Ludziom nie dogodzisz.
Czego by nie zrobić, zawsze będzie źle.

Te cztery rodziny co tam mieszkają mają super dojazd teraz do posesji

Polacy potrafia tylko marudzić wczesniej pewnie Pani przeszkadzało ze gmina nic nie robi i to miejsce zaniedbane...

W Kartuzach też ma być budowana droga nad samym Jeziorem Karczemnym oraz wycięcie zieleni wzdłuż drogi i dużych iglaków przy Domu Pogrzebowym :(

Mieszkam blisko jeziora Białego. To co zrobiono jest TRAGEDIĄ!!!! Zero poszanowania dla krajobrazu. Niepotrzebnie wyciętych mnóstwo drzew tylko po to żeby tyłek dowieźć po równym asfalcie. Kto za to odpowiada???!! Kto wziął za to kupę kasy???

Wreszcie będzie można tam oddychać bez kurzu po każdym aucie.

Jeszcze być wykonana ścieżka rowerowa

Tak właśnie dbają włodarze o kaszubski skarb, czyli przyrodę. Podobno toższamość kaszub, o tym piszą we wszystkich folderach, a non stop tylko wycinki, albo betonowanie. Ci ludzie zniszczą Kaszuby.

Masakra co się w tej gminie dzieje…

Tragedia,kto wpadł na ten "genialny" pomysł powinien ponieść konsekwencje swej decyzji.

Jestem tego samego zdania,to krzywda dla takiego miejsca.W górach trzeba wszędzie dojść i dobrze bo oto chodzi aby nie niszczyć natury,a tu dojazd pod samą plażę.Przerażający widok,magię tego miejsca zniszczono

Ludziom nie dogodzisz ,nie odpowiada,to nie zwiedzaj

W końcu zrobili tam porządnie drogę, ładnie wyasfaltowaną, żeby polepszyć dojazd do plaży, a ludziom znowu nie dogodzisz. Macie tyle jeszcze lasu i dróg szutrowych, że jest gdzie chodzić na spokojne spacerki z psami po lesie. Przecież w sezonie letnim tam była tragedia, droga fatalna z dziurami, wielki kurz i ciasna mijanka z samochodami do tego spacerowicze i rowerzyści. Dobrze, że Ci narzekający ludzie przestaną tam chodzić, bo będzie więcej miejsca i lepszy dojazd dla ludzi, którzy chętnie tam spędzą słoneczne dni.

Wy serio lubicie wypoczywać przy drodze asfaltowej? 😆 Już pomijam że to niebezpieczne

A gdy położę tam ręcznik? Wszak to kąpielisko.

Szkoda ze jeszcze *%#)!& asfaltu do samej wody nie wylali. Banda *%#)!& No ale teraz mieszczuchy sobie aut nie zakurzą

Jeśli nie będzie tam progów zwalniających to tragedia gotowa .

Dojazd do kąpieliska ok, ale asfalt kilka metrów od linii brzegowej wzdłuż jeziora... kogoś pogięło?
jakaś strefa bezpieczeństwa od jezdni a plażowiczów?
Ten który to planował to jakiś jednokomórkowiec, a ten który to zatwierdził to drugi jednokomórkowiec?
Jak można spaprać tak prosta sprawę, co innego gdyby to był deptak tylko dla pieszych.

Co teraz poczniesz...? Tragedia się stała? Ojej ojej Twoja noga tam już nie stanie..ojej ojej kto winny kto winny.....weź się na poważnie za coś mądrego a głupot nie wypisuj

równa się dewastacja, Kartuzy zniszczone na stulecia i to nie koniec dewastacji, patałachy z UG Kartuzy prą w dewastacje niczym Putin w Ukrainę

Polakowi to i diabeł nie dogodzi, zamiast się cieszyć, że to nie Jumbo.

Bynajmniej kurzu nie ma,jak nie chcesz to nie zwiedzaj tych okolic .

Jakbyście mieli jeździć cały rok tą dziurawa droga to by już nie było takich artykułów ,bo nie znacie drogi jaka zima jest albo po zimie jescze gorzej ,nie pozdrawiam zatroskanych ekoświrów

Tereny Natury 2000 jest za to 10% i brak drzew przy linii brzegowej. Jak można było tak zniszczyć krajobraz który przyciąga turystów? Za to ktoś powinien do więzienia trafić. Ludzie są bezmyślni i nie mają wyobraźni. Jesteście ograbieni z najpiękniejszego dziedzictwa które tam było. Kadencje gołuńskiego to wielka strata dla natury i bezczynność podczas rabunkowej gospodarki lasów państwowych.

