Dziś przypada 80. rocznica Marszu Śmierci więźniów obozu Stutthof. Ewakuowani maszerowali m.in. przez Niestępowo, Żukowo, Przodkowo, Pomieczyno w mrozie, chłodzie i głodzie. Pomagali im Kaszubi. W Pomieczynie, na pamiątkę tamtych wydarzeń, odbędą się uroczystości.
25 stycznia 1945 r. we wczesnych godzinach porannych teren obozu koncentracyjnego Stutthof opuściły kolumny więźniów. Łącznie blisko 33 000 osób (11 000 z obozu centralnego i blisko 22 000 z podobozów) udało się w morderczy Marsz Śmierci.
Punktem docelowym ewakuacji miała być szkoła SS w Lęborku. Od początku osiągnięcie przez wycieńczonych, zagłodzonych i często chorych więźniów wydawało się niemożliwe. Komendantura założyła, że opuszczający obóz Stutthof pokonają trasę 140 km w ciągu 7 dni.
Trasa prowadziła także przez miejscowości w powiecie kartuskim: Łapino, Niestępowo, Żukowo, Przodkowo, Pomieczyno. Więźniowie nie mieli ani odpowiedniej odzieży ani obuwia na takie warunki, byli okrutnie traktowani przez hitlerowców. Śmierć zbierała wśród więźniów ogromne żniwo.
W nocy z 1 na 2 lutego 1945 z kościoła w Pomieczynie, do którego zapędzono więźniów obozu Stutthof, dzięki pomocy miejscowych uciekło kilkadziesiąt osób. Niemalże cała wieś zaangażowała się w udzielanie pomocy maszerującym. Część uciekinierów była ukrywana w okolicznych gospodarstwach, aż do wkroczenia Armii Czerwonej.
Dziś na cmentarzu w Pomieczynie znajduje się zbiorowa mogiła więźniów, którzy zostali zamordowani w marszu śmierci.
[ZT]31158[/ZT]
Jak co roku społeczność Pomieczyna upamiętni te tragiczne wydarzenia. Uroczystości zaplanowano w niedzielę 2 lutego. W kościele w Pomieczynie o godz. 10.30 odprawiona zostanie msza św., a po niej odbędzie się przemarsz na cmentarz parafialny. Tam złożone zostaną kwiaty przy grobie więźniów. W Szkole Podstawowej w Pomieczynie wyświetlone zostaną filmy o tematyce Marszu Śmierci.
- "To my jesteśmy Pamięcią". To hasło, które dzisiaj, w obliczu odchodzących Świadków Historii, nabiera mocy - podkreślają organizatorzy uroczystości. - Zachowanie pamięci o ludziach jest naszym obowiązkiem i zaszczytem. Udział w uroczystości to nasza społeczna deklaracja, że będziemy pamiętać.
13 3
Dzisiaj nie potrzeba hitlerowców,są w naszej społeczności jeden drugiego by zabił gdyby to szło .
3 0
Polska tonie jak Titanik.
13 7
Przyznam szczerze, że dobry komentarz . Ludzie z wykształceniem co nie którzy , oczerniają, plotkują,interesują się życiem drugiego człowieka,a w niedzielę do komuni tup ,tup
0 2
Do komuni bo jest za darmo gdyby mieli dać 1zl popowa by nie szła a drugie żeby ksiądz widział jący są uczciwi i dobrzy katolicy
11 3
Racja ,plotkują ,oczerniają i zazdroszczą .Niby się jednoczą w tragediach ,ale jak komu się coś powodzi to traktują jak najgorszego wroga .A ile ludzi w rodzinach nie rozmawia ze sobą ?Dziwne to wszystko
7 4
Kaszubi pomagali a volksdojcze pilnowali żeby nikt nie uciekł. Taka jest prawda.
14 1
w marszu śmierci zginął mój dziadek 28.02. 1945 w Łówczu koło Lęborka osierocił 5 malutkich dzieci które przez NIEMCÓW 11.11.1944 r były wywiezione do obozu koncetracyjnego w Potulicach . w tym czasie w moim rodzinnym domu zainstalowały się dwie NIEMKI , które na koniec wojny jak musiały uciekać zniszczyły wszystko co tylko mogły a krowę zabiły , żeby dzieci nie miały co jeść .
Wyobraźmy sobie mróz do - 30 st głód , śmierć prześladowanie , pasiaki ......
Dzisiaj niemcy POdnoszą łby a polak mówi z " jakiej paki należą się nam reparacje " ?!!!!!
To jakiś absurd .
Niemcy powinni zapłacić Polsce choćby symboliczne odszkodowanie za zbrodnie II wojny po to by na zawsze w kartach historii zapisane było kto jest winny CIERPIENIA mojej rodzinny i milinów Polaków
7 1
Kto jest winny cierpienia milionów ludzi, to nie podlega dyskusji i ,to nie jest zależne od odszkodowań. Oczywiście, że Niemcy powinny płacić Polsce za niewyobrażalne szkody jakie doznaliśmy od nich .
1 0
Mam wrażenie, że nasi politycy dostali nie te szczepionki co trzeba, co oni wyprawiają i mówią . Na rocznicach w pierwszych rzędach siedzą Niemcy i stronnik banderowców Załęcki.
4 4
Każdy niech spojrzy na swoją osobowość,nie potrzeba nam hitlerowców,mamy ich w naszej społeczności,nie ma koleżeństwa ,a rączki złożone i udawanie świętego to dopiero hańba
2 4
Ile w tobie jaduuuu,a do kościoła biegniesz pewnie i środkiem do komuni
8 0
Strasznego okrucieństwa doświadczyli nasi dziadkowie, rodzice. Ich niezłomność jest imponująca i wciąż żywa.
5 0
nadal nie doświadczamy tych katuszy od Niemców. Bo hitlerowcy mieli narodowość. Nadal prześladują Polaków, niszczą wszystko co może zagrozić ich niemieckim interesom i butnie mówią ze Polsce się nic nie należy w ramach wojennych reparacji. Robią to w przeważającej mierze umocowaną finansowo agenturą. Warto o tym mówić głośno przy okazji takich rocznic. To jest nasza historia. O niej należy krzyczeć. Jak widze wymalowane tramwaje w Gdańsku odwołujące się do postaci niemców tych którzy wysyłali z Gdańska Polaków do Stuthoffu to chce mi się krzyczeć nad orucieństwem które nadal trwa.
0 0
Lech Makowiecki "Patriotyzm"
2 1
Dziś jest tak Niemiec dobry a Rosjanin i Ukrainiec zły.
1 0
W Potulicach, gdzie byli uwięzieni moi dziadkowie najgorszym kapo był podobno Ukrainiec. Nigdy nie wiadomo od czego to zależy, ale zło nie jest przypisane tylko jednej nacji.
2 0
33 tysiące naszych dziadków pędzonych jak bydło to nie wydaje się ale na pewno nie zmieściłoby się w żadnej szkole. Panie Tusk, proszę staną oko w oko na przeciwko rodzin tych pędzonych na śmierć, bo taki był cel tego pędzenia i powiedzieć im: z jakiej paki Niemcy, którzy zrobili to wiedząc już że przegrali wojnę mają tym rodzinom coś rekompensować.
0 0
Gdzie można zobaczyć lub przeczytać pełną listę osób które uczestniczyły w Marszu?
Szukam Dziadka...
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu expresskaszubski.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz