Kierowcy przejeżdżający dziś przez Żukowo mogli zostać skierowani przez policję do specjalnego punktu, w którym odbywały się m.in. warsztaty z udzielania pierwszej pomocy. Trafiały tam osoby, które popełniły drobne wykroczenia. A zachowanie kierowców śledził dron latający w okolicy centrum miasta.
Za niezapięcie pasów bezpieczeństwa albo używanie telefonu komórkowego w czasie jazdy można było dziś w Żukowie dostać nietypową "karę". Zamiast mandatów policjanci proponowali pouczenie i udział w krótkich warsztatach z udzielania pierwszej pomocy.
Można było też otrzymać apteczkę samochodową i policyjne gadżety. Ci, którzy stanęli przed widmem otrzymania mandatu chętnie korzystali z możliwości wzięcia udziału w krótkiej akcji edukacyjnej.
- Chwyciłem za telefon komórkowy, to prawda, mój błąd. Ale bardzo dziękuję za tę akcję. Bardzo pouczająca. Przekażę żonie, że brałem udział w czymś takim, bo i jej zdarza się sięgnąć po telefon komórkowy w czasie jazdy - mówił jeden z kierowców.
Dzisiejsza akcja odbywała się w ramach Roadpol Safty Days, czyli Europejskiego Dnia Bez Ofiar Śmiertelnych.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz