Na około 380 tys. zł szacują straty właściciele "Restauracji pod Żurawiem" w Egiertowie, której staw posłużył strażakom za źródło wody do gaszenia pożaru sąsiedniej restauracji. - Zdajemy sobie sprawę, że była to sytuacja wyższej konieczności, ale ponieśliśmy określone szkody i zastanawiamy się, kto je pokryje - mówi właściciel "Restauracji pod Żurawiem".
Grudniowy pożar restauracji "Przystanek Łosoś" "w Egiertowie był największym dotąd w powiecie kartuskim":/express-na-sygnale/2017/12/egiertowo-plonie-restauracja-przystanek-losos-trwa-akcja-gasnicza. Obiekt spłonął doszczętnie. W akcji gaśniczej brały udział 22 jednostki straży pożarnej, głównie z terenu powiatu kartuskiego, ale także z Gdyni i Gdańska. Z uwagi na ogromne zapotrzebowanie wody, strażacy dowozili ją na miejsce z różnych źródeł. Jednym z nich był staw przy znajdującej się nieopodal "Restauracji pod Żurawiem".
Jej właściciele wystąpili do Państwowej Straży Pożarnej w Kartuzach z pismem, w którym wskazują, że podczas akcji gaśniczej strażacy pobrali 490 tys. litrów wody ze stawu, doprowadzając do niemal całkowitego jego opróżnienia. Piszą też, że doszło do dewastacji brzegów stawu, znajdującej się w nim roślinności oraz zanieczyszczenia wody benzyną, podczas uzupełniania paliwa w pompach. Łączną wartość szkód spowodowanych także przez ciężki sprzęt właściciele lokalu oszacowali na 380 tys. zł.
- Doskonale rozumiemy sytuację, wiemy, że strażacy działali w stanie wyższej konieczności i również staraliśmy się pomóc jak potrafiliśmy - mówi pan Łukasz, właściciel "Restauracji pod Żurawiem". - Ale przy okazji doszło do sporych zniszczeń. Nasz staw był zarybiany, stanowił atrakcję dla naszych gości, którzy mogli sami łowić w nim ryby. Nie wiemy na ten moment, czy będzie on wymagał rewitalizacji i czy uda się go przywrócić do poprzedniego stanu. Wystosowaliśmy pismo, ponieważ chcieliśmy wskazać, że są określone straty, które ktoś będzie musiał pokryć. Jesteśmy otwarci na wszelkie rozmowy i propozycje. W tej chwili czekamy na stanowisko Państwowej Straży Pożarnej.
Właściciele skierowali również pismo do Urzędu Gminy Somonino informując o możliwym skażeniu środowiska substancjami ropopochodnymi. Ale wójt gminy odpisał, że nie jest adresatem ani roszczeń o charakterze cywilno-prawnym ani żądania przeprowadzenia kontroli stanu środowiska we wskazanym miejscu.
Zaskoczeni sytuacją są strażacy, którzy podkreślają, że na profilu facebookowym restauracji znalazły się podziękowania dla nich i informacja o tym, że "Restauracja pod Żurawiem" zorganizowała ciepły posiłek dla uczestników akcji gaśniczej.
- Rzeczywiście wpłynęło do nas pismo od właścicieli "Restauracji pod Żurawiem" i zostało ono w tej chwili przesłane do analizy. Na pewno więc się do tej sytuacji ustosunkujemy - mówi Romulad Pituła, komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Kartuzach. - To chyba pierwszy taki przypadek, ale warto zaznaczyć, że zgodnie z przepisami podczas akcji gaśniczej mamy prawo korzystać z wszelkich zbiorników wodnych.
I rzeczywiście, zgodnie z art. 21 ustawy o Państwowej Straży Pożarnej "Strażacy biorący udział w akcji ratowniczej, w zakresie niezbędnym do prowadzenia tej akcji, mają prawo korzystania z: dróg, gruntów i zbiorników wodnych państwowych i komunalnych; komunalnych i prywatnych ujęć wodnych i środków gaśniczych (...)". Artykuł 22. pkt. 2 tej samej ustawy mówi jednak, że: "za użycie, zniszczenie, uszkodzenie lub utratę bez winy właściciela środków transportowych, inwentarza lub innego mienia w związku z
akcją ratowniczą lub ćwiczeniami organizowanymi przez Państwową Straż Pożarną przysługuje odszkodowanie".
16 16
Proszę bardzo...jaka restauracja pomocna i godna podziwu, teraz pokazała swoją drugą twarz.
Czy chcą zarobić na czyjejś krzywdzie ?
Czy tak by inni tez postąpili gdyby im działa się krzywda?
Moje zdanie: WSTYD DLA WAS NA CAŁY POWIAT!
MOŻE CHCECIE W TVN24 ZABRAĆ GŁOS ?
