Zamknij

Oświadczenie. Radni Zrzeszenia dla Kaszub i Checzy ws. stawek za śmieci

15:20, 10.12.2020 artykuł sponsorowany Aktualizacja: 23:23, 11.12.2020
fot.M.Dzienisz fot.M.Dzienisz

Kartuzy, 08 grudnia 2020 r.

Oświadczenie Radnych Zrzeszenia dla Kaszub i Checz dla Mieszkańców w sprawie nowych opłat za gospodarowanie odpadami

Szanowni Mieszkańcy Gminy Kartuzy,

Wszystkie samorządy borykają się z problemem dotyczącym gospodarki odpadami komunalnymi. Nie inaczej jest w Gminie Kartuzy. W ciągu ostatnich dwóch lat opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi drastycznie wzrosły w całej Polsce. Jest to głównie wynik wzrostu stawek odbioru i zagospodarowania odpadów, wynikających z przetargu, spowodowanych niekorzystną sytuacją na rynku surowców wtórnych oraz zmianą przepisów w zakresie gospodarki odpadami.

Dziś wiadomo, że deficyt w gospodarce odpadami w Gminie Kartuzy wynosi prawie 2 mln zł. Jest więc pilna potrzeba podniesienia opłat z tytułu gospodarki odpadami, bo zgodnie z ustawą o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, system gospodarki odpadami komunalnymi musi się samobilansować.

Kredyt nie jest rozwiązaniem

W czasie ostatniej sesji, większość Radnych nie przyjęła uchwały dotyczącej zwiększenia stawki opłaty od mieszkańca. Z wyliczeń Urzędu Miejskiego w Kartuzach opłata w wysokości 29 zł pozwoliłaby na pokrycie kosztów odbioru i zagospodarowania odpadów na poziomie zbliżonym do rozstrzygniętego przetargu. Zgodnie z ustawą, Gmina nie może zarabiać na opłacie za odbiór i zagospodarowanie odpadów, z pobranych opłat musi zapewnić utrzymanie systemu gospodarki odpadami komunalnymi.

Zaciągnięcia olbrzymiego kredytu na pokrycie deficytu w systemie gospodarowania odpadami nie jest dobrym rozwiązaniem, bo ci co płacą za odpady zapłacą jeszcze raz, kosztem braku inwestycji.

Konieczność zwiększenia opłaty za gospodarowanie odpadami od mieszkańca jest powiązane z ustaloną na mocy ustawy odgórnie maksymalną wysokością opłat za odbiór odpadów z pojemników z nieruchomości niezamieszkałych. Od 1 stycznia 2021 r. nie będzie prawnej możliwości ustalenia stawek opłat za odpady z nieruchomości niezamieszkanych (firm, instytucji) po cenie rynkowej.

Gmina będzie mogła pobierać od firm opłatę za wypełniony odpadami pojemnik o pojemności 1100 l jedynie w kwocie 58 zł, a powinna trzy razy tyle, bo taka jest obecnie cena rynkowa wywozu i zagospodarowania odpadów.

Niepotrzebny chaos

To przedkłada się na zmniejszenie wpływów do budżetu Gminy. Dalsze zatrzymanie nieruchomości niezamieszkałych w systemie spowoduje pogłębianie deficytu w systemie gospodarki odpadami. Już trzeci raz Rada Miejska będzie debatować w tej sprawie na najbliższej sesji dnia 11.12.2020 r. W ocenie radnych ze Zrzeszeni dla Kaszub i Checzy są to działania spóźnione.

Odejście od obsługi firm przez Gminę w zakresie odbioru odpadów powinno było nastąpić już w listopadzie. Przedsiębiorcy nie powinni być zaskakiwani nowymi przepisami praktycznie 14 dni przed końcem roku. Spowoduje to niepotrzebny chaos i bałagan w odbiorze odpadów. Tylko nieliczni zdążą podpisać indywidualne umowy na odbiór odpadów z nieruchomości.

Brak konsekwentnych decyzji ze strony Rady Miejskiej w Kartuzach, odnośnie stawki od mieszkańca oraz obsługi nieruchomości niezamieszkałych jest ze szkodą dla finansów Gminy, ze szkodą dla mieszkańca. Zarzut, że Gmina ma za mało osób w systemie w stosunku do ilości osób zameldowanych pokazuje tylko niezrozumienie przez część Rady ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminie, która wprost odnosi się do osób zamieszkujących, a nie zameldowanych.

Te dwa pojęcia nie są tożsame. Obowiązek ponoszenia opłaty za gospodarowanie odpadami powstaje w przypadku nieruchomości, na której zamieszkują mieszkańcy – za każdy miesiąc, w którym na danej nieruchomości zamieszkuje mieszkaniec. Ilość osób, które złożyły deklarację, co najwyżej zatem ukazuje stan uczciwości mieszkańców naszej Gminy i o tym powinno się głośno mówić, aby zgłaszać do Gminy każdy przypadek nieruchomości, na której zamieszkują mieszkańcy, w trosce o swoje interesy.

Wyższe stawki

W przypadku naszych radnych liczba osób w deklaracjach wynosi 82 proc. liczby osób zameldowanych. Przyjmuje się, że jest to zgodne z prawdą i stanem faktycznym. To dlaczego część Rady żąda od Gminy 100 proc. ilości osób zameldowanych w deklaracjach?

A jak to wygląda w mieście Kościerzyna? Tam od października tego roku nie obsługują firm i obowiązuje stawka 36 zł za gospodarstwo 1-osobowe, 72 zł za gospodarstwo 2-osobowe i 101 zł za gospodarstwo 3 i więcej osobowe. I nie obsługuje ich firma Elwoz ani Saniko.

(artykuł sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
0%