Kwestia usankcjonowania hymnu kaszubskiego jest bardziej złożona niż można by przypuszczać. - Organizatorzy pierwszego posiedzenia Rady Naczelnej ZK-P chcą na siłę zadekretować to, co różni, inaczej mówiąc, dążą do pogłębiania konfliktu - pisze w swoim liście Elżbieta Pryczkowska, prezes oddziału ZK-P w Baninie.
Na 21 stycznia 2017 r. zwołano pierwsze posiedzenie Rady Naczelnej Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego. Na samym starcie napotykamy na kuriozum ogłoszone w materiałach wysłanych drogą elektroniczną. Otóż zamiast rozpocząć obrady od wyboru Zarządu Głównego na początek wprowadzono podjęcie uchwały w temacie, który w nowej rzeczywistości, po 1989 roku, coraz intensywniej konfliktuje działaczy kaszubskich. Jest nim kwestia hymnu kaszubskiego.
Mimo że od ćwierćwiecza trwa dyskusja nad korektą, tudzież zmianą, treści hymnu, to organizatorzy pierwszego posiedzenia chcą na siłę zadekretować to, co różni, inaczej mówiąc, dążą do pogłębiania konfliktu. Zachowanie spornych słów "polsko wiara, polsko mowa" jest świadomym nakazem rugowania języka kaszubskiego. Te słowa były odpowiednie w XIX wieku, kiedy nie było Polski, a nasz język traktowany był jako "polsko mowa". Nawet do dziś niektórzy Kaszubi z Kanady wciąż uważają, że ich kaszubski język to "polsko mowa". Teraz, kiedy mówimy o odrębności języka kaszubskiego, uczymy go w szkołach, alarmujemy w ZKP o jego zachowanie, podkreślenie hasła w hymnie "polsko wiara, polsko mowa" jest świadomym przyśpieszaniem agonii języka kaszubskiego.
Hymn "Marsz Derdowskiego" jest do przyjęcia, pod warunkiem, że te słowa zostaną zmienione na synonimiczne w rozumieniu Derdowskiego "nasza wiara, nasza mowa". Nawiasem mówiąc "polsko wiara" trąci współcześnie odstępstwem od wiary rzymsko-katolickiej. Istnieje przecież polski Kościół narodowy zrodzony na przełomie XIX i XX wieku w Ameryce, o czym Derdowski (zm. 1902) nie mógł wiedzieć, gdyż jego marsz (fragment epopei "Jak Pón Czôrlińsczi...") powstał kilkadziesiąt lat wcześniej.
Ciekawe, że organizatorzy pierwszego posiedzenia na siłę chcą wprowadzić pierwotną wersję marsza, mimo że na ostatnim Zjeździe Delegatów padł wyraźny wniosek z trybuny postulujący korektę spornych słów. Rozesłany projekt uchwały jest zatem ewidentnym przykładem lekceważenia delegatów i prezesów kaszubskich oddziałów. Zgłoszony przeze mnie wniosek de facto był tylko przypomnieniem od lat postulowanej korekty, częściowo już społecznie zaakceptowanej. Otóż taką wersję sugeruje wydany przez Zarząd Główny ZKP podręcznik do nauki języka kaszubskiego w gimnazjach mego i Jadwigi Hewelt autorstwa, zrecenzowany m.in. przez W. Lew-Kiedrowską i prof. M. Cybulskiego. Ponadto już od dziesięciu lat funkcjonuje on w wersji opublikowanej na okładce popularnego śpiewnika "Kaszëbsczé nótë". Również prof. E. Breza w "Pomeranii" sygnalizował, że ta zmiana jest do przyjęcia.
Na początku listopada ubr. odbyło się X-lecie Klubu ZKP w Matarni. Było tam sporo ludzi, w tym Łukasz Richert ? dyr. biura ZKP. Odśpiewano hymn "Marsz Derdowskiego". Wszyscy śpiewali go ze słowami "nasza wiara, nasza mowa". Mniej więcej w tym samym czasie było spotkanie ZKP w Redzie. Temat ten wypłynął tam publicznie. Wówczas ze strony działacza Andrzeja Kassa padła bardzo konkretnie wyrażona opinia, że powinno się śpiewać ?nasza wiara, nasza mowa, co spotkało się z akceptacją innych działaczy z Redy, w tym nowego prezesa Andrzeja Krauze. Z kolei na zorganizowanej przez Oddział ZKP w Kartuzach uroczystości związanej z postacią prof. G. Labudy w Nowej Hucie całkowicie odrzucono Marsz Derdowskiego śpiewając - jako hymn - trepczykową "Zemia rodnô" lansowaną także przez Radio Kaszëbë.
Już w wielu miejscach hymn wykonywany jest ze słowami "nasza wiara, nasza m?wa". Można ewentualnie jeszcze rozważyć bardziej archaiczny zapis: "najô wiara, najô m?wa". Jeśli Michał Kargul chce autorytatywnie narzucać (zob.: książka, której jest współautorem "Kaszuby przez wieki. Poradnik dla nauczycieli") polonizację i rugowanie języka kaszubskiego, tudzież religijne wiarołomstwo, poprzez nakaz "polsko wiara, polsko mowa", to naszej zgody na coś takiego być nie może! W takiej sytuacji trzeba szukać zupełnie innych rozwiązań.
Korekta wspomnianych słów byłaby wyrazem kompromisu. Podobnie rzecz wygląda w przypadku Mazurka Dąbrowskiego, który kilkakrotnie był zmieniany na potrzeby Hymnu Polski (ostatnich korekt dokonano całkiem niedawno). Kompromis dawałby szansę na akceptację przez wszystkie środowiska i zamknięcie wieloletniego sporu. Podtrzymywanie stanu z początku istnienia ZK (później ZKP) odrzuca wolę kompromisu i w efekcie skazane jest na porażkę, czyli na brak akceptacji przez środowiska kaszubskie, co w gruncie rzeczy tylko przyczyni się do pogłębienia kryzysu w organizacji.
*Elżbieta Pryczkowska
prezes O/ZKP w Baninie*
6 10
... z dziada pradziada
Jestem w delikatnym szoku! Cyt."podkreślenie w hymnie hasła "polska wiara, polska mowa"jest świadomym przyspieszaniem agonii języka kaszubskiego"? Szanowna Pani , o czym pani pisze? Po pierwsze fakt, że uczy się w szkole języka kaszubskiego nie oznacza, że jest to ich język ojczysty ale jedynie jest to działanie mające na celu zachowanie REGIONALNEGO JĘZYKA , kultury i tradycji, jako elementu POLSKIEGO dziedzictwa bo Kaszuby to Polska. Młodzi Kaszubi winni być wychowywani w głębokiej więzi nie tylko z szeroko rozumianą kaszubszczyzną ale przede wszystkim polskością . W XIX wieku nie było Polski jako państwa ale był naród polski , a jednym z czynników narodowotwórczych jest właśnie język ; ten naród właśnie w XIX wieku walczył w powstaniach narodowych o suwerenność i niepodległość Polski. Co do argumentu dotyczącego rzekomego "trącenia" odstępstwem od wiary rzymsko -katolickiej w stosowaniu zwrotu "polska wiara" to wydaje mi się on mocno naciągany, bo od wieków Polska ( a więc i Kaszuby oczywiście)uchodzą za jeden z najbardziej katolickich krajów w Europie i prawdopodobieństwo, że ktoś skojarzy ten zwrot z polskim kościołem narodowym graniczy z zerem.
Kultywowanie kaszubskiej kultury i języka TAK! ale w głębokiej łączności z Polską i polskością, bo Kaszuby to POLSKA .
3 1
Swego czasu hymn polski napisał Józef Wybicki, Kaszuba z Będomina, ale niejaki Kargul z Tczewa nie jest kompetentny, by był w stanie napisać hymn kaszubski, odpowiadający potrzebom Kaszubów.Tu trzeba dobrej woli, a nie swawoli.
2 2
Skojarzenie z polskim kościołem równe zeru??? Ja skojarzyłem natychmiast i uważam tak samo, że lansowanie terminu "polsko mowa" to sekciarstwo. Przecież Pani tez skojarzyła, skoro pisze Pani o tym... Wbrew temu, co Pani sugeruje, ludzie dziś naprawdę są wykształceni, mądrzy... Jeśli Pani mówi "równe zeru" to ja powiem "równe 100 %".
