Prokuratura stawia zarzuty ws. tragicznego wypadku strażaków w Żukowie

Winny jest kierowca
Możesz wszystko na sygnałach robić co chcesz ale nie możesz spowodować wypadku i tyle na temat

To nic nie da że będzie grał na zwłokę

Szkoda chłopa, taki w porządku , Trzymaj się druhu !!

Podobno to kolejny wypadek tego kierowcy wozem strażackim
Powinni zabrać mu uprawnienia do kierowania pojazdami

Trzeba dostosować prędkość do warunków ukształtowania terenu i warunków panujących na drodze.

Jechał pomóc ma na sumieniu dwoje ludzi i wywala jeszcze z pracy

Kierowca powinien tak jechać żeby nie pozabijać ludzi , a co gdyby zamiast ciężarówki jechała tam osobówka - pozabijał by więcej osób ! Staży strażacy z Żukowa jeżdżą z głową , a tu Mlody chciał się wykazać .

A gdzie areszt , jeszcze się nie przyznaje i bez aresztu kpina

Ciężka sytuacja bo mimo wszystko stawiał wszystko by pomoc i nie patrzał na nic. Niby wykwalifikowany zawodowy a tu drugi raz niby położył ten wóz więc powinien bardziej uważać prowadząc go

Proszę pierw się doinformowac a później komwntowac. Za pierwszym razem gdy auto się wywróciło ktoś inny prowadził.

Zawód jak każdy inny. Zawsze jest ryzyko zawodowe nie ważne co by się robiło. Kierowca nie powinien być winny. Gdyby tak obwiniac kierowców to spojrzeć można byłoby na to jak lecą do samej straży na alarm samochodami . Taką mają pracę i tego obowiązku się podjęli ratować życie i być tam jak najszybciej. Cała ta sytuacja to poprostu wypadek .

Państwo powinno wdrożyć szkolenia dla kierowców pojazdów uprzywilejowanych. Dla policji chyba są takie szkolenia. A czy dla strażaków OSP, kierowców karetek? Samo posiadanie prawa jazdy kat.C, nie uczy takiej jazdy. Tragedia trzech rodzin. Jechał na pomoc, nie myśląc nawet, że tak tragiczny będzie to miało finał. Jego życie też już nie będzie takie samo, do końca życia się nie pozbiera.

Człowiek i tak ma zrytą psychikę a jeszcze go dojeżdżają… chory kraj

Podstawowe pytanie - CZY TO ON NA PEWNO KIEROWAŁ TYM AUTEM ?

O pojawił się mądrala, pisałem Tobie, że pojazdy uprzywilejowane to nie karawany pogrzebowe, które jadą z prędkością pieszego.
Tak, to kierowca jest zawsze odpowiedzialny za pojazd i za ludzi, których wiezie.
Ty szczujesz tego człowieka, bo doprowadził do wypadku, jadąc do innego wypadku.
Prowadzisz tutaj jakąś krucjatę przeciwko niemu.
Tutaj liczy się czas i wolna jazda nie wchodzi w grę. Oni każdego dnia ryzykują, że kogoś zabiją po drodze, bo jakiś typ nie potrafi zjechać im z drogi, albo na pustym skrzyżowaniu , przy dobrej widoczności wjeżdża wprost pod pędzący pojazd uprzywilejowany tłumacząc się potem, że nie widział i nie słyszał pojazdu, albo że to on był na drodze z pierwszeństwem- a to już jest szczyt bezczelności.
Każdy z tych kierujących ryzykuje swoje życie dla takich jak Ty, aby nieść pomoc.
Ich praca wiąże się z niebezpieczeństwem, czego dowodem jest ten wypadek. Nieumyślny wypadek, bo jego wyższa od dopuszczalnej prędkość jest celowa i uzasadniona, do tego ten przywilej nie zwalnia go z odpowiedzialności gdy dojdzie do wypadku.
Próba porównywania go do tych co rażąco naruszają przepisy ruchu drogowego na co dzień i w wyniku tego giną ludzie, jest chybionym wnioskiem, bo takich ludzi nic nie usprawiedliwia od szybkiej jazdy.
Jedynie czego nie akceptuje, to pędzących strażaków w swoich prywatnych samochodach do strażnicy, tak liczy się czas, ale oni w tym momencie nie są jeszcze uprzywilejowani i szanse spowodowania wypadku są o wiele większe.
Dlatego fajnie by było, aby w prawie dokonać zmiany, aby takie osoby po stosownym oznaczeniu pojazdu mogły korzystać z chwilowego uprzywilejowania na drodze, celem dotarcia do strażnicy.

Widzisz, nie przyjęli cię do PSP, bo nawet do OSP się nie nadajesz, teraz zdarzyła się tragedia i masz używanie.
Jakim ty małym zawistnym człowiekiem jesteś.
Procedura ruszyła, jest akt oskarżenia, a Ty zacofany człowieku, zarobiłbyś jak za czasów średniowiecza, ukamieniować człowieka, bez dania mu możiwości wyjaśnienia czy obrony.
Obyś nie musiał korzystać nigdy z ich pomocy.

*%#)!& argumentacja, uniwersalna jak za komuny.

A tyle
Razy mówiliśmy OSP Żukowo że zachowali swoje „dzikie” zapędy na akcje a nie na trasę przybycia….

Ludzie , czy nikt was nie zadał sobie trudu na przeanalizowanie zdjęć z strony 998 czy jakoś tak , zdjęcia tej " łódki z żwirem" kierowca tego pojazdu odjechał z przystanku^ zatoczki kilka metrów do przodu , dlaczego ? Uszkodzenia jego naczepy są adekwatne ze straz w niego uderzyła ok zgoda , ale dlaczego w momencie uderzenia się nie zatrzymał?? Ludzie otwórzcie oczy, poza tym dlaczego wóz z osp miał pół zbiornika wody ??? Dlaczego (PRAWDOPODOBNIE) nie był zatankowany WODĄ DO PEŁNA ??? Po wcześniejszej akcji ? O tym nikt nic nie mówi. Wiele aspektów nie wiadomych a sprawca według was jest jeden.nie oceniajcie kierowcy po tym zdarzeniu. Bo jest wiele nie wiadomych o których my zwykli obywatele nie wiemy! Przyjacielu jesteśmy z tobą !!! Nie poddawaj się! Walcz nie jesteś sam brać strażacka jest z tobą!!! BOGU NA CHWAŁE LUDZIĄ NA RATUNEK .

Karę już ma najwyższa ten kierowca . Na sumieniu dwie osoby . Bez sensu wypowiadają się osoby , które nie maja pojęcia o pomaganiu innym. Wszyscy nagle znawcy . Niech żyje straż pożarna ! Jedyna instytucje godna zaufania oczywiście pisze o ochotniczych a nie państwowych .

Jak lekarz przez swój błąd zabije pacjenta, to też za to odpowiada. Wiadomo, nieumyślnie, więc kary są odpowiednio obniżone. Ale nie wiem czy dobrym pomysłem jest, aby go z marszu uniewinniac.
Chciał pomóc, ale popełnił błąd, który kosztował dwa ludzkie życia.

Szkoda chłopa ale na ratunek nie można jechać na złamanie karku. To nie GTA kierowca wszedł w zakręt bez chamowania przed zakrętem poniosła go brawura teraz ma dwóch ludzi na sumieniu. Jako strażak powinien być bardziej odpowiedzialny.

Strażaków , policjantów i wszelkie inne służby również obowiązują przepisy i ruchu drogowym.

Tak niestety na drodze zachowuje się większość kierowców zasiadających za kółkiem wozów "ochotniczych" straży pożarnych, zakładają że w drodze do ratowania innych nie muszą zważać na nic😥

To kto był tym szaleńcem ? Znaleźli już czy frajer , który się podkłada dalej idzie w zaparte , że to on kierował ?

Na wstępie zastanawia mnie wypowiedź Pani Rzecznik odnośnie "nieumyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym" ... gdzie tu jest nieumyślność ?!?!? Jazda z nadmierną prędkością , Jazda pod prąd , Jazda po obszarze wyłączonym z ruchu , Wyprzedzanie na skrzyżowaniu , Przekraczanie podwójnej ciągłej itp. "NIEUMYŚLNEGO" pewnie nie myślał że to robi , a jak nie myślał to nie powinien być w straży bo w tej pracy dla niektórych służbie wymagane jest myślenie . Drugą sprawą jest to że jest tendencja robienia z OSP superbohaterów i niektórzy biorą to za bardzo do siebie. Do OSP biorą każdego a do PSP jest selekcja. Na koniec chcę dodać że nie mam na celu krytykować tego kierowcy tylko to żeby jeden czy drugi superbohater pomyślał , że niejednokrotnie wiozą ze sobą całe małżeństwa które niejednokrotnie wyjeżdżając do akcji zostawiają w domu kilkoro dzieci . Niektórzy martwią się tym kierowcą a czy ktoś pomyślał o rodzinach ochotników którzy nie wrócili ... on żyje . I myślę że będą się starali wielkiej krzywdy mu nie zrobić. Myślę że niejeden się ze mną zgodzi że w PSP niejednokrotnie wozy czekają na naprawę a przy OSP się chwalą jakie to nowe wozy za miliony rozdają.