Piszę do Państwa w związku z ostatnimi wydarzeniami na kartuskich drogach i chciałabym zaapelować o ostrożność. Nie wiem czy to przez ostatnie upalne dni, czy przez inne czynniki ludzie bywają rozkojarzeni i mało ostrożni.
W ostatnich dniach udało nam się często zaobserwować nie tylko wybiegające dzieci na ulicę, ale również częste wymuszenia, jazdy na czerwonym świetle i błędy kierowców.
Dzisiejszego dnia (środa) o godzinie 16.30 na drodze nr 211 przed zjazdem na ulicę Węglową, dwóch mężczyzn wyjeżdżających z wjazdu między stacją benzynową, a sklepem motoryzacyjnym, czekoladowym autem marki BMW X3 potrąciło wózek z dzieckiem.
Mężczyzna wolał zająć się pisaniem SMS-ów, a drugi najwyraźniej nie interesował się sytuacją na drodze. Droga była zakorkowana, dlatego kobieta upewniając się postanowiła przejść przez ulicę z dzieckiem i drugim dzieckiem w wózku, natomiast mężczyzna zwolnił hamulec i nie zachowując ostrożności ruszył wprost na przechodniów potrącając wózek.
Na szczęście prędkość była o tyle mała, że wózek lekko się uniósł i obrócił się o 90 stopni, a dziecko tylko się przestraszyło. "Szanowny" pan kierowca nie pofatygował się zapytać czy komukolwiek coś się stało, tylko podniósł głowę znad telefonu i uciekł z miejsca zdarzenia. Szkoda tylko, że matka nie zgłosiła zdarzenia na policję, bo tacy ludzie nie powinni mieć prawa jazdy, jednak pech chce, że na kartuskich rejestracjach jeździ tylko jedno takie auto.
Żałuję, że sami staliśmy samochodem na lewoskręcie i nie mieliśmy możliwości wysiąść, gdyż wokół nas ustawiły się auta. Jako pasażerka miałam szansę dokładnie zaobserwować sytuację i uważam, że "szanowny kierowca" na pewno powinien zachować się inaczej.
Swoją drogą może warto by było, gdyby gmina zaopatrzyła skrzyżowanie w monitoring, bo oczywiście są kierowcy, którzy jeżdżą prawidłowo, ale coraz więcej jest takich rodzynków jak pan z X3.
*(imię i nazwisko do wiadomości redakcji)*
0 0
Skoro niby takie jedno to chyba żaden problem dowiedzieć się kto to jest. ? eh . Ludzie maja kase i myślą że mogą wszystko :( żałosne
0 0
często spotykane na drogach naszego powiatu, a przecież uczestnikami ruchu są i dzieci i starsi oraz niepełnosprawni. Ostatnio facet zwrócił uwagę kobiecie, że mu za blisko zaparkowała, a jednak mógł wejść do auta i jeszcze miał zaparkowane, tak, że wyjeżdżał przodem, a kobietę, której było ciężko kręcić kierownicą wyzwał od "leni" i to facet, który w domu pewnie jest trutniem. Pozdrawiam jednak wszystkich uprzejmych kierowców z Żukowa, którzy są bardzo mili i często puszczają, chociaż stoją w korku:) Mam nadzieję, że ten bezmózgowiec z BMW poniesie karę.
0 0
"kobietę, której było ciężko kręcić kierownicą"
Jeśli tak jej ciężko, to niech nie prowadzi samochodu, bo i na drodze, będzie jej ciężko kręcić!
Poza tym nie facet, tylko mężczyzna, no chyba, że zwrócił uwagę babie.
A propos trutnia, każdy sądzi po sobie...
0 0
Naprawde jeśli komuś ciężko kręcić kierownicą, albo łatwo popada w histerie, albo zwyczajnie nie ma oczu dookoła głowy, to nie powinien być kierowcą. Do bycia kierowcą trzeba pewnych predyspozycji, nie każdy je ma i naprawde niekażdy musi je mieć (nie ma takiego obowiązku).
Nie każdy musi być kierowcą - proste. Gdy będzie mniej kierowców, to będzie mniej samochodów, powietrze będzie czystsze, a przyroda zdrowsza.
0 0
Po co się baba pchała na trzypasmową, pełną samochodów ulicę z wózkiem, w miejscu gdzie nie ma przejścia dla pieszych?? Naraziła nie tylko siebie na utratę zdrowia, ale i dzieci. Natomiast nagminne łamanie przepisów przez kierowców, typu jazda na czerwonym świetle, to inna historia, aczkolwiek co drugi dzień widzę takie zachowania. Gdzie ten monitoring?
0 0
Czytaj ze zrozumieniem... Kobieta szla chodnikiem, przez chodnik przebiega wjazd, kobieta upewnila sie i chciała przejść przez wjazd kontynuując trasę, mężczyzna był zajęty pisaniem sms'a i zwolnił nagle hamulec bez upewnienia się nie tylko czy idą przechodnie, ale nawet nie upewnil się czy.może się włączyć do ruchu ulicznego... W tym wypadku winę ewidentnie ponosi owy kierowca zainteresowany swoim telefonem...
0 0
Katastrofalnie Kiepscy Kierowcy . Piesi też marni.
0 0
chyba muszę iść do okulisty :
"Droga była zakorkowana, dlatego kobieta upewniając się postanowiła przejść przez ulicę ..."
ani słowa o chodniku
0 0
Niepełnosprawni też są kierowcami! A jak ktoś nie potrafi przepisów przestrzegać, bo gada przez komórkę, kiedy kieruje, albo wyprzedza na ciągłej, to jest debilem i też nie ma predyspozycji. A baby macie w nosie lub we własnych domach - urodziły Was, a potem Wasze dzieci.
0 0
wyslac tego kierowce na powtorny egzamnin
0 0
Troche zrozumienia i jak ktośjechał kiedykolwiek tą drogą i wie gdzie jest stacja benzynowa i sklep motoryzacyjny to wie, że jest tam wjazd do różnych hurtowni wulkanizacji i chyba złomowca...
0 0
Chciałbym serdecznie pozdrowić kierowcę osobowego Mercedesa wyprzedzającego samochód nauki jazdy, czyli tzw. L-kę w czwartek około godz. 17.20 w Dzierżążnie przy hurtowni i sklepie Miłosz.
Jeżeli ktoś zna tego BARANA lub nr rejestracyjny to proszę podać. Bardzo chętnie bym go odwiedził i obił mu co nieco.
Debilu jeden ( z tego co zauważyłem to facet ponad 50 lat )- teren zabudowany, przed przejściem dla pieszych i wyprzedzasz jeszcze L-kę. Mam nadzieję, że jak się zabijesz to sam...
0 0
pewnie przydałaby się nie tylko wizyta u okulisty, wyjazd z dawnej bazu GS, to jest tylko wyjazd a nie droga publiczna, i każdy wyjeżdżający czy wjeżdżający tam ma obowiązek przepuścic pieszych. Pani opisująca zdarzenie, też musiała miec oczy dookoła głowy, ponieważ jeśli stała juz na lewoskręcie, to... stała za wjazdem/wyjazdem z GS, w innym przypadku "zajmowała" pas do jazdy w przeciwnym kierunku- jednak to mało istotne, takie niby mniejsze zło, bo łamiąc ten przepis upłynnia ruch w strone gdańska jeśli za nią stoi sznur samochodów a ona czeka na mozliwośc skrętu w lewo. Zachowanie kierowcy BMW, tu nawet nie ma czego komentowac, kobieta z dziecmi powinna wezwac czym prędzej policję, chocby po to aby sprawdzili trzeźwośc kierowcy BMW, to że wózek sie "tylko obrócił" o 90 st. mogło wystarczyc do tego aby dziecko w nim znajdujace sie wypadło na jezdnie, a upadek nawet z tak niewielkiej wysokosci mogłby się zakonczyc tragicznie, tym bardziej, że ten wyjazd nie jest gładki jak stół.
0 0
Osoba opisująca zdarzenie była pasażerką, więc spokojnie mogła obserwować zdarzenie... Co nie zmienia faktu, że kierowca zachował się źle, a kobieta powinna zgłosić potrącenie.
0 0
kierowca ,,czekoladowego,, bmw ;dobry kolor dla majtek a nie dla auta