12 11
Hahahahahah mało wody macie na okolicznych polach? Chyba nie, a grunty wręcz stoją "na wodzie" więc kilka tygodni i staw będzie pełen wody. A jak się właścicielom spieszy to niech podłączą szlauf do kranu i niech leją wodę do stawu.
Co za ludzie na tych Kaszubach mieszkają....
I jeszcze jedno dlaczego 380 tys. a nie na przykład 500 tys. albo 1,5 mln.?
25 23
A nie pomyslales czasem ile kosztuje zarybienie zbiornika wodnego? Przez taką akcję ponad połowa ryb mogła w tym stawie wyginąć
15 9
Ale wy żałosni jesteście!!
2 7
Chętnie bym dał wypompowacz mik stąd za jednom dziesiątki tej ceny
2 6
Pytanie z kond pochodzi właściciel restauracji .....bo raczej nie z kaszub
6 1
Trudny do pogodzenia, tak jak wojna o miedze na zadupiach.
41 14
Jakie to ma znaczenie skąd pochodzi , jaki wstyd żadać naprawy lub rekompensaty za spowodowane szkody? Madrale wszyscy co ich to nie dotyczy, nie im zniszczono mienie i inwestycję.Nie znam ludzi, ale staram sie zrozumieć i tylko tyle potrzeba. Pomyslcie jeden z drugim co, gdyby to przez wasz np. ogród wozy strażackie jezdziły po wodę bo najblizej do jeziora im by było? Nie blokowali dostepu do własnego zbiornika z wodą ( w myśl prawa nie mogli) , dobrowolnie zapewnili wsparcie dla strażaków ( nie musieli) a teraz prosza o naprawę szkód a nie o zapłate za udzielony posiłek ( czego nie może zrozumieć brac strażacka ).
proszę niech PSP udzieli informacji w ilu przypadkach rekompensowała spowodowane szkody i jaki posiada na to budzet i OC?
16 17
A to już z posiłkami czy za posiłki osobno ??pewnie odliczy sobie od podatku haha
12 23
Po tej akcji to już straci klientów !!!
23 13
Ludzie na Kaszubach są zawzięci, wredni i niegodziwi. Sąsiada utopiliby w łyżce wody ..
Nie dziwi mnie ich postawa... Są po prostu żywym przykładem kaszubskiego zachowania !
34 24
Popieram właściciela niech jeden z drugim wybuduje sobie staw to zobaczy jakie to są koszta.
7 5
Z słownika ... żal.
9 10
Nigdy mi tam jedzenie nie smakowało ....
13 21
Aj dwie restauracje obok siebie i jedna się pali i ta ocalała chce pieniądze za wodę z nieba która wypełniła zagłębienie w ziemi .... to was nie dziwi ??? nie ma to jak się nażreć na czyimś trupie ..
0 0
Noo tak Kotwica nie idzie restauracja pod żurawiem nie idzie a tu trafiła się okazja wyszarpać jakies pieniądze wasz ojciec przewraca się w grobie szmaciarze
21 7
380 tys. To złota woda była?
22 5
Gdyby wlasciciel byl w porządku, to prosilby o naprawe szkod i zarybienie. Skad kwota 380 tys?!
22 6
Tu nie chodzi o to, że nie należy im się odszkodowanie, bo w jakimś stopniu się należy. Tylko o ten post promujący dobroć, bezinteresowność i pomoc, który opublikowali na Facebooku zaraz po akcji. Tak się cieszyli tą pomocą? Za ciepłe posiłki też odszkodowanie? Mogli sobie darować ten wypis i wszystko byłoby ok.
Jak widać każda okazja jest dobra żeby zarobić, oczywiście bezinteresownie.
Pozdrawiam :)
44 16
Dla mnie sytuacja jest całkiem normalna.
Właściciele restauracji "Pod Żurawiem " zachowali się bardzo !!!! właściwie. Ich postawa powinna stanowić przykład właściwego postępowania.
Jak była potrzeba ratowania to wspierali jak potrafili. Brawo.
Teraz wyceniają straty i oczekują rekompensaty poniesionych szkód. Sytuacja jak najbardziej oczywista.
W takich sytuacjach za straty płaci straż lub ubezpieczyciel. Nic w tym dziwnego ani nadzwyczajnego.
24 29
Właściciel restauracji chce zarobic na czyjejś krzywdzie. Interes sie nie kręci to szuka źródła zarobku w inny sposób. Śmiech na sali. Rozumiem gdyby zarządzał 5 tys za zniszczony brzeg, ale skąd ta suma? Wlascicielowi powinno być wstyd.
3 2
Wpisu na facebooku nie czytałem
1 5
Spaliła się konkurencja więc o co żale? Teraz mogą być monopolistą :-)
10 17
Co za ludzie ! Wstydu nie maja !! Moja noga już tam nie postanie!