2 2
chodziło oczywiście o "polsko wiara" czyli inaczej Polski Kościół Narodowy
13 4
to co pisze Kaszubka to brednie. jeżeli kaszubski nie jest jezykiem ojczystym to jakim prawem polski nim jest? Ojczysty, znaczy ojców, czyli przodków. Moi pradziadkowie nie mówili po polsku, ale po kaszubsku! Stanowczo nie zgadzam się, żeby na siłę zespalać nas z polskością i nadużywania CAPSLOCKA bo to tylko pokazuje Pani stosunek do ludzi, którzy myślą inaczej. Próbuje nam się tę polskość wbić tak jak dawniej niemieckość. Kaszubski to jest moja mowa ojczysta, Kaszuby to jest moja ojczyzna i nikt mi tego nie odbierze!
Założę się, że większość osób, które mówią o "polskości Kaszub" z kulturą i dziedzictwem mają niewiele wspólnego, ale kiedy pojawia się ktoś, kto szczerze kocha Kaszuby to oni się oburzają nie wiadomo o co i wyskakują z "polskością"...Przykro się to czyta.
1 8
Szanowny Panie nawet mi to do głowy nie przyszło słuchając tego hymnu (mimo, że nieskromnie powiem , iż jestem bardzo dobrze wykształcona). W swoim komentarzu pisze o tym w odniesieniu do fragmentu opublikowanego listu.
1 6
Panie Szady,chciałoby się rzec "przygania kocioł garnkowi" bo jeżeli używanie CAPSLOCKA rzekomo świadczy o moim negatywnym stosunku do ludzi, którzy myślą inaczej , to o czym świadczy rozpoczynanie dyskusji od dyskredytowania rozmówcy poprzez używanie określenia "to brednie"?
8 2
A jak inaczej nazwać twierdzenie, że kaszubski nie jest naszym językiem ojczystym? To tylko pokazuje jak głęboko siedzą w nas kompleksy.
3 6
Żadne kompleksy , tylko świadomość swojej tożsamości i umiejętność odróżniania tego co regionalne (lokalne) od tego co narodowe. Jeżeli naszą ojczyzną jest Polska to naszym językiem ojczystym jest język polski. A tego, że Kaszuby są regionem Polski chyba pan podważać nie zamierza?
9 2
Pani Kaszubko, jestem ewangelikiem i deklaruję narodowość kaszubską - czyli ewidentnie nie pasuję do Pani stereotypu kaszubskiego. Mamy do wyboru albo szukać symboli, które będą łączyć wszystkich Kaszubów to jest tych poczuwających się do polskości, kaszubskości, niemieckości, kanadyjskości, katolicyzmu, ewangelicyzmu, agnostycyzmu, buddyzmu itd, albo wywalić wszystkich innych niż Polak katolik poza nawias, ogłosić hymn dla swoich i takimi jak ja się nie przejmować i de facto pozbawić ich prawa do tego co kaszubskie. Tylko wie Pani co? Ja się nie dam tego pozbawić... Taki problem... Pozdrawiam, mimo wszystko w nadziei na porozumienie
8 1
Ale moja tożsamość to coś więcej niż regionalizm. To świadomość historii, która nie zawsze była wpisana w historię Polski. I wrócę do oczywistego faktu. Moi pradziadkowie (i Pani również) nie mówili po polsku. Często mówili po niemiecku, co nie znaczy, że byli Niemcami. Myśmy zawsze byli po prostu sobą, nasza tożsamość to dużo więcej niż regionalizm. A język kaszubski jest językiem ojczystym i tego po prostu nie da się podważyć.
9 1
I moja tożsamość również jest kaszubska. Moi dziadkowie słabo mówili po polsku, mówili przeważnie po kaszubsku, czasami tez po niemiecku, bo świetnie ten język znali. Mimo że czuję się Kaszubą i Polakiem nie uważam, że trzeba narzucać siłą nam "polsko mowa, polsko wiara". "Polsko wiara" to jakiś anachronizm, bzdet. Ja jestem katolikiem i jest to stwierdzenie kompletną bzdurą. Tego się nie da zaakceptować. Natomiast ma rację Pani Pryczkowska, że spiewanie "polsko mowa" jest gwoździem do trumny językowi kaszubskiego, ale coś mnie się wydaje, że nowy prezes ZKP - ekspert od esperanto i jemu podobni, np niejaki Kargul (w ogóle kto to jest?) tego właśnie pragną.
5 1
" fakt, że uczy się w szkole języka kaszubskiego nie oznacza, że jest to ich język ojczysty" - czy do tego potrzeba jakiegoś komentarza?
5 1
Zgadzam się z Kaszëbą. Niestety obecnie nawet w najbardziej znanej kaszubskiej organizacji nie ma troski o nasz język ojczysty. Oczywiście mówię tu o "górze" bo niektóre odziały lokalne faktycznie robią wspaniałą robotę.
5 5
Szanowni przedmówcy,
cała sprawa chyba w tym, czy ktoś czuje się najpierw Polakiem a potem Kaszubą czy odwrotnie? Ja nie mam stereotypu Kaszuby, sama jestem katoliczką ale wśród moich przodków Kaszubów również byli ewangelicy i jak zapewne Pan wie to korzeniami sięga nie tylko okresu zaborów ale nawet wieku XVI . Nikogo i również siebie nie zamierzam pozbawiać tego co kaszubskie , ale nie do zaakceptowania są dla mnie działania, które separują kaszubszczyznę od polskości. Nie wyobrażam sobie, żeby młodzi ludzie urodzeni na kaszubskiej ziemi zapytani o swoją Ojczyznę udzielili jakiejkolwiek innej odpowiedzi niż - Polska. To chyba kwestia priorytetów , dla mnie najpierw jest Ojczyzna - Polska , potem region - Kaszuby, ale ma Pan rację trzeba dojść do porozumienia, chociaż czytając niektóre artykuły i komentarze to tusze, że to łatwe nie będzie.
Również pozdrawiam
3 4
Kaszubka, przedstawiając swoją argumentację, trochę nieskromnie podkreśliła, że "jestem bardzo dobrze wykształcona" i to byłby powód do chwały wtedy, kiedy ten fakt miałby pozytywny wpływ na poziom świadomości etnicznej.
Niestety tak nie jest. Dlatego w życiu sprawdza się ZDROWY ROZSĄDEK albo inaczej tzw.chłopski rozum. Należy też przyjąć za pewnik, że ROZUM bierze się z GŁOWY, a nie z wykształcenia...
Pozdrawiam - Kaszuba z tradycją czyli z dziada, pradziada.
4 0
Tak nieśmiało poproszę o poradę o to jakie słowa ma śpiewać ktoś kto ma korzenie kaszubskie z dziada pradziada po matce, a niekaszubskie po ojcu?
Jednocześnie jest wolny światopoglądowo, czyli wierzy w dobro człowieka, ale nie wierzy w żadne religie.
4 0
Pani Kaszubko, Kaszubi to naród wciśnięty między dwa nieporównanie bardziej liczebne - Polaków i Niemców. To też naród (i język) zagrożone wyginięciem. Nas Kaszubów (i języka kaszubskiego) za sto lat może nie być. Po prostu. Pomijając to, że ja tego już oglądać nie będę, to nie jest mi taka perspektywa miła. Kaszubi to Kaszubi a Polacy to Polacy. Kaszubi w zdecydowanej wiekszości mają obywatelstwo polskie co zobowiązuje do pewnych postaw i działań - to oczywiste. W zakres tych postaw i działań nie wchodzi samopolonizowanie się i dążenie do sprawnego zamknięcia kaszubszczyzny w włościańskiej "cepelii" a następnie ogłoszenie z żalem, że to co kaszubskie zostało tylko w muzeach... Kaszubi, to 1% ludności Polski - nie zniszczą jej, nie przyłączą do Niemiec, nie oderwą od reszty kraju. Nie ma się czego bać... Tylko proszę o uszanowanie tych, którzy myślą inaczej i nie wciskanie ich na siłę w stereotypy, w których się nie mieszczą. Taki to, moim zdaniem, obowiązek wiekszości wobec mniejszości...
4 0
Panie Boys - nie od dzisiaj wiadomo, że jak komuś brakuje argumentów to ma tylko jedno wyjście, żeby "postawić na swoim" - próbować zdyskredytować i ośmieszyć swojego rozmówcę. Metoda to stara , jak świat i z ubolewaniem przyznać muszę , że często bywa skuteczna , ale czy metoda ta rozwiązuje problem? Z całą pewnością nie, odracza go tylko do momentu, w którym nabrzmieje tak, że z hukiem wybuchnie na nowo. To dla Pana pozostawiam pod rozwagę , czy sposób prowadzenia przez Pana dyskusji przystoi nie tylko osobie wykształconej (bo sądzę, że taką osobą Pan jest ), ale zwyczajnie uczciwie otwartej na dyskusję?
Panie Kaszeba,
no i tutaj wszystko mi się wyjaśniło...Ja jestem Polką z dziada pradziada Kaszubką ... moi pradziadowie Kaszubi walczyli o tę ziemię z "Mazurkiem Dąbrowskiego" na ustach i nigdy nie mieli wątpliwości , że walcząc o kaszubską ziemię walczyli o Polskę.
4 0
Szacun dla Pani Eli bo pokazała jaki jest rozłam w ZKP w tekscie był opis zjazdu i wybór Prezesa, że delegaci z Banina po ogłoszeniu wyników opuścili sale obrad z moich informacji wiem że policzono delegatów na zjazd i była wymagana ilość mimo to że Banino opuściło w nerwach salę obrad no cóż trzeba umieć przegrywać.
Mam prośbę zajmujcie się sprawami ważnymi a nie teraz hymnem jedni wolą Derdowskiego a inni Trepczyka a na koncu będzie tak że to Eugeniusz bedzie kompozytorem hymnu myslę że czas na wyciągnięcie wniosków i czas na opamiętanie się.
2 0
Pani Kaszubko, zapewniam Panią, ze Kaszubi walczyli z różnymi pieśniami na ustach, nawet w tych samych rodzinach. O ich wątpliwościach dalej niż druga połowa XIX wieku nie wiem (tak daleko sięgają przekazy ustne w rodzinie). Wiem za to jakie były oczekiwania a jak rzeczywistość po 1918 roku. Nie będę się z Panią ścigał w dowodach lojalności wobec państwa polskiego, bo to oczywiste, że jest ono moim państwem, jestem jego obywatelem i nie widzę potrzeby takiej dyskusji. Nie wiem co się Pani wyjaśniło i czy jest Pani gotowa szukać kompromisu - również w sprawie hymnu - z Kaszubami, niemniej kaszubskimi od Pani, ale o innych poglądach. Pozdrawiam raz jeszcze, spokojnego wieczoru...
1 4
Hmm, no właśnie , kiedy ja mówię o Polsce mówię o swojej Ojczyźnie i w tym zawarta jest głęboka miłość (jakkolwiek górnolotnie to zabrzmiało), wierność i gotowość do oddania za tę Ojczyznę - Polskę swojego życia. Czy w Pana stwierdzeniu "lojalności wobec państwa polskiego" też mieści się taka postawa?(uznajmy to pytanie za retoryczne). Jeżeli tak, to na pewno byśmy doszli nie tylko do kompromisu ale do pełnego porozumienia jak Kaszub z Kaszubką:) Wszystkiego dobrego
ps.
Historyczne dywagacje sobie darujmy bo już kiedyś pod innym artykułem z Panem Boysem te kwestie dosyć obszernie sobie wyjaśnialiśmy.
0 0
nowy prezes i hymn, ciekawy jestem kto to kukułcze jajo mu podrzucił
8 0
Ja proszę Pani też jestem z dziada pradziada Kaszubom. Tyle, że dziad i babka mówili po kaszubsku, polsku i po niemiecku a babka oglądała telewizję tylko po niemiecku. Dlaczego chce mi Pani wciskać, że mam ginąć dla Polski? Ja kocham Kaszuby i nie chcę ginąć ani za Polskę, ani za Niemcy. Mam już dosyć tych patriotyczno nacjonalistycznych bredni.
2 1
Ależ ja niczego Panu nie wciskam, ja wyrażam moje przekonania tak jak robią to inni na forum. Pan "nie chce ginąć za Polskę..." , ja też nie chcę ginąć i oby to nigdy nie nastąpiło, ale jeżeli to będzie konieczne to:
"Stanę na każde twoje zawołanie Polsko!
po Bogu pierwsza, poza Nim
przed Tobą nikt"
I ta postawa nie ma nic wspólnego z nacjonalizmem, to patriotyzm i głębokie przekonanie o tym , że "Nie ma Kaszub bez Polonii a bez Kaszub Polski".
10 2
Jestem Kaszuba, nie jestem Polakiem. Kaszubi poddawani sa od lat germanizacji i polonizacji. Jak niemcy uczyli Kaszubow po niemiecku, bo bylo zle, bo germanizacja, a jak polacy ucza po polsku to jest cacy? Bo polacy stosuja identyczne metody jak kiedys inny zaborca, niemiecki. Hymnem Kaszub nie moze byc piosenka jawnie polonizujaca slowami "polskie morze", "polska wiara, polska mowa"
7 0
Pani Kaszubko, moi przodkowie oddawali życie za i za Prusy / Niemcy, i za Polskę, w zależności od tego pod jaką administracją Kaszuby były. Dodajmy - oddawali życie czy chcieli czy nie, bo kilkunastulatkowie z własnej woli na przykład nie porzucają szkoły i z własnej woli na rzeź pod Verdun nie szli. Jeszcze raz - szanuję Pani miłość wobec państwa polskiego i oczekuję takiego samego uszanowania wobec moich poglądów...
2 1
...nigdzie i w żadnym momencie nie okazałam Panu braku szacunku. My się zwyczajnie bardzo różnimy w pojmowaniu tego kim są Kaszubi i czym jest kaszubszczyzna. Pozdrawiam
3 3
Znowu pryczkowskie Banino miesza.
6 0
Pani Kaszubko, oczywiście odczuwam Pani szacunek do mnie jako osoby, i go odwzajemniam - natomiast poprzez szacunek do poglądów mam na myśli to, że hymn Kaszubów ma jednoczyć wszystkich a nie tylko Kaszubów identyfikujących się z polskością i katolicyzmem. To za mało, bo świat Kaszubów dużo bardziej różnorodny i skomplikowany. Oczywiście - większość może przegłosować co się żywnie podoba z uwzględnieniem poglądów mniejszości lub bez. Skoro jednak dyskusja została zainicjowana to wykładamy swoje poglądy - bo zanim może być porozumienie, to najpierw musi być dialog, prawda?... Pozdrawiam, pewnie więcej nie wymyślimy :-) Spokojnego wieczoru...
5 10
kaszubi mogą sobie śpiewać piosenki pieśni przyśpiewki jakie chcą nikt im tego nie zabroni najwyżej pośmiejemy się z tego nie dla wszystkich polaków zrozumiałego języka. Ale skoro kaszubi mieszkają w Polsce to hymn mają jeden Mazurek Dąbrowskiego. Jak chcą mieć inny hymn to proszę nie brać pieniędzy dotacji od Państwa Polskiego szczególnie dotyczy to cwaniaków ze Zrzeszenia które wydaje mi się ma tylko taki cel. KASA.
10 6
Dla Pani Kaszubki nie do zaakceptoawania jest, żeby Kaszub jako pierwszą stawiał kaszubszczyznę. Dla mnie temat zakończony, nie mamy wspólnych mianowników wystarczających, żeby się dogadać. Skoro ja z moimi przekonaniami nie jestem tolerowany to zakończę tę dyskusję. P?zdrówk, Szadi.
9 2
Hymn polski jedyny. A jak Polski nie było na mapach to co? Polaków też nie było? Zaskakujące, że Polacy, którzy wiedzą co to znaczy nie mieć swojego państwa nie potrafią zrozumieć małych narodów zamieszkuących ich państwo... Twoje uwagi, żę nasze pieśni patriotyczne są dla Ciebie "przyśpiewkami" to ubliżanie nam. A jeżeli chodzi o pieniądze z dotacji - my Kaszubi pracujemy i płacimy podatki, więc tak samo jesteśmy związani z tym państwem. Trzeba jednak mieć troszkę dobrej woli i intelektu, żeby zrozumieć, że "państwo" i "naród" to dwa różne pojęcia. Jeżeli tego nie masz to sobie wygugluj, wierzę, że dasz radę.