Są ludzie, którym wystarczy dać byle co, byle jak, byle by mieli. Jak Ci murarz postawi krzywo ściany, dekarz przykryje to dachem, powiesz, że jest super, bo teraz nie pada Ci na głowę, to nic, że ściany krzywe.
Tak samo jest z tą drogą nad brzegiem jeziora, Ty nie widzisz, że to miejsce straciło swój naturalny charakter, tak jak swój urok po wyasfaltowaniu stracił Gaj Świętopełka.
Nowa droga przez las cieszy, droga nad brzegiem jeziora to barbarzyństwo, na dodatek, takie jej umiejscowienie będzie stwarzać zagrożenie dla chcących tam wypocząć nad brzegiem jeziora.
Ta droga powinna przebiegać w większej odległości od brzegu, mogli zrobić też choćby 2-3 metrowy pas z kostki granitowej dla pieszych z ławeczkami, klimatycznymi lampami. Gdzieś na uboczu wydzielić miejsce na sanitariaty czy to przenośne kabiny czy stałe.
Sądzę, że niewielkim kosztem, w porównaniu do sumy kosztów całej tej inwestycji można było z tego miejsca zrobić coś wyjątkowego. A tak wydano masę kasy i zwyczajnie *%#)!& urokliwe, naturalne miejsce.

To przejście dla pieszych to jakiś żart?
One będzie tak samo skuteczne, jak i wprowadzone ograniczenie prędkości dla kierowców w tym miejscu.
Ktos wykazał się niezłą fantazją, co Wy tam bierzecie jak opracowujecie te plany?

Wiadomo, że asfalt ma swoje miejsce i nie powinien się nigdy znaleźć w pobliżu Białego....

I znowu zostaliśmy postawieni przed faktem dokonanym. Stało się i się nie odstanie. Nasze niezadowolenie i protesty niczego nie zmienią. Rozumiem, że mieszkańcy mają lepszy dojazd do domów. Ale umówmy się, że oprócz asfaltu można było zastosować inną technologię, która nie zdewastowałaby krajobrazu a równie dobrze poprawiła komfort dojazdu do domów. Tutejsi włodarze mają jakąś wielką słabość do asfaltu i bardzo mało wyobraźni albo kiepskich urzędników o wąskich horyzontach.

Nad asfaltem nikt nie jest w stanie przypomnieć sobie że gajem po prostu nie można było przejść Wycieczka dookoła jeziora była zupełną abstrakcją Komu potrzebna jest bliskość przyrody bez możliwości kontaktu obcowania z nią To co jest zagrożeniem to betonowanie okolic jezior Kartuskich Czas zorganizować społeczność Kartuz żebyśmy zamiast w uzdrowisku nie obudzili się w betonowisku

Burmistrz z wykształcenia lesnik a tak nienawidzi drzew i przyrody.
Oj, chyba mu coś w tej szkole nie szło 🤔

Gaj stracił swoją naturalność, problemy z przejściem pojawiały się po ulewach, oraz po zarośnięciu krzewami i krzakami. Nie trzeba było lać asfaltu, aby można było sobie spacerować.
Poprawa przepustów, budowa nowych odpływów, żeby nie zalewało przejść, dbanie o krzaki, tzn ich wycinanie też by wystarczyło.
Ale to tylko moje zdanie, bo mnie beton i asfalt razi w takich miejscach.

Gaj w poprzedniej wersji był raczej przyrodniczym torem przeszkód dla wybranych Obecna wersja jest dostępna dla każdego . Teraz widać tu ,całe rodziny , osoby w zaawansowanym wieku ,rowery , hulajnogi..... to miejsce wreszcie zostało otwarte i pełni rolę letniego deptaku. Tak dużo spacerujących nie było tu nigdy co oznacza że obecne rozwiązanie jest właściwe

Nie zrozumieliśmy się, przyroda i otaczający świat ma nam służyć i mamy z niego korzystać, jednak nie wszystkie zabiegi stosowane przez człowieka są bezwzględnie konieczne do realizacji tych celów.

Jak zrobili porządnie drogę, jeszcze nie oddana do użytku, a już jest podmyta i zalana.
Kto to projektował, gdzie przepusty wodne, gdzie odprowadzenie wody z jezdni, o separatorze nawet nie wspomnę, czy ta brudna woda z asfaltu będzie spływać prosto do jeziora?