Dokładnie 92 lata temu w Kartuzach Nowy Rok witano okrzykami. Jaka była pogoda?

Okrzykami i wiwatami, ale "spokojnie i z godnością jak przystało na ciężkie i poważne czasy" witano w Kartuzach rok 1931. Notatkę na ten temat można znaleźć w Gazecie Kartuskiej z 3 stycznia tegoż roku. Jest też ciekawa informacja dotycząca pogody, która panowała w tamtym czasie.

W zbiorach biblioteki cyfrowej Polona znaleźć można archiwalne wydania Gazety Kartuskiej, niegdyś kluczowego wydawnictwa na Kaszubach. W numerze z 3 stycznia 1931 przeczytać można o powitaniu Nowego Roku. Autor informuje o mszy św. w kościele poklasztornym na zakończenie starego roku oraz o Sylwestrze. 

(...) Noc sylwestrowa przeszła u nas również spokojnie. Z wybiciem 12-tej godziny rozległy się tradycyjne okrzyki i wiwaty na cześć nieznanego Nowego Roku (...). 

To nie koniec ciekawostek. Tak samo jak dziś na przełomie 1930 i 1931 roku bacznie przyglądano się pogodzie. I o ile w tym roku mamy do czynienia z rekordowo wysokimi temperaturami, o tyle 92 lata temu panowały siarczyste mrozy. Zima musiała być naprawdę sroga

Świadczy o tym informacja w tym samym numerze gazety, o zamarzniętej zatoce Puckiej i niedostępnym z tego powodu porcie. Autor notatki zaznacza, że z zamarzniętej zatoki korzysta młodzież, która urządziła tam sobie... ślizgawkę.