5 2
Z całą pewnością trzeba i warto rozmawiać i spierać się na argumenty, to trudne znaleźć wspólny mianownik tam , gdzie różnica poglądów jest tak duża, ale to nas nie zwalnia od poszukiwania porozumienia. Rozmawiając pamiętajmy , że "szacunek to zasada numer jeden", wtedy wszystko jest możliwe nawet wypracowanie wspólnego stanowiska w najtrudniejszej kwestii. Wszystkiego dobrego Panu życzę.
5 11
jak się przysłużył Polsce i ile szkód narobił wszyscy widzimy. A z takim podejściem szadi to tak jak Tusk kaszub będzie się kłaniał temu kto mu da więcej, niemiec rusek wszystko jedno. To dlatego Piłsudski nie przepadał za kaszubami. I nigdy tu nie przyjechał. Nie powiem jest wielu kaszubów co za Polskę zycie i teraz by oddali ale wielu jest takich że nie ważne kto tu jest ważne żeby śpewać i gadać po swojemu mogli. I taki jest problem z kaszubami takimi jak Tusk i to zrzeszenie. Polska im tylko potrzebna zeby kase brać a najlepiej jakby niemcy tu przyszli wtedy lepsza większa kasa by tu była. Mówie to jako Polak który tu mieszka i widzi co się tu wyprawia. Też tu płace podatki na gmine i też mam prawo mieć swoje zdanie. Ale praw iszans wyborczych nie mam żadnych bo tu kaszubi tylko na kaszubów głosują. Tak więc jako Polak jak mam wspierać swoimi pieniędzmi kaszubów to chce mieć pewność że jak przyjdzie bić się o Polskę to kaszub się będzie o nią ze mną bił.
2 0
Pozdrowczi dla Kaszebsczigo Letra od dregiego Kaszebsczigo Letra!
5 5
do Największy kaszub Tusk
Ja będę się o Polskę razem z tobą biła bo jestem Polką a ty moim rodakiem, bo gdy nasza Ojczyzna będzie zagrożona to nie ważne czy jesteśmy z Kaszub czy Wielkopolski, czy Mazowsza - jesteśmy Polakami :)
8 0
Dla mnie Polska to spóźnione imperium kolonialne. II RP, a w zasadzie Kongresówka omamiła Ślązaków i Kaszubów, a potem ich skolonizowała, tak jak Galicję Wschodnią. Vide rabunek Śląska i miasto kolonialne Gdynia za śląskie pieniądze. Potem COP. Brak szacunku dla naszej kultury, polska propaganda tworząca niby kaszubski folklor żeby udowodnić jego polskość. Wszystko na kłamstwie budowane - od Grabskiego przez Piłsudskiego, Bieruta aż po Jaruzelskiego.
4 3
dziękuję za te słowa mam jako Polak tu mieszkający wielu przyjaciół kaszubów i mam wielki szacunek do ich tradycji rodzinnych i ciężkiej pracy. Napisałem tak bo wkurzają mnie może nieliczni którzy obnoszą się z kaszubszczyzną tylko po to aby nas skłócić i posiać dzisiaj wątpliwości a widzimy że tylko kasa się dla nich liczy. I wierz mi że ja jako Polak też będe się o was bił jak wam ktoś zagrozi abyście nie mogli chociażby
kultywować waszych rodzinnych tradycji w postaci, mowy, zwyczajów.
6 1
...a ja mam dwa płuca, oba kaszubskie
3 0
do Ego sum...
Piękną rzeczą jest znać łacinę, ale jeszcze piękniejszą z pokorą się nią posługiwać, bo skoro jesteś "ego sum via et veritas..." ( drogą i prawdą ) to czyń tak aby nie dopuścić do "Bellum omnium contra omnes". Pax bracie Kaszubie.
@do Kaszubki
Pozdrawiam rodaku.
7 3
To nie Kaszubi zamieszkali w polskiej ziemi, lecz Polska zagościła na ziemi Kaszubów. Warto o tym pamiętać. Również gorąco pozdrawiam
6 1
do Ego sum...
"Czujcie tu z głębi, Skład Apostolski: Nie ma Kaszub bez Polonii a bez Kaszub Polski" - to bracie Kaszubie słowa Antoniego Abrahama przez wielu nazywanego "Królem Kaszubów" - człowieka , który całe życie walczył o polskość Kaszub. Dobrej nocy ci życzę i wierzę, że naprawdę warto żebyśmy rozmawiali a nie "walczyli" bo kochamy Kaszuby (a ja kocham też Polskę:)
8 2
Lata mamienia i indoktrynacji ludzi wychodzą w opiniach. Człowiek rodzi się wolny, nie jest winien nic żadnemu abstrakcyjemu tworowi zwanemu państwem, które siłą przymusza człowieka do posłuszeństwa. Obudźcie się, ludzie! To nie komuna, jesteście wolni i możecie się czuć tym, kim tylko chcecie (jednak doradzam rozsądek). Jeżeli ktoś uważa, że Kaszub nie ma bez Polski, jego prawo, ale niech przejrzy historię i sprawdzi, czy Kaszuby zginęły. Jak ktoś uważa, że Kaszuby bez Polski spokojnie mogą istnieć, to też niech sprawdzi, czy jednak bycie poddanym króla polskiego nie przyniosło jakichś korzyści, które do dziś odnosimy. Każda ze stron ma swoje racje, a ja mam swoją - instytucja państwa niech się zajmie obroną granic i porządku wewnętrznego, a nie wtrynia się z buciorami w prywatne życie obywateli. Koniec z indoktrynacją, że jeżeli urodziłeś się pod reżymem polskim, to musisz być polakiem i musisz ginąć za ojczyznę (xD na pewno będę umierał za tych szkodników z ul. Wiejskiej). Koniec z wmawianiem, że jeżeli twoi przodkowie coś robili, to ty też to musisz robić. Nie, żyj po swojemu (tak jak wcześniej - rozsądek i wyobraźnia). Jô jem Kaszëbą, jeżlë ju móm wëbiérac nôrodnosc ë md? gôdôł p? kaszëbsku z dzecamë, le spiéwac k?niowi frantówczi nie md?.
2 5
Obejrzyjcie samych swoich 2, 1974 rok!!!!!! Albo inaczej nie ma mocnych. Pokazali w tych latach co jest u nas...a co w Stanach!!! Ludzie...1974 rok a oni mieli centra handlowe jak u nas...TERAZ!!! Pomyślcie!!! Jak to się mówi...100 lat za murzynami. A teraz wy kaszubi...mówicie : Polsko mowo...co to za wyrazy??? Wieś tańczy wies śpiewa...a reszta z tego korzysta I MÓWI PO POLSKU. Ciemnogród!
5 0
...tu 1640 zl wypłata...lecę do Anglii...7600,- myślcie dalej...
2 0
Tu Grażyna urodziła 4 dzieci... Andrzej robi co moze byleby te 2 koła wpłynęły na konto...bo trzeba miec na piwko i papierosy...a w Stanach dawno juz dzieci żyją jak w miodzie kąpane :-( co za los. Rodzisz sie po to by inni co się urodzili tak samo wyssali z ciebie wszystko!
8 2
Wpadłaś jak śliwka w kompot !! Nie ma dla ciebie ratunku (chyba że zbudują MOLO w Sierakowicach, to wtedy tam sobie na ławeczce posiedzisz, bidulo).
0 0
Sie zgadzam
5 4
To wracaj do ziemi swoich przodków ze swoim starosłowiańskim imieniem. Antcë tacy jak ty nie zasługują nawet na prawo wypowiadania się w naszych sprawach. Mamy XXI wiek, a twoja nienawiść na tle etnicznym jest wzięta z głębokich ciemnych wieków.
6 1
hehe... to nie są słowa Abrahama, ale Derdowskiego. Tego pana któremu się pomieszało w historycznej wiedzy :)
A ciekaw jestem co by było gdyby to strona zwolenników narodowości kaszubskiej wszystkie argumenty opierała o cytaty z poezji. Bylibyśmy wzięci za niepoważnych. Ale polonocentrycy mogą, bo oni to są oświeceni.
5 1
widać jak ta grupa społeczna jest skłócona i teraz jedni piszą na drugich w jednym wpisie przeczytałem szczatkowa informacje na temat zjazdu ZKP i Prezesa coś jest na rzeczy ,a oddział z Banina niech trochę się uzbroi w pokorę i skromność rozumiem że P.Eugieniusz juz sie pogodził z przegrana.
5 0
Zamiast się spierać o używając erystycznych chwytów lepiej ustalić najpierw fakty:
1. Moi rodzice są Kaszubami, więc ja jestem narodowości kaszubskiej. W 2002 roku w spisie powszechnym tak deklarowało 5062 osoby, a w 2011 roku "przypomniało" sobie o tym już ponad 100 tysięcy. Z rodzin mieszanych oczywiście zadeklarują narodowość podwójną jeśli żadna ideologia nie mąci im osądu.
2. Dowód osobisty z wydany przez RP stwierdza tylko polskie obywatelstwo.
3. Wiara w coś tam czy niewiara nie ma tu nic do rzeczy. Można więc hymn skrócić, bo jest przydługawy.
4. Zdanie Derdowskiego "Nie ma Kaszub bez Polonii a bez Kaszub Polski" cechuje oczywista symetria, a więc logicznie wynika z niej równorzędność dwóch podmiotów narodowych.
5 2
@do Kaszubka
Oczywiście masz rację i zapisałam to mało precyzyjnie , a Abraham odnosił się często do tych słów
( wiece na których przepowiadał odrodzenie Polski).
Mam pytanie : Z czego wynika ta wzmagająca się niechęć w niektórych kręgach do zaznaczania polskości Kaszub?
3 0
do Ego sum via et veritas... ty to raczej myślący inaczej jesteś. A historię studiowałeś na uniwersytecie u siebie w domu hehe
3 8
pojawili się cwaniacy którzy chcą ugrać jakiś grosz na dla siebie na negacji polskości kaszub, albo tez są to potomkowie zniemczonych Kaszubów którzy tak ładnie tworzyli listy Piaśnicy. To drugie wydaje mi się znacznie bardziej bliższe prawdy.
6 4
Tu nie chodzi o niechęć, tylko po prostu poczucie odrębności, które ma swoje uzasadnienie w historii, kulturze i języku. Dlaczego nie chce Pani zaakceptować tego, że ludzie różnie pojmują swoją kaszubskość? Poza tym te działania nie są wzmożone - ruch narodowy sięga czasów Floriana Ceynowy i zawsze był reprezentowany zarówno wśród elit jak i wśród ludzi, którzy deklarowali swoją odrębność zarówno w czasach zaboru niemieckiego jak i później. Po prostu dostrzegali że różnią się zarówno od Niemców jak i Polaków. Różnienie się nie oznacza nienawiści, po prostu oznacza, że mamy inną kulturę i wartości. Dlaczego nie chce Pani tego zaakceptować? Odnoszę się do Pani wcześniejszych.
6 3
Wyjdź z piwnicy i zacznij żyć realnym życiem. Listy Piaśnicy ja p... masz jakieś podstawy, żeby tak twierdzić, czy po prostu chcesz dodać oliwy do ognia oczerniając przy tym ludzi, których nie znasz?
6 3
w języku kaszubskim tym którego uczyli mnie dziadkowie jest dużo staropolskich słów, przypadkiem ?! Natomiast tego kaszubskiego sztucznie stworzonego przez Borzyszkowskiego i spółke na UG to nie da się słuchać. to jakiś język na siłę i z całą moca jestem przekonany że to nie prawdziwy kaszubski, bo tym prawdziwym władali moi dziadkowie.
7 3
Pani Kaszubko, siłą rzeczy mogę odpowiadać tylko za siebie - tyle, że Pani pytanie jest mocno sugerujące, więc odpowiem nie wprost. Nie ma we mnie narastającej niechęci do zaznaczania polskości Kaszub. Ja zaznaczam kaszubskość Kaszub, co w żadnym razie nie jest antypolonizmem, chęcią oderwania Kaszub od Polski, przyłączenia do jakiegokolwiek innego kraju - bo to absurd. Jeżeli więc mówimy poważnie o narodowości kaszubskiej, to zakreślamy jasną linię oddzielającą tę tożsamość od narodowości polskiej, prawda? A skoro jest to inna tożsamość, to domaga się ona przestrzeni, w której może swobodnie oddychać, rozwijać kulturę, używać publicznie języka, również w urzędach itd. Tożsamość kaszubska nie musi się podpierać antypolonizmem, żeby się zdefiniować. I nie chcę być wpychany na takie pozycje, bo to nie jest mój punkt widzenia świata. Moje zdefiniowanie narodowości jako kaszubskiej oznacza tylko tyle, że jestem narodowości kaszubskiej a nie że jestem antypolski, nawet jeżeli nie mam potrzeby podkreślania polskości Kaszub.
0 6
listy Piaśnicy to same się napisały co? albo napisali je ci którzy tam leżą ?!? A Jan Kaszubowski to krewniak?!
3 0
Ale pytam jakie masz konkretne przesłanki, żeby utożsamiać jedno z drugim. Umiesz? To udowodnij Jak nie to wyłącz internet bo tylko go zaśmiecasz.
2 0
Mi chodzi o to, w jaki sposób wiążesz współczesnych członków narodu kaszubskiego z listami Piaśnicy? Co ma piernik do wiatraka?
10 0
Czy Serbołużyczanie śpiewają w swoim hymnie, że nie zaginie u nich niemiecka mowa i niemiecka wiara? Nie, śpiewają o pięknie swojej ziemi, o przywiązaniu do niej, o pełnej nadziei przyszłości, która będzie dla nich rozkwitem. Czy ktokolwiek chciałby ich za brak proniemieckich postaw potępiać? Dlaczego zatem Kaszubi mają wg. niektórych obowiązek śpiewania o polskiej mowie i polskiej wierze? Dlaczego pieśń "Zemia rodnô", która w swojej warstwie tekstowej jest niemal identyczna z "Rědna Łužyca", nie nastawia Kaszubów przeciwko nikomu, ale podkreśla piękno kaszubskiej ziemi, przywiązanie do niej i nadzieję na przyszłe owoce jakie przynieść może praca dla niej - dlaczego ta pieśń komukolwiek miałaby wadzić?
5 2
Zgadzam się. Niestety wadzi tym, którzy mają kompleksy i udowadniają swoją polskość troszkę jak postać grana przez Samuela L. Jacksona udowadnia nienawiść do czarnych w filmie Django.
7 2
@Do Sopocianki, której wpis usunięto.
Z Twojej wypowiedzi wnioskuję, że wcale nie dużo różnisz się od tych, którymi tak gardzisz.
Niby taka mieszczanka, a po wpisie można odnieść, że pisała to prostaczka - wieśniaki jak widać rodzą się również w miastach.
Kaszubski nie jest gwarą, to już jest język (zawsze nim był). Spełnia wszystkie formalne znamiona wg ustawy, jest też zarejestrowany w europejskiej karcie języków regionalnych. Żaden inny dialekt, czy gwara, która jest używana na terytorium Polski, nie jest tak bogato opisana, udokumentowana, posiadająca swoją literaturę, w tym współczesne książki i czasopisma, powstają programy TV, oraz radiowe, dlatego "one" pozostają póki co tylko gwarą. Język kaszubski jest nauczany w szkołach, a na UG prowadzona jest specjalność nauczycielska - nauczanie języka kaszubskiego. Można również zdawać egzamin maturalny z tego języka. Więc Sopocianko, jeśli następnym razem zamierzasz kogoś nazwać wieśniakiem, zastanów się parę razy co wiesz o tym człowieku, jego przeszłości, dorobku kulturowym. Bo to, że jesteś z miasta nie czyni Cie lepszą/ważniejszą mądrzejszą inteligentniejszą i bardziej wykształcona niż te wieśniaki z którymi musisz na co dzień w swojej niedoli obcować.
4 1
Dziękuję Szanownej Pani Kaszubce za uwagi pod moim adresem. Nasze poglądy są rozbieżne.
Nie brakuje mi argumentów i dlatego nie muszę kluczyć czy ośmieszać. W dyskusji lubię konkrety i prawdy życiowe, które czasem mogą zaboleć. Widocznie, tym razem też tak było, więc za to przepraszam.
Więcej tu na temat hymnu kaszubskiego już się nie wypowiem, gdyż moją obszerną argumentację, związaną z KASZUBSKĄ TOŻSAMOŚCIĄ, zawarłem w swoim komentarzu w poprzednim artykule z dnia 18.01.2017r., zamieszczonym w Expressie Kaszubskim.
Obecny artykuł wywołał interesującą dyskusję, a towarzyszą mu cenne komentarze, objaśniające różne sytuacje, z niełatwej kaszubskiej historii. Są to przede wszystkim wypowiedzi internautów: Szadi, Letersczi Kaszeba i Swanto, zbieżne z moimi poglądami na temat Kaszub i kaszubszczyzny.
PONIEWAŻ PANI, W SWYCH POGLĄDACH, JEST NIEUGIĘTA, MOŻE JEDNAK UDA MI SIĘ JE NIECO ZACHWIAĆ I SKŁONIĆ DO REFLEKSJI.
Zacznę od starożytności, jak to było w kolejności chronologicznej.
Poszczególne języki słowiańskie powstały z języka prasłowiańskiego.
Tak było też z językiem kaszubskim, co znaczy, że JĘZYK KASZUBSKI nie jest pochodnym od języka polskiego ani też nie jest jego gwarą (kiedyś tak twierdzili polscy pseudo językoznawcy). Na terenach zamieszkiwanych przez Kaszubów rozwijał się ich język, powstawały kaszubskie nazwy miejscowości. Potem, w zależności od przynależności państwowej, na kaszubskich terenach zmieniano nazwy na polskie lub niemieckie, a LUDNOŚĆ POLONIZOWANO LUB GERMANIZOWANO. Kaszubi nigdy nie byli dość polscy i dość niemieccy.
Oni zawsze chcieli być sobą i tak jest również dziś.
Poniewieranej przez wieki kulturze kaszubskiej i językowi należy się szacunek i pokora, a także wielkie podziękowanie naszym przodkom za zachowanie tego skarbu, jakim jest język kaszubski, nasza mowa nie polska, nie niemiecka, a swojska kaszubska.
Nasz OJCZYSTY JĘZYK KASZUBSKI, to nośnik kultury i dlatego nauka tego języka odbywa się w szkołach, nie dla zabawy, a po to, by przetrwał wraz z kulturą kaszubską.
Wobec tego, kto był PIERWSZY na KASZUBSKIEJ ZIEMI? - Kaszubi czy Polacy? - Kaszubi czy Niemcy? Przecież, to OCZYWISTE, że zawsze byli to RODZIMI KASZUBI.
Z tego też jasno wynika, że ta ZIEMIA zawsze była OJCZYZNĄ KASZUBÓW. Drugą OJCZYZNĄ, tą WIĘKSZĄ było państwo, w którym ten Kaszuba mieszkał i posiadał tego państwa OBYWATELSTWO.
WNIOSEK z tego JEST PROSTY i nie może być inaczej - na KASZUBSKIEJ ZIEMI najpierw jest się Kaszubką, Kaszubą - WYNIKA TO Z PRZYNALEŻNOŚCI ETNICZNEJ i Polką, Polakiem - Z TYTUŁU posiadanego OBYWATELSTWA.
Tak jest wtedy, kiedy ktoś w oparciu o logiczne myślenie buduje świadomość KASZUBSKIEJ TOŻSAMOŚCI.
Tego LOGICZNEGO MYŚLENIA ŻYCZĘ WSZYSTKIM, którzy najpierw są Polakami, a potem Kaszubami. Moim skromnym zdaniem, wynika to z błędnej wyobraźni...
A może tacy Kaszubi, lekceważąc swoje Kaszuby, są polskimi nacjonalistami i separatystami?
W każdym bądź razie w żaden sposób NIE UMACNIAJĄ KASZUBSZCZYZNY.
A hasła? - Zmienne są jak pogoda, a treść ich zależna od wiedzy tego, który w danym okresie je głosi. Pozdrawiam serdecznie.
3 0
Zupełnie NOWY pomysł redakcyjny. Główka pracuje ...
4 5
Dlaczego Drewka usuwa wpisy ?
Urodziłam się w Kartuzach , moi przodkowie również. Mam do nich wielki szacunek.
Ale nigdy nie powiem , ze jestem Kaszubką. Zawsze będę mówić , ze jestem POLKĄ, a moim hymnem jest " Mazurek Dąbrowskiego".
I nie rozumiem autorki artykułu, która czepia się słówek w pieśniach, które są "kandydatami" na hymn.
4 1
Trącił pan ciekawą strunę. Narodowość kaszubska, śląska, góralska, mazurska, huculska itd. mają swoją historię, tradycje, język (gwarę, narzecze, dialekt) oraz region, z którego się wywodzą. Narodowość np. cygańska jest odmienna, bo ma tylko język mówiony (ale nie pisany) oraz nie jest zakorzeniona w określonym geograficznie miejscu. W tej tematyce nic nie jest jednoznaczne ani proste. Antropologia i genealogia to naprawdę ciekawe dziedziny nauki, nieprawdaż ?? Racja, że erystyka faktów nie zastąpi, lecz ustalenie niektórych faktów łatwe nie jest. Pozdrawiam... Kaszubka z wątpliwościami.
6 1
Na początku ciężko jest pojąć ideę narodu kaszubskiego jak się ma wzorce oparte tylko na obcej narracji. Kiedy jednak zagłębi się w historię, swoją kulturę przestanie się ograniczać do kolorowych strojów i zażywania tabaki przy piwku (co bardzo lubię) to ma się inną perspektywę. Z tej perspektywy argumenty typu "masz być Polakiem bo tak masz w dokumentach" staje się zabawna i w sumie trudno z nią dyskutować bo to jak tłumaczyć komuś, że 2+2=4. Prościej się nie da. Narodowość kaszubska, obywatelstwo polskie - i nic się nie wyklucza. Aby to lepiej uzmysłowić spójrzmy na polskich Tatarów. Mimo, że to nie Słowianie i nie katolicy to Polacy mają do nich spory szacunek i sympatię, a samym potomkom jeźdźców nikt nie zarzuca antypolskości, przeciwnie, podkreśla się ich przyjaźń i zasługi dla Rzeczypospolitej. My, Kaszubi jesteśmy Słowianami i w większości wyznajemy tę samą wiarę, daliśmy tej Rzeczypospolitej dostęp do morza (po I WŚ), walczyliśmy za ten kraj, a przede wszystkim teraz uczciwie pracujemy i płacimy podatki. Czy to nie wystarczy, abym będąc narodowości kaszubskiej nie mógł żyć sobie spokojnie w tym państwie bez wyzwisk, obrażania i chamstwa?
0 0
Zwróćcie uwagę na zdjęcie. Zrobiono je w Nowej Hucie. Tam właśnie śpiewano ?Zemia rodno?. Imprezę zorganizował Kazimierz Formela, który wyczyniał cuda, by tylko wygrał Wittbrodt, bo się bał, że go Pryczkowski z Sianowa z odpustów przegoni, gdzie on co roku tańczy przed ołtarzem. Śpiewać zaczął Fopke Tomasz, który dyrygował chórem. On zawsze był wielkim zwolennikiem ?Zemia rodno?, a teraz w swoim stylu zaczyna się ślizgać, bo go przycisnęli. Fopke ściśle współpracuje z Kaszebską Jednota. Wyciąga tam duże pieniądze z Kaszubskiego Idola i to nikomu nie przeszkadza z aktualnych władz ZKP, które są obłudne. Wcale im nie przeszkadza Jednota, tylko przeszkadza im to, że ona potrafi wyciągnąć dotacje z ministerstwa i to jest ból (raczej bul) dla Grzędzickiego, Borzyszkowskiego, Wittbrodta i innych. POza tym w ZKP siedzi młodszy brat Fopke ? Jacek. Ten z kolei daje zlecenia starszemu z tworu, który nazywa się Akademia Kształcenia Zawodowego. I tak się biznes Fopków kręci, kręci... Oni są nietykalni, oni z każdym potrafią działać, kto daje im kasę. Natomiast biada jeśli ktoś im nie daje lub mówi prawdę o nich. Wtedy obracają się w śmiertelnego wroga. Ciekawe, że wy tu sobie gadacie, gadacie, a o Fopkach nic. A tak naprawdę to oni właśnie są sprawcami wielu (tego zwłaszcza) waszych tematów. Macie swoje zabawki, o to im chodzi, oni w tym czasie piszą umowy...
