Protesty mieszkańców, setki głosów sprzeciwu, petycje, ankiety, plakaty, krytyka radnych wobec planów nadania praw miejskich — wszystko zostało zignorowane. Władze gminy decydują za nas, blokują komentarze, ograniczają możliwość dyskusji, lekceważą nasze obawy. Radny Koszałka obrażając radnego Jakubka obraził również nas, mieszkańców. Ma nas mieszkańców za ciemny lud, za wioskowych głupków, podczas gdy chamstwo bije od niego na kilometr, a on sam ma problem z złożeniem poprawnie pełnego zdania - pisze nasz Czytelnik.