Opinia. Nie dokarmiajmy kaczek i łabędzi chlebem. Może być dla nich zabójczy!

Często chodzimy na spacery do kartuskiego Gaju. Przy okazji, gdy jest zima, dokarmiamy mieszkające tam kaczki specjalną mieszanką ziaren. Niestety widzimy, że niektórzy cały czas karmią ptaki chlebem - pisze nasza Czytelniczka. Apeluje do wszystkich, którzy tak robią: chleb jest bardzo szkodliwy dla ptaków i może spowodować ich śmierć!

W Gaju Świętopełka w Kartuzach, nad jeziorem Klasztornym, bytuje mnóstwo kaczek. Często chodzimy tam na spacery, a zimą dokarmiamy ptaki ziarnami. Niestety pomimo wielu artykułów, apelów w różnych mediach, cały czas widzimy osoby, a nawet rodziny z dziećmi, które dokarmiają ptaki zwykłym chlebem, bułkami itp.

Taki chleb może być dla tych ptaków zabójczy!

Zawiera dużo soli, której ptaki nie powinny jeść, gdyż prowadzi to do zaburzenia gospodarki wodnej ich organizmów. Poza tym szybko chłonie wodę i łatwo pleśnieje. Chleb w czasie trawienia wytwarza kwas chlebowy, który zakwasza układ pokarmowy ptaka, prowadząc do biegunek i innych poważnych schorzeń, np. uszkodzenia nerek, kwasicy żołądka lub zespołu anielskiego skrzydła, nieuleczalnego u dorosłych ptaków, mogącego doprowadzić ptactwo do śmierci.

Niech za przykład posłuży historia z Wrocławia, gdzie w jednym z parków zdechł łabędź. Przyczyną było silne zatrucie chlebem. Ptak cierpiał na przewlekłą niewydolność nerek, miał zniszczoną wątrobę i był niedożywiony. 

Ptactwo wodne - łabędzie, kaczki, powinno karmić się ziarnami zbóż, drobno krojonymi warzywami. Takie ziarna nie kosztują dużo, a z pewnością nie przyczynią się do śmierci ptaków. 

W wielu miastach przy zbiornikach wodnych ustawione są specjalne skrzynki, tzw. ptasie bufety. Za drobną opłatą można pobrać z nich mieszankę ziaren i karmić nią ptaki. Może dobrym pomysłem byłoby ustawić takie skrzynki w Gaju w Kartuzach? Może właśnie 100-lecie miasta to świetna okazja, aby zatroszczyć się także o zwierzęta mieszkające w naszym mieście?

Imię i nazwisko do wiadomości redakcji