1 0
Zwróćcie uwagę na zdjęcie. Zrobiono je w Nowej Hucie. Tam właśnie śpiewano ?Zemia rodno?. Imprezę zorganizował Kazimierz Formela, który wyczyniał cuda, by tylko wygrał Wittbrodt, bo się bał, że go Pryczkowski z Sianowa z odpustów przegoni, gdzie on co roku tańczy przed ołtarzem. Śpiewać zaczął Fopke Tomasz, który dyrygował chórem. On zawsze był wielkim zwolennikiem ?Zemia rodno?, a teraz w swoim stylu zaczyna się ślizgać, bo go przycisnęli. Fopke ściśle współpracuje z Kaszebską Jednota. Wyciąga tam duże pieniądze z Kaszubskiego Idola i to nikomu nie przeszkadza z aktualnych władz ZKP, które są obłudne. Wcale im nie przeszkadza Jednota, tylko przeszkadza im to, że ona potrafi wyciągnąć dotacje z ministerstwa i to jest ból (raczej bul) dla Grzędzickiego, Borzyszkowskiego, Wittbrodta i innych. POza tym w ZKP siedzi młodszy brat Fopke ? Jacek. Ten z kolei daje zlecenia starszemu z tworu, który nazywa się Akademia Kształcenia Zawodowego. I tak się biznes Fopków kręci, kręci... Oni są nietykalni, oni z każdym potrafią działać, kto daje im kasę. Natomiast biada jeśli ktoś im nie daje lub mówi prawdę o nich. Wtedy obracają się w śmiertelnego wroga. Ciekawe, że wy tu sobie gadacie, gadacie, a o Fopkach nic. A tak naprawdę to oni właśnie są sprawcami wielu (tego zwłaszcza) waszych tematów. Macie swoje zabawki, o to im chodzi, oni w tym czasie piszą umowy...
3 3
osoba która mówi że urodziła sie na Kaszubach ale czuje się tylko POLKĄ jest niestety bardzo ograniczona i nie potrafi debatować bo jej opinia jest ważniejsza niż 450 tysięcy ludzi typowa demokracja dla ludzi tego typu
2 3
Nie umierajcie ani za Polskę ani za Kaszuby bo nie to jest im potrzebne. Dbaj o ich dobre imię, o ich pomyslność i oto, źeby ich mieszkańcy byli szcześliwi i darzyli się wzajemnym szacunkiem. Po prostu źyjcie pełnią źycia w zgodzie z WASZYM SĄSIADEM. I bądzmy dumni z Pana D. Tuska- polskiego kaszuby- .
7 4
Bzdury, jak Wam się nudzi to zwalać śnieg z dachów!!! Tu jest POLSKA i mówimy po POLSKU!!!Nie zawracajcie dzieciom głowy jakimś kaszubskim!!!
3 4
Tu nie jest Polska, tylko teren państwa polskiego. Kulturowo tu są Kaszuby. Jak się nie podoba to wyjeżdżaj stąd, bo my tu byliśmy wcześniej.
2 3
No to pojechałeś! TU JEST POLSKA i żadne separatystyczne jazdy tutaj nie przejdą, ja prawdziwy Kaszub ci to mówię!
3 1
Pewnie masz z kulturą kaszubską tyle wspólnego co ja z San Escobar. Jakie masz podstawy żeby nazywać mnie separatystą?
2 3
"separatystyczne jazdy" w rozumieniu dążenia do oddzielenia się jakiejś grupy od całości.
Cytaty z twoich wypowiedzi:
"tu nie jest Polska , tylko teren państwa polskiego"
"jak się nie podoba to wyjeżdżaj stąd, bo my tu byliśmy wcześniej" (MY czyli kto? i kto ma wyjeżdżać i niby dlaczego?)
"...argumenty typu "masz być Polakiem bo tak masz w dokumentach" staje się zabawna"
Zresztą po co w ogóle ta dyskusja i o co tutaj chodzi???
Nikt nie broni krzewienia kultury, języka i tradycji kaszubskich, chcesz deklarować narodowość kaszubską deklaruj, ale to nie zmienia faktu , że Kaszuby to Polska ! I kto cię wyzywa i jest wobec ciebie chamski? Tu dyskusja toczyła się w miarę w cywilizowany sposób, aż pojechałeś z tym "Jak się nie podoba to wyjeżdżaj my tu byliśmy wcześniej". To właśnie przez taką zawziętość i brak tolerancji wobec innych poglądów i przekonań, wielu naszych rodaków postrzega nas Kaszubów jak zaścianek i ciemnogród. Ty się naprawdę zastanów , co piszesz i jak to może być przez innych odbierane.
5 2
Szadi! Nie muszę wyjeżdżać bo tu się urodziłem i mieszkam w Polsce. Mam obywatelstwo Polskie czy to Człowieku do Ciebie dociera? Ciekawe co masz w dowodzie osobistym (sprawdź) Pozdrawiam!
3 0
JA tu byłem pierwszy - przed wami wszystkimi, kiedy nie było jeszcze żadnych Polaków, Kaszubów a nawet ludzi wyglądających jak dzisiejsi.
2 4
Ucho mi od niego puchnie i z pyska mi cuchnie. Moi przodkowie gadali w Esperanto (zamiast kaszubskiego).
0 5
...znawcą kaszubskiego nie jestem, ale jak słucham mówiących po kaszubsku to ich rozumiem, bo mam wrażenie , że bazą tego języka jest język polski tylko taki trochę zniekształcony (bez urazy), niektóre wyrazy rozumiem bo kojarzę z językiem niemieckim. Jako kompletny laik powiem, że dla mnie kaszubski to taka lokalna mieszanka polskiego i niemieckiego. Ja nie chcę nikogo urazić , ale pisze jako osoba, która zna polski i przeciętnie niemiecki a nie zna kaszubskiego i mimo to prawie w zasadzie wszystko rozumiem. To jak to jest z tym językiem, bo generalnie co do zasady , żeby jakiś język rozumieć to trzeba się go nauczyć, ja się kaszubskiego nie uczyłam i a rozumiem kaszubski?
4 1
Swoje drzewko lubisz, ale jego korzeni nienawidzisz ?? Chyba jednak bez korzeni nie przetrwa (... ale sztuczne, plastikowe - to naturalnie, bo nienauralne).
4 0
Kaszubski jest nie jeden. Kaszuba kartuski jak pojedzie do Pucka, to ichni kaszubski jest dla niego obcy (i dopiero po kilku kielichach stopniowo kuma).
1 3
Np. z kaszubskich przyśpiewek:
"Mój tata kupił kłeza trzy dytci za nią dół" ( dla Polaka problem może stanowić jedynie wyraz dydci)
albo
"Szyja bute, szyja bute, wycingóm dratew" (żaden problem")
albo
"Zasiał ja przenica a wyrosła kłónica" (żaden problem)
Pisownia z mojej strony na pewno błędna ale ze zrozumieniem żaden Polak problemu nie ma, zresztą kiedyś zrobiłam takie doświadczenie ze znajomym rodowitym Wielkopolaninem, który spokojnie wszystko zrozumiał jak mu to się podało w zwolnionym tempie.
Jeszcze raz zaznaczam nie chcę nikogo urazić ani niczego udowodnić, chcę tylko zrozumieć o co chodzi z tym innym (podobno) językiem a co za tym idzie narodowością.
2 0
Ale w dowodzie nie ma narodowości tylko obywatelstwo. Wcześniej w tej dyskusji to było wyjaśniane, sprawdź sobie, bo na razie dla osoby która ma minimalną wiedzę na ten temat Twoje wypowiedzi czyta się śmiesznie. Sprawdź sobie jaki status mają Tatarzy polscy, jak deklarowali się Kaszubi przed wojną. Bardzo mi przykro, że nieudolnie próbujesz na mnie coś wymusić. Ja też się tu urodziłem i mam prawo żyć w zgodzie z moimi wartościami, dociera to do Ciebie?
3 1
A co do separatyzmu.
Nadal nie widzę separatyzmu w moich wypowiedziach. W ani jednym miejscu nie stwierdziłem, że teren Kaszub należy odłączyć od Polski (a to jest separatyzm).
Napisałem, że wyjeżdżać mają ci którym tu nie odpowiada, nikogo do tego nie zmuszam.
Argumenty typu "masz być Polakiem bo tak masz w dokumentach" są zabawne ze względu na to, że w dokumentach nie mam narodowości, tylko obywatelstwo, więc ten argument jest totalnie nietrafiony a mimo to powtarzany.
Akurat chamstwem na granicy prawa jest mówienie mi, że jestem separatystą, bo to poważny zarzut łamania Konstytucji. Chamstwem (i problemem z samym sobą) jest nadużywanie Capslocka.
"Bzdury, jak Wam się nudzi to zwalać śnieg z dachów!!! " - jeżeli to nie jest chamstwo to już nie wiem co nim jest.
0 0
Ty czytaj ze zrozumieniem Człowieku, bo to co ty piszesz to rozumiesz , jak ci pasuje, ale to co inni piszą też interpretujesz jak ci pasuje. Miałeś wyjaśnienie w jakim sensie to określenie zostało użyte i nikt ci nie zarzucił , że jesteś separatystą.Jeżeli piszesz , że Kaszuby to nie Polska i że jak się komuś nie podoba, to ma wyjeżdżać bo "My tu byliśmy wcześniej" (My czyli kto?) to jak to rozumieć? Wyjaśnienie podałeś dopiero w ostatnim komentarzu.
Coś ci powiem a w zasadzie powtórzę i na tym zakończę:
Kultywowanie kultury, języka i tradycji kaszubskich jest jak najbardziej słuszne i wskazane , a to nie zmienia faktu , że tu jest Polska. I w czym ty widzisz problem bo ja go nie widzę ?
4 0
W niczym nie widzę problemu. A Ty w czym go widzisz? Bo może się okazuje, że obaj nie widzimy. Ja powiedziałem, że tu nie jest Polska w odpowiedzi na komentarz kogoś kto ma problem z tym, że komuś zależy na języku kaszubskim. Po prostu uwaliłem jego słaby argument, że skoro są to granice RP to jedynym językiem występującym na jej terenie ma być polski bo tak po prostu nie jest. Już wyraźnie powiedziałem, że nie mam problemu z tym, że żyjemy w Polsce jako państwie i nie przeszkadza mi w żadnym stopniu polskie obywatelstwo.
Powtórzę - wyjechanie stąd zalecam każdemu komu nie odpowiada kultura kaszubska i w komentarzach daje temu wyraz. Niech się nie łudzi, że my zmienimy swoje wartości, bo on tu przyjechał i jemu nie pasuje. Tylko tyle.
Jednak "separatystyczne jazdy" zostały mnie bezpodstawnie zarzucone a to już jest poważna sprawa.
W każdym razie jeżeli nie przeszkadza Ci, że ktoś deklaruje narodowość kaszubską to dyskusja zakończona. Po prostu to znaczy, że nie mamy punktów spornych.
2 0
To bardzo łatwo określić na podstawie 4-ech czynności: jeśli modlisz się, liczysz i przeklinasz po kaszubsku oraz zażywasz tabakę, to na pewno jesteś rasowym Kaszubą, a jeśli NIE - to Polakiem (nawet gdybyś potrafił zaśpiewać "Kaszubskie Nuty"). Zatem po co te wasze przepychanki i dzielenie włosa na czworo - no, po co ??
2 0
Najwięcej to ja spotykam na co dzień takich "nierasowych" - co to nie radzą sobie ani z polskim, ani z kaszubskim (w mowie ani w piśmie), a poza tym czekają jakie w tym sezonie wierzba gruszki urodzi.
1 3
Do Szady! Moim korzeniem był mój Ojciec a on był Polakiem!!! I tyle w temacie!!!
4 0
Do KMR. I bardzo dobrze. Mój wujek dążył do uznania kaszubsiego narodu, za co spotkały go prześladowania. I tyle w temacie. Tożsamość to sprawa indywidulna i życzę Tobie wszystkiego dobrego.
1 0
Hmmm, ojcowie to jak motylki (fru tu, fru tam). Matka jest bardziej stabilna i wiarygodniejsza - w/g pewnych tradycji. Testy na ojcostwo to powszechna praktyka (dla matek nie trzeba - wiadomo od urodzenia). I tyle ... !!!
6 1
A ten tekst rozumiesz: "Polsko jako státní útvar existovalo již v 10. století. První zprávy o něm pocházejí z roku 962/963 a týkají se knížete Měška I., který je prvním historicky doloženým vládcem polského státu." - jeśli go rozumiesz, to nie ma języka czeskiego? Piszemy do Czechów pismo w tej sprawie, że "jeden gość w RP czeskiego się nie uczył, ale zrozumiał co nieco, więc nie zawracajcie sobie głowy, tylko uczciwie powiedzcie, że specjalnie przekręcacie język polski"?
Kaszubski to język spokrewniony z polszczyzną, tak jak i z wymarłym językiem połabskim. Powtórzę, kaszubski to język, nie gwara, nie etnolekt - język. Brak wiadomości na ten temat nie usprawiedliwia plecenia andronów. Ignorancja nie może być argumentem.
0 2
W moim komentarzu wyraźnie wskazane było, że nie jestem znawcą i nikomu nie odbieram prawa do posiadania własnego języka. Ja poprostu nie rozumiem pewnych rzeczy i po co ta kąśliwość w twojej odpowiedzi? Nie da się już rozmawiać normalnie nawet jak się ma różne zdanie na dany temat? Nigdzie w moich komentarzach nie było żadnej złośliwości , zwyczajnie chęć zrozumienia.
Czego o twojej odpowiedzi powiedzieć nie można.
3 0
@ Ja tam
Zgadzam się, że ton tej wypowiedzi jak dla mnie też jest kąśliwy. Nie można mu jednak odmówić racji. Nie chcę go/jej usprawiedliwiać, ale my Kaszubi rzeczywiście bardzo dużą wagę przywiązujemy do języka kaszubskiego. To w końcu 150 lat walki o uznanie, więzienia, cenzura... A czasami życie w świecie ludzi, którzy nie widzą w tym wartości bywa przytłaczające. Co oczywiście nie usprawiedliwia złośliwości. Pozdrawiam i życzę dużo wzajemnego zrozumienia we wszelkich dyskusjach! :)
0 0
Nie zgadzam się na zmianę hymnu. Może jeszcze będziecie zmieniać hymn Polski, bo nie pasuje wam do teraźniejszości. Żadnego szacunku do tradycji i historii tych ziem.
0 2
Wszyscy mieszkamy w jednej ojczyżnie ..Polsce. Językiem obowiązującym jest język Polski, Hymn to Mazurek Dąbrowskiego .Ale w naszej ojczyżnie mamy małe społeczności ,..... Kaszubi, Ślązacy, Górale , Krakowiacy. i inni.Językiem obowiązującym w tych małych społecznościach jest język POLSKI, natomiast jeśli ktoś chce się uczyć języka kaszubskiego , niemieckiego , angielskiego czy innego ,,,,,,to jego sprawa. Ale w szkole , urzędach , mówimy po POLSKU , a nie kaszubsku czy niemiecku. I na szczęście nowy przewodniczący ZKP jest człowiekiem światowym , który próbuje społeczność kaszubską otworzyć na szersze myślenie , a nie zamykać w ziejącym nienawiścią kotle
0 1
Widać że jesteś nawiedzonym separatystą . Boże chroń nas przed takimi pseudo Kaszubami. Przerażające jest to ile w Tobie nienawiści do ludzi , którzy nie popierają Twoich poglądów
1 0
No , oczywiście mąci Banino , które nie otrząsnęło się jeszcze po wyborach i nadal ta trauma powyborcza........ A może pan P chce sam napisać hymn Kaszubów?????? A może zamiast siać ferment w ZKP..... załóżcie w Baninie Zrzeszenie Krzykaczy z Banina?
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu expresskaszubski.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz