Zamknij

Dyliżanse, pociągi, autobusy - Kartuzy miały świetną komunikację

W.D. 13:35, 29.02.2020 Aktualizacja: 14:14, 23.10.2025
11

Na fotografii Bernard Macholla, krewny Józefa Macholli, także miłośnik motoryzacji. fot.Ze zbiorów Muzeum Kaszubskiego w Kartuzach

Spod hotelu Kaszubski Dwór w latach 20-tych ubiegłego wieku odjeżdżały autobusy do Gdańska, a cena za 1 km wynosiła 8 groszy. Przed II wojną światową w Kartuzach pojawiły się też dwie pierwsze taksówki. Pasażerowie jeździli chevroletem lub dodgem victory należącym do pierwszego kartuskiego taksówkarza Józefa Macholli.

W miniony piątek uroczyście otwarty został odremontowany budynek Kaszubskiego Dworu w Kartuzach. To wyjątkowy obiekt, w którym w okresie międzywojennym mieścił się hotel należący do Bolesława Borzestowskiego. Historii budynku warto poświęcić osobny tekst, ale trzeba też zaznaczyć, że Kaszubski Dwór miał ścisły związek z komunikacją w Kartuzach. To spod Kaszubskiego Dworu w 1923 r. odjeżdżały bowiem autobusy do Gdańska. Była to linia autobusowa uruchomiona przez Bolesława Borzestowskiego i Stanisława Bruskiego. 

Pociągiem i autobusem

Jak wskazują źródła historyczne, Kartuzy były świetnie skomunikowane z wieloma miejscowościami w regionie. W 1885 roku uruchomiono regularne kursy dyliżansowe z Kartuz do Bytowa, Sierakowic i Gdańska. Rok później doprowadzono do miasta linię kolejową łączącą Kartuzy z Gdańskiem przez Pruszcz Gdański.1

W okresie międzywojennym kursowały autobusy na trasie Kartuzy-Żukowo-Gdańsk, a cena biletu wynosiła 8 groszy za km.

(....) W 1936 roku autobusy obsługiwały następujące linie: Kartuzy - Żukowo - Chwaszczyno - Wielki Kack - Gdynia; Kartuzy - Gdańsk; Kartuzy - Wejherowo; Kartuzy - Węsiory - Sulęczyno - Parchowo; Kartuzy - Sierakowice - Gowidlino; Kartuzy - Kościerzyna; Kartuzy - Kętrzyno; Kartuzy - Bydgoszcz. Wszystkie autobusy odjeżdżały z Rynku (...)3

W 1901 roku powstałą linia kolejowa do Kościerzyny przez Somonino, a cztery lata później do Kętrzyna - była to linia pozwalająca dojechać do Lęborka.

Król taksówkarzy 

W okresie miedzywojennym w Kartuzach można też było skorzystać z taksówki. Właścicielem pierwszej z nich był Józef Macholla, okrzyknięty nawet kartuskim królem taksówkarzy. Na jednym ze zdjęć opisanych przez Gazetę Wyborczą Trójmiasto pozuje siedząc na progu potężnego, amerykańskiego dodga. Autem mogło podróżować sześć osób. Józef Macholla pasjonował się motoryzacją i motocyklami. Po wojnie uruchomił pierwszą linię autobusową Kartuzy - Gowidlino - Kartuzy - Gdynia. 

O pierwszym taksówkarzu w Kartuzach będzie można przeczytać niebawem w Kartuskich Zeszytach Muzealnych.

1 - "Dzieje Kartuz" t.I,/ [red. nauk. Wacław Odyniec, Rajmund Kupper], Kartuzy 1998
2,3 - "Dzieje Kartuz". t. II / [red. nauk. prof. dr hab. Mieczysław Widernik, Kartuzy 2001
Więcej na ten temat także w zbiorach Miejskiej i Powiatowej Biblioteki Publicznej w Kartuzach
(W.D.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (11)

WYRÓŻNIONE KOMENTARZE

d/wd/w

6 2

To wszystko prawda, ale kiedyś Karthaus to był kurort dla mieszkańców Gdańska .... czyste jeziora, czyste powietrze, czyste lasy. To się niestety skończyło "dzięki" współdziałaniu mieszkańców oraz włodarzy naszego miasteczka. Łza się w oku kręci ....

19:04, 01.03.2020

Gluś Gluś

2 1

Oj to niestety prawda, tu się zgadzam że jeziora zaniedbane i z kurortu nie wiele zostało, to stało sie niestety głównie po wojnie, w czasach komuny i betonowych głów dawnych włodarzy. Ale... to że te jeziora takie paskudne, a dodam że przecież zostały nam przyznane potężne pieniądze na ich oczyszczenie, co też zaczyna się dziać, więc ten stan tych jezior to też z2iazane jest (niestety) z rozwojem tego miasta. Główne zanieczyszczenia pochodzą ze szpitala, po tym jak został zbudowany nowy, czyli obecny. Teraz wyposażony w najnowoczesniejsze systemy oczyszczania i nic już ze szpitala bezposrednio do jeziora nie spływa. Z drugiej strony jeziora był zakład produkcyjny, zamrazarnia przetwórnia, tam też już nic nie płynie. Jest oczyszczalnia, z nowymi filtrami. Co do wód opadowych i ściekowych z pól, od niedawna mamy zbiorniki retencyjne... Jezu, mamy oświetlenie led w calym mieście, mamy 90% utwardzonych dróg, przybyły promenady, nowy dworzec kolejowy do którego dociera kolej, autobusów w miescie w godzinach szczytu że aż biało niebiesko przed oczami, parkingów, dróg rowerowech że chyba żadno miasto tego rozmiaru jak Kartuzy, tylu nie ma. Mozna miasto rowerem objechać na kilka sposobów, budują się nowe bloki, w których mieszkania sprzedane są jeszcze zanim koparka przyjedzie, z jednego hotelu Rugan pod lasem mamy tera chyba ze 4ry w tej chwili, kościoły oba odnowione, na kolegiacie zainstalowane kuranty!! Trzy biedronki, wszystkie pełne i po remoncie, ufff... nie ma kina, bo się u nas nie sprzeda, ani filharmonia ani teatr, chociaż nie, przecież jest nowy dom kultury, z piękna sala gdzie odbywa się coraz więcej różnych spotkań i innych, i kabarety i koncerty... Ludzie, czy wy na prawdę tego nie widzicie czy nie chcecie tego zobaczyć?

22:28, 01.03.2020

Logiczny argumentLogiczny argument

0 0

Dla wielu młodych ludzi Gdańsk jest za drogi ( koszty domu / mieszkania ), więc taniej mogą żyć na obrzeżach Gdańska ( gdzie w pobliżu niczego nie ma oprócz domków) albo np. w Kartuzach (gdzie jest sporo miejsc oraz możliwości ). Gdyby kolejni włodarze i radni ( dla miasta BEZradni ale dla siebie ZAradni ) nie doprowadzili do obecnego skansenu - to małe Kartuzy mogłyby być miasteczkiem turystycznym i dynamicznym, przyciągającym turystów i dającym dochód do budżetu miasta i do kieszeni swoich mieszkańców. Młodzi mieliby tu na miejscu żródła pracy i zarobek ..... Eeeech, marzenia, marzenia ......

09:04, 02.03.2020

Czy jesteś burakiemCzy jesteś burakiem

2 7

cukrowym, ćwikłowym czy pastewnym ??? Przedstaw się "yntelektualisto" buraczany, joooo ??

09:09, 02.03.2020

fierkafierka

5 0

wczoraj były biegi w Kiełpinie i nic żadnej informacji! Chyba bardzo nienawidzą Polski

09:54, 02.03.2020

Pozostałe komentarze

TrzydziestolatekTrzydziestolatek

6 6

Miasteczko blisko wielkiego miasta to ZAWSZE dobre miejsce dla wychowania dzieci.
Domek i cisza albo godzinka i nurkujesz w centrum WSZYSTKIEGO !!!
Cywilizowany KOMPROMIS ( przynajmniej dla naszej rodziny ).

00:53, 02.03.2020
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu expresskaszubski.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%