3 7
Złota nie złota zniszczenia sa. mógł się nie zgadzać na to i by nie miał problemu
13 5
Oczywiście, wysokość odszkodowania to jest zawsze sprawa umowna.
Oni wycenili na tyle, czekają teraz na akceptację lub kontrpropozycję.
Zupełnie naturalne.
7 10
Właściciele zawsze myśleli o sobie są chciwi interes sie nie kręci to na czymś muszą zarobić!!!!
8 4
Cała akcją gaśniczą ktoś kierował i zapewne ten strażak jest ubezpieczony od szkód wyrządzonych w mieniu a ponadto skoro pożar był w innym miejscu to w punkcie czerpania wody też ktoś dowodził wiec osoba odpowiedzialna jest tylko ciekawe czy płaci to ubezpieczenie ? i czy ma prawa emerytalne
0 0
To tylko świadczy o pazerności właściciela restauracji ?pod żurawiem ?
11 5
Słów brakuje. Cóż za bezinteresowność. I te wszystkie komentarze na face co były, ze brawo za taki gest mogły trochę poczekać. wszystko wszystko na jaw
11 9
haha kurde smieszne ....sefostwo samo tam ryby łowi do czego oczywiscie ma prawo nie neguje a nie klienci bo ich tam poprostu brak ....ale zeby robic afere smiech na sali ale w sumie z drugiej strony co sie dziwic jak restauracja utrzymuje sie juz tylko z imprez okolicznosciowych
5 12
Wstyd i jeszcze raz wstyd !!! Jak mozna zarabiac na czyjeś krzywdzie ?? Najpierw wpis jak to też nie pomogliscie sąsiada w potrzebie ,darmowe posiłki itp.. a teraz taka kwota? Za co ?za staw z którego zadni klienci nie korzystali..
3 0
Niebyles/las w akcji ratunkowej niewypowiadaj sie .do redakcji nie 22jednostki a 22 zastepy
1 0
Właścicielowi Restauracji pod Łososiem życzę gdy mu będzie palił dom żeby mu zabrakło wody do gaszenia i nikt by mu urzyczyl wody do gaszenia a żaden strażak nie przyjechał do gaszenia pozaru
2 0
I bardzo dobrze.
3 3
Jesteś żałosny.... pokaż jego błędy.....
8 3
Czy to prawda, że za posiłek przygotowany dla strażaków podczas akcji gaśniczej, Restauracja Pod Żurawiem dostała zwrot pieniędzy od Gminy Somonino?
19 5
Właściciel restauracji pod żurawiem nikomu bezinteresownie żadnej pomocy nie udzielił, a wręcz przeciwnie na pożarze w Egiertowie jeszcze zarobił ponieważ za gorącą herbatę, kawę oraz przygotowane posiłki zapłaciła Gmina Somonino.
0 0
życzę właścicielowi ?Restauracji pod Żurawiem? aby podczas ewentualnego pożaru jego restauracji zabrakło wody
9 4
niech teraz straż wpompuje wodę do stawu
6 6
dlaczego usunięto mój post z życzeniem zabraknięcia wody w przypadku ewentualnego pożaru "Restauracji pod Żurawiem"? Czy moderatorom tego dziennik kasowanie postów sprawia jakąś podniętę? Czy ktoś może to wytłumaczyć? Zróbcie forum dostępne po zalogowaniu to nie będzie takich problemów. Nikogo nie obraziłem, nikomu nie groziłem
3 4
Czy jedzenie strazakow bylo wliczone w cene?
Atrakcja dla klientow lowienie sledzi z pluty hihi
14 2
Jak widać po zdięciach to strasznie rozwali teren po mimo mrozu: a skarpy tak się porozwalały od chodzenia że omało stawu nie zasypało:) A woda prywatna z nie ba napadła do stawu. Masakra,naczytali się o odszkodowania i teraz prubją to wykorzystać...
10 8
Matko i córko!!!!!!!!
Cóż to była?! Cudowna woda z lichenia?!!!!!!!
9 1
Wójt się takimi rzeczami nie zajmuje !
Przypomnę sprawę radnego ze wsi Kaplica który wylewał ścieki do stawu sąsiadowi i nie został w żaden sposób pociągnięty do odpowiedzialności. Sanepid też nie widział w tym nic złego bo to przecież zrobił sołtys wsi Kaplica ,radny miasta Kartuzy oraz członek rady parafialnej parafii p.w. św. Tereski Od Dzieciątka Jezus w Szymbarku
5 4
ciekawe kto tam te ryby łowił bo mieszkając obok nigdy nikogo z wędka nie widziałem....
6 0
nie mógł, prawo nie pozwala! Przeczytaj artykuł ze zrozumieniem
0 3
pituła to są straty do pokrycia za twoją nieudolność z państwa czyli z moich podatków
3 6
niech spróbuje woda należy do skarbu państwa . Tylko ziemia do właściciela . Gówno dostanie.
6 1
dno / wybrać słoiki, tę szybę, ... / i uporządkować zarośnięte brzegi , Panie Łukaszu.
Staw napełni się wodami podskórnymi.
6 6
Teraz ten staw jest pełny, odszkodowanie śmiech na sali parodia, strażacy walczyli a teraz im dupy obrabiacie natura jest wredna to działa w dwie strony
6 2
a w klubie kotwica odszkodowanie ktoś dostał po imprezie za wpierdol
4 5
Knajpa się schajcowała ,a ten pierdoła ochotników o rybki ciąga ,a czy on podliczył ile wasza robota kosztowała .Moźe by tak wysłać rachunek za akcje straźaków .Ludziom to w dupie się przewraca
1 1
Czy najpierw był począstunek, a potem ssanie (ze stawu). Ciekawe, jak strażacy obsługiwali te
pompy. Czy aby po katolicku, jak instruje ks. Roman Kneblewski, tzn. na kolanach i do ust, aż zassie, czy jakoś po swojemu. WESOŁE I CIEKAWE jest życie na Kaszubach.
2 1
popieram.
7 5
Sadzawka zarośnięta i zamulona. Kasa kasa kasa.
9 15
Moim zdaniem restauracja ma prawo prosić o odszkodowanie, gdyz strażacy mogli korzystać z stawu ale nie rozpieprzyć cały parking i zanieczyścić wodę. A jak widzieli jak rozpieprzył i parking mogli parę dni po przyjechać i naprawić. Jak napisali ze poprosili o wystawienie faktury za posiłek to nie siejcie plotek że chcą za to też odszkodowanie. Moim zdaniem ta restauracja zasługuje na odszkodowanie. Ludzie pokażcie się z dobrej strony. Teraz powinniśmy tej restauracji pomóc się wybić bo moim zdaniem jedzenie jest tam bardzo dobre. Jestem stałą klientka oraz sąsiadka restauracji więc stanę w obronie
7 6
Mieli złote rybki
6 6
Jedzenie i tak macie okropne. A wodę i rybki drogo cenicie!
5 1
NIC NIE MOŻEMY, NIE MAMY ŚRODKÓW GENERALNIE CO ZŁEGO TO NIE MY I PRZEPASZEMY ALE NIC NIE MOŻEMY.
8 5
Na foto nie ma "rozp...nego" parkingu, więc jak obliczono straty. Jak stwierdzono zatrucie wód ? Na "oko" ? Nie róbcie sobie szopki ? Na miejscu strażaków nie robiłbym nic, po co walczyć potem z nawiedzonymi. W trakcie likwidacji skutków wypadku drogowego pamiętajcie, najpierw zgoda właściciela na cięcie karoserii, potem akcja i na koniec rachunek za akcję. Ludzie wam się od tej dobroci i polityki w głowach poprzewracało......
0 0
Właściciel stawu to naciagacz. W kotwicy dosyć ludzi okradają. A restauracja to nora.wszystko przeterminowane
3 4
woda już wiemy ile kosztuje ciekawe ile za kawę czy drinka:)
3 1
te słoiki by można wyciągnąć ze stawu co na zdięciu,może tym ochrona środowiska się zainteresuje
2 4
A post z pomocą sąsiadom na fb. To jakaś kpina. Za jedzenie dla strazakow wystawiliscie fakturę a za wodę i parking który nie został uszkodzony liczycie tyle pieniędzy. Chcecie zarabianie na czyjejs tragedii i tyle w temacie!
1 0
Bez komentarza
3 0
A gdzie są odpowiedzialni za gminne hydranty, miesiąc po pożarze co zrobili w tej sprawie.
Jak zwykle nic. Nie zawiniliśmy i nie jesteśmy adresatem żadnych roszczeń.
Nie daj Boże kolejny pożar, to nie wiem gdzie strażacy znajdą kolejny staw do gaszenia?
2 3
Nie dzielmy włosa na czworo. Najważniejsza jest odpowiedź na pytanie czy ten staw był w stanie łaski. Konkretnie, - czy był poświęcony i odpowiednio pokropiony (może zakropiony też). To jest
najważniejszy argument przy roszczeniach.
Można dostać nawet dotację na rewitalizację od min.,proroka Zbycha z funduszu pomocy ofiarom przestępstw. Ojciec dyrektor dostał za bierne ssanie(odpompowanie) termalne to dlaczego by nie za zbrobnię popełnioną na złotych rybkach w Egiertowie.
Rybkach przepuszczonych przez ssąco-tłoczące wyleniałe pompy. Ogromny wstyd panowie strażacy. Tak się z małolatami nie postępuje. Nawet, gdyby to były złote rybki stawowe.
6 7
Tragedia człowieku jeśli można tak Cię nazwać naprawdę chciałbyś zarobić na czyjeś krzywdzie ??? powinieneś zapłacić że to szambo wypompowali
1 3
Pare dni naszej "zimy" i im się ten staw wodą zapełni . a ryby " śpią" o tej porze roku na dnie więc tlenu i wody im narazie nie zabrakło
6 1
że Wójt UMYWA ręce bo nic innego nie potrafi. Zwala na innych problemy zamiast pomóc. Powinni mu dowalić za te hydranty i wiem że strażacy myślą tak samo. Nie raz zwracalo się na to uwagę wójtowi. Aż śmieszne jest postępowanie wójta. Panie wójcie powinieneś chociaż slużyc radą i strażakom i poszkodowanym a nie odbijać pileczke. Ludzie weźcie go w końcu zmiencie w tej gminie bo chlop nie rozumie że to on jest dla ludzi anie ludzie dla niego/
2 4
ja za tą wodę bym sobie chalupe kupił nie miałem pojęcia że woda jest aż tak strasznie droga. to niech płacą so gminy za to że im napadalo do stawu. hehe strasznie śmieszna sprawa
1 0
Koszałka nazwisko mówi za siebie. W stezycy jest warsztat auto solid koszalka też naciagaja to też rodzina
4 4
Co za ludzie! To jest śmieszne z kad ta cena? A oświadczenie na fb to parodia
4 7
380/490=0,77 zł następnym razem strażacy pojadą do biedry po butelkowaną, będzie taniej. Co za ludzie...
9 6
Jak można zrobić coś takiego po tym jak na profilu publicznie się dziękowało strażakom? Nie rozumiem opisu sytuacji przez "właściciela",jakie łowienie ryb przez gości? Dobrze wiecie,że to mija się z prawdą,bo tak nie jest. Jaka roślinność została zniszczona?Te chaszcze co rosły przy brzegu? Kostka to już dawno nie była idealna i powinna zostać zmieniona,a ten parking przy stawie każdy dobrze wie,że nie był używany,trawa odrośnie-spokojnie. Mam tylko nadzieję,że nigdy nie znajdziecie się w podobnej sytuacji co właściciele spalonej restauracji i nie będziecie musieli korzystać z pomocy Straży pożarnej. A i jeszcze jedno,skoro chcieliście dobrowolnie nakarmić i napoic zziębniętych strażaków to trzeba było nie przyjmować propozycji z Urzędu Gminy, jaką była chęć zapłaty za posiłki. Honor,Honor ludzie! trzeba mieć. Pamiętajmy, że nigdy nikt na cudzym nieszczęściu swojego szczęścia nie zbudował.
7 3
Tosz to chamstwo w państwie
3 4
Za taką cenę to mu nawożą wody z lurtdes i będą mogli sprzedawać jako uzdrawiająca niema to jak w Polsce zarabiać na ludzkiej krzywdzie wstyd cały rok padało a on ma jeszcze mało wody
8 5
Palił się Przystanek Łosoś a wodę brano ze stawu restauracji Pod Żurawiem . Nikt z nas nie chciałby żeby ktoś wjechał na posesję i zostawił bałagan i zniszczenia. Naturalne jest że właściciel stawu w obliczu zaistniałej sytuacji nie przeszkadzał strażakom i zapewne liczył że po zakonczeniu pompowania wody ktoś chociaż przyjdzie zapytać czy pomóc w uprzatnieciu terenu. Dziwi mnie fakt że woda nie była czerpana z hydrantow ktore powinny sie znajdować przy takich obiektach. Czyżby byly one niesprawne, brakowało ich czy szukano po prostu oszczędnosci na bezpieczeństwie?
0 0
Żal normalnie gdyby nie ten pies na schodach to był bym jego ojcem xD
12 7
Pomyślcie wy wszyscy oburzeni.... wasz sąsiad sie pali, straz wlatuje wam do domu, zalewa salon, usyfia gnojem dywany, ciągnie wodę...ok. sprawa wyższa. Pomaganie sąsiadowi ludzka rzecz. Nie protestujecie. A potem??? Akcja się kończy. Straż odjeżdża a wy zostajecie że zdewastowanym salonem i brudnym zniszczonym domem !!! I cooo??? 100% was tu dracych ryja pierwsza leci z pretensjami o kasę na pokrycie szkód!!! Więc przestańcie wieszać psy i zajrzyjcie do własnych pustych głów!!
8 9
Masakra... tu nie chodzi o "złota wode" lecz o skażenie środowiska. Strażacy skazali akwen wodny co doprowadziło w konsekwencjach do wyginiecia ryb, raków..
szkoda ze widzicie tylko kasę a nie straty które będą naprawianie latami.
możecie też obejrzeć film gdzie słychać jak stazacy bez pozwolenia wjezdzaja na posesję.
Ludzie trochę rozumu a potem wypowiadanie się :/
9 2
Myślę ze w przypadku pożaru szkoły podstawowej w Egiertowie staw przy tej restauracji zostanie wykorzystany ponownie. ?
3 0
Jakby hydrant sprawny nie było by problemu.
Jest ktoś odpowiedzialny za to?
Czym zajmuje się ekipa zryw ze Sławek?
8 1
Tu chyba nie chodzi o kasę i wodę tylko o to ze ktoś komuś coś zniszczył nie naprawiajac tego. Jak ktoś komuś auto zniszczy to tez chce odszkodowanie. A tu chyba nikt odpowiedzialności niechce brać za zniszczenia. A hydrantow brak czy zepsute?
4 3
Myślę że nikt z nas nie chciałby żeby ktoś zniszczył jego mnienie. A tu chyba doszło do czegoś takiego a kwota to chyba dla zainteresowania się tych służb ciekawe czy ktoś się zapytał zainteresował?
0 0
Kpina Lukasz, piwinno byc Ci wstyd, najpierw chwalic sie na fejsie ze pomogliscie sąsiadom a teraz zadasz 400 tys zlotych, chyba jest ci to potrzebne na długi, bo wiadomo przeciez, ze ta twoja restauracja od dawna swieci pustkami, brak slow!!!!
3 0
Kto robił kosztorys byli inspektorzy z powiatu PiB co zawiera kosztorys?
9 4
Sam się dziwię że gmina Somonino i komendant Powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Kartuzach.Tego po sobie nie posprzątali wystarczyło zrobić wizję lokalną. Do tego z rzeczoznawcą i osobą Wydział Środowiska. Wstyd mi za was panowie tak się nie robi.W szczególności za wójt gminy Somonino. ,,Ach ta zawiść ludzka nie zna granic" Szef chce tylko przywrócenie do stanu pierwotnego nie tam żadne odszkodowanie ,,ludzie na miłość boską nauczyć się czytać ze zrozumieniem" bo to jest dramatd
6 6
Sami se wlali do tej plyty ropy i teraz udają wielce pokrzywdzonych, poza tym ryb to ja tam nie widziałem chyba że styropianowe, ktoś tu pisał o rakach - czlowieku /albo babo/ o rakach nie masz bladego pojecia, w Raduni wyzdychały dawno a takiej breji by były, stuknij t? sô w łeb
7 6
jakie raki? jakie łowienie ryb? jaka roślinność? widziałem wczoraj, staw jest pełen. nie rozumiem tego. jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze.
4 6
Oni tam mieli Nałęczowiankę w tym bajorze? Prawie złotówkę za litr sobie policzyli. Beka by była na maksa, gdyby nie to, że to śmierdzi próbą naciągnięcia na kosmiczne pieniądze. Za tyle to pół swojej budy musieliby oddać!
6 1
Zgadzam się z sąsiadką, że należy naprawić szkodę pozostawioną po akcji strażackiej. I zgadzam się że kwota wyliczona przez właściciela stawu jest znacznie zawyżona.
5 3
Śmieszna suma. Śmieszne ryby których nigdy nie było a o rakach nie wspomne
1 1
Kto odpowiada za ochronę przeciw pozarowa w gminie WÓJT !!!
0 0
Brawo Ty...
4 5
Panie Łukaszu czy jak tam Tobie na imie. Postaw się tylko w takiej sytuacji, ze to Twoja knajpa płonie, sasiedzi pomagają a później chcą kasy. Jakbyś się poczuł??? No może nic byś nie poczuł bo ty sumienia nie masz.
Weź wszystko na klate i naprawiaj sobie. Chłopaki tego specjalnie nie zrobili. Pozdrawiam Cię gorąco i głowa do góry. Masz jaja, to je pokaż, ze masz.
9 4
A ja zgadzam się z właścicielem restauracji. Rozumiem wszystko, że jest pożar, potrzebna woda, powstają ewentualne szkody ale ktoś musi przecież to potem naprawić. Co do kwoty powinna być ona adekwatna do strat i jeśli wynosi 380 tys to należy to pokryć. Oczywiście po wizycie rzeczoznawcy. Tyle w temacie. Jestem ciekaw jak ludzie, którzy mają inne zdanie postępowali by w sytuacji gdyby dotyczyło to ich mienia :). Ech... Tylu idiotów na tym świecie...
9 4
Podobno ilość tych obiadów dla strażaków to była największe wydanie obiadów na cały rok
3 2
Ludzie w tych czasach stają się coraz bardziej rozczeniowi wszędzie gdzie tylko zwierząt interes próbują zarobić ale wcale się nie martwię bo zachłanny dwa razy traci. Nie mówię pewne ponieśli jakieś straty z uwagi na prowadzone działania ale zamiast polubownie po cichu załatwić sprawę i doprowadzić ten staw do stanu pierwotnego to rzucają sumami z kosmosu. Prawdą jest że wypadki chodzą po ludziach i strażacy zawsze pomogą ale społeczeństwo doprowadzi do sytuacji że będą bali się podejmować słuszne decyzję które usprawnią akcje bo będzie to nosiło za sobą konsekwencje finansowe więc będą bierni w działaniach co będzie skutkowało większymi tragediami i zniszczeniami przy akcjach bo co jeżeli strażacy nie skorzystali by z tego stawku tylko dowozili wodę samochodami z oddalonych od miejsca zdarzenia hydrantów pozar mógłby się rozwinąć i objąć sąsiadujące budynki i wtedy byłyby rozczenia dlaczego zamiast jednego spaliły się dwa albo trzy budynki. Oj ludzie.
2 0
O sprawie pisze też wp.pl i powołują się na express. Robi się głośno...
1 0
Biedny DW Akcji
3 1
Ciekawe, czy oni dokładki do porcji brali, bo wtedy to już CBA musi wkroczyć do akcji.
6 4
Jacy Wy mądrzy. Jakby paliło sie sąsiadowi i mielibyście stawek z rybkami, a straż wypompowalaby wodę, w skutek tego pozdychaly ryby, został zamieszczyszony staw oraz jakies inne szkody powstały to ciekawe, czy wtedy tez byście powiedzieli "bo sąsiadowi sie paliło, nie biorę żadnych pieniędzy, chociażby wasze straty sięgnęły 30tys złoty? W sklepie o grosika reszty wolacie a tutaj krzyczycie na ludzi którym zniszczono prywatne mienie.
Oczywiście stała sie tragedia, a cześć strat powinna zostać poniesiona.
2 4
To trzeba było to zostawić i nie gasić.wtedy właściciel by mordę miał zamkniętą
0 2
Czy Ty wiesz czytałeś ....
6 9
widać po wpisach że 80% ludzi którzy pisza, nawet obrażaja właściciela o to że upomniał się o rekompensate za szkody które faktycznie zostały wyrządzone które widac gołym okiem to grupa ludzi bez wykształcenia, na tyle bezczelna by mowic o sobie ze jest chrzescijaninem a tak naprawde to szara strefa ktora nic nie osiagnela w zyciu i nie osiagnie.dlatego obrazeni na swiat,krytykuja, obrazaja nie znajac swoich praw. moge sie zallozyc ze sami jeszcze tego samego dnia by sie pytali ''kto za to zaplaci''. żal mi was obiad nie smakowal to trzeba ich zgnoic..
1 0
Gmina dowiezie wodę do stawu, nowym wozem bojowym.
Mają coś kupić, dla jakiegoś OSP to będzie okazja wypróbować?
3 2
Oj Koszałkowie Wstyd Wstyd Jeszcze Raz Wstyd ,Godności i Honoru Was Ojciec NIe Nauczył,na cudzej krzywdzie chcecie się dorobić karma szybko wróci....bo już trochę mediów poinformowaliśmy i już nikt do Was nie zawita
0 0
Nie jestem z okolicy i stąd moje zapytanie... Czy to ten Sam Pan Koszałka co ma Stok Narciarski?? Jeśli tak to... niestety. Zmieniam góre na zimowe zjazdy :(
7 4
Ludzie skąd w was tyle zawiści?
Moi kochani sąsiedzi, rodacy...właściciele pomogli w akcji ratowniczej, nie zablokowali dostępu do stawu, mało tego nakarmili strażaków itp.
Mają prawo też żądać rekompensaty za zniszczenie (mimo, że w dobrej wierze) SWOJEGO MIENIA NA KTÓRE MUSIELI PRACOWAĆ.
Jestem ciekaw jak Wy zareagowalibyście w tej sytuacji?
Także kończy te wojny Polsko-Polskiej i skończmy z typową dla naszego narodu niestety zawiścią i obłudą bo inaczej zeżre nas tej nienawiści pies.
4 1
To nie ten Pan,
5 4
Siarę sobie robicie tylko, nie jest wam wstyd ciekawe jak byście sie wy palili, szkoda słów. Każdy gada ze jesteście chciwi na pieniądze ale żeby coś takiego zrobić masakra
5 5
Xxx Z kszubami to oni chyba mało wspólnego mają,więcej Z antkami bez butów .
5 3
Rude jest zawsze fałszywe!
9 4
Polaczki cebulaczki. I tu kolejny przykład jak to polak chce zarobić. Czy 3 pompy i 6 węży mogą wyrządzić straty na 380 tyś w jednym małym bajorze? Jeśli są zniszczenia,to nie na taką kwotę ludzie. Chcecie tyle kasy jak by wam tę całą restaurację uszkodzili,a to tylko kawałek skarpy i ubytek wody. Żądajcie naprawy tych zniszczeń,a nie od razu przelewu na konto. Sam mam 2 duże stawy i wiem co ile kosztuje, bagrowanie, zarybianie itd. i taka suma nie ma nic wspólnego ze zniszczeniem nawet całego ogrodu, bajora i reszty placu.
7 5
pozapadana kostka brukowa na parkingu i podjazdach, uszkodzony brzeg stawu po wizycie 22 jednostek gaśniczych, które kilkukrotnie napełniały swoje zbiorniki, porozlewane paliwo na parkingu, brzegu stawu i w samym stawie
właściciel poprosił o wycenę szkód, w odpowiedzi usłyszał, że MA TO ZROBIĆ SAM, więc to zrobił
przełożenie i wyrównanie gruntu pod kilkuset metrami kwadratowi kostki brukowej (cena za metr ok. 100zł + koszty wyrównania zapadniętego terenu) naprawa uszkodzonego dojazdu (nic nie było liczone na ciężar bojowego wozu strażackiego!), rekultywacja terenu skażonego paliwem (wywóz starego gruntu, nawiezienie nowego) a i sama wymiana wody w zbiorniku nic nie da (zresztą zbiornik już się sam napełnił), pełno w nim pozostałości paliwa, z którymi trzeba coś zrobić
odszkodowanie się należy, koniec i kropka
2 5
Który jesteś? Ten najmłodszy czy najstarszy? Widać kto pisze...
5 1
żal mi Cię, jak tak pięknie podglądasz rzeczywistość udaj się na szkolenie do Jackowskiego z Człuchowa
5 2
Łukasz ty jestes członkiem OSP? Badz moze twoj brat? To brawa za pomyslowosc ! Wstyd wstyd jeszcze raz wstyd !!!!
3 4
Restauracja pod żurawiem proszę okazać na stronie Facebook zdjęcia zdewastowanego terenu z kostki brukowej za 380tys.
3 3
380 000 za tą kałużę ??? czy tam zamiast wody było markowe wino czy może złote rybki pływały takie spełniające życzenia ????
5 0
"...wójt gminy odpisał, że nie jest adresatem (....) ani żądania przeprowadzenia kontroli stanu środowiska we wskazanym miejscu." Nie UG, to kto? Do kogo zgłaszać dewastację środowiska na terenie gminy? To po co jest w UG wydz. ochrony środowiska? Może do wojewody jako nadzorującego pracę wójta?...
6 4
Niezłe wystąpienie w polsat news na żywo przed południem z egiertowa pod stawem ale beka nie umiał się wysłowić
6 1
Która restauracja jest zamknięta w srodku tygodnia bo musieli wzywac pracowników zeby zrobić obiad dla strażaków.Tam chyba wszyscy pracują na czarno i bez książeczek zdrowia PIP powinien to sprawdzić i sanepid
6 0
za posiłek płacił Wójt Somonina
11 0
Wójt się takimi rzeczami nie zajmuje !
Przypomnę sprawę radnego ze wsi Kaplica który wylewał ścieki do stawu sąsiadowi i nie został w żaden sposób pociągnięty do odpowiedzialności. Staw nie jest mały i nie nadaje się do użytku!!! Wójt oczywiście wiedział o sprawie. Sanepid też nie widział w tym nic złego nawet próbek nie pobrał a ryby powykręcane widział! To zrobił sołtys wsi Kaplica ,radny miasta Kartuzy oraz członek rady parafialnej parafii p.w. św. Tereski Od Dzieciątka Jezus w Szymbarku!!! Wstydu brak ręce opadają!!!
4 3
Sąsiad wszyscy cię oglądamy i z ciebie bekę mamy
5 0
Są restauracje na Kaszubach zamykane poza sezonem od poniedziałku do piątku, a pracujące tylko w weekendy. Zimą nie ma gości w dni powszednie.
3 2
A ja uważam że powinni dostać odszkodowanie !!!! Tyle że od Państwa Polskiego !!!! Od nas Pństow Polskie chce kasować od tego roku za deszczówkę i kasują za co się da !!! więc słusznie !!!! Tak trzymać !!! I Żeby nie było że właściciel Żurawia chce od Straży a Straż to budżet - Kasować bydlaków .
4 0
Spaliła mu się knajpa w wyniku zaniedbań, a teraz chciałby sobie odbić na strażakach. Podejście typowo roszczeniowe. Teraz to nie wiadomo co straż ma robić bo za gaszenia dostanie fakturę, a powinno być odwrotnie tak jak to było prze wojną (wyraźnie to widać w scenie filmu Vabank II kiedy to strażacy wystawiają fakturę za gaszenie budynku nieuczciwemu dyrektorowi banku)
4 1
Koszalki to zawsze cwaniaki byli. W tym bagienku to chyba "gold waser" jest!!!!
2 2
Postaw się w jego sytuacji. Stać by cię było na taki gest? 380tyś? Taki z ciebie altruista?
Widzę że dużo komentarzy ale odnoszę wrażenie że jeