odnieśc i zakopać ,yorki są niesamowite .

18:02, 24.10.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

co za ludzieco za ludzie

4 0

Zamiast cieszyć się dokonaniem kolegi....jedna i druga osoba wdaje się w bezproduktywne pyskówki... Główny wątek to odnalezienie prawdziwego skarbu, które to dokonanie zostało w dwójnasób docenione. Cieszyć się a nie ujadać jeden na drugiego....
Spokojnej nocy
pozdrawiam i gratuluję

18:46, 24.10.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

do stajszewsci czy ido stajszewsci czy i

6 4

Teraz juz wiem czym sie zajmujesz chlopie..siedzeniem doma i robieniem 500plus..twoj komentarz tlumaczy twoja zajadlosc..jestem idolem twoich komentarzy..pozdro

18:50, 24.10.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

N'owoczesny PO'rtalN'owoczesny PO'rtal

4 0

Panie Drewka masz coś o Nowoczesnej bo czekamy i nic nie ma..nikt tyle nie piszę o Nowoczesnej w powiecie jak pan, liczymy na pana.

18:57, 24.10.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

kaszubski hacjenderokaszubski hacjendero

5 1

Dalszej radości z realizacji pasji życzę. A orzeł i gryf na znaczku są dla nas krzepiące.

18:58, 24.10.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

trwoga!!!trwoga!!!

0 3

Larum trzeba bić. Wygląda na młodego, ale zdjęcia z budowy nie przysłał, hmm. Oni tam przecież
do roboty po funty jeżdżą a nie jakieś zabawa uskuteczniać. Owszem niech sobie po pracy szuka
czego chce, ale bez "amerykanckiego" urządzenia. Niech najpierw dla swojej nowej ojczyzny pozap..rdala a po fajrancie sią bawi. Niech to robi po kaszubsku: kleką i różczką, a nie jakimiś
cudakami.
On tu ma się budować (za zarobione tam), tu ma swoją parafię i swojego księdza. Ich trzeba
obsłużyć w pierwszej kolejności. Oby nie było niedomówień, - w każdej dziedzinie .....

19:06, 24.10.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

@ niedouczonych symp@ niedouczonych symp

5 6

Żeby to, o czym wspominałem w treści mojego komentarza, oprzeć o konkrety, a nie drzeć "mordy", jak robią to niektórzy, podaję następujące akty prawne:
Ustawa z dnia 9 czerwca 2011 r. Prawo geologiczne i górnicze Dz.U. z 2011 r. Nr 163, poz. 981 - wejście w życie 1 stycznia 2012
Zmieniono Dz.U. z 2014 r. poz. 1662 - wejście w życie ostatniej zmiany 1 stycznia 2015.
Tu zaznaczyć muszę, że NIE JESTEM SYMPATYKIEM ŻADNEJ PARTII i dlatego na to, co się wyprawia, patrzę chłodno i staram się fakty oceniać obiektywnie.
Dlatego mam pytanie do OBURZONYCH - Kto rządził i Polaków tak urządził w latach, kiedy w życie wchodziły przepisy w/w ustawy Prawo geologiczne i górnicze?
Dobrze pamiętam, że była to PLATFORMA z PSL-em. Komu ta PRAWDA nie podoba się, niech milczy, bo stać Go jedynie na bzdury. Pozdrawiam Stajszevsczi Boys.

19:34, 24.10.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

do matoldo matol

1 1

Ale ty madry jestes...

02:54, 25.10.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KejKejKejKej

3 0

Cala polaczkowosc. Zamiast byc dumnym z rodaka i ciezyc sie to plujecie jadem na km a potem sie dziwi jeden z drugim ze mowia o nas tak a nie inaczej.

05:50, 25.10.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

@zgorzkniały lolesła@zgorzkniały lolesła

0 0

super Panie Wojtku,
jak zwykle komuś coś się nie podoba.
jest wolny wybór czytania i wolny wybór "gazet; super, że takie tematy się pojawiają.

06:52, 25.10.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

......

1 0

Mi również bardzo podoba się artykuł. Więcej takich! Pozdrowienia dla Pana Michała i powodzenia :)

08:26, 25.10.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

wszystko superwszystko super

0 0

Jo czesto fejn, ale ten artykuł nie pisał wcale p.wojtek..

09:34, 25.10.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

fan michałafan michała

0 0

Super w Polsce od 5 do 15 lat za kratkami

18:50, 25.10.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Piękne te obrączkiPiękne te obrączki

1 0

Ciekawa historia. Warto grawerować;)

19:36, 25.10.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PociągPociąg

0 0

Może przyjedzie do Polski i złoty pociąg poszuka :)

08:29, 27.10.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PGPPGP

0 0

Znajoma mordeczka

15:33, 27.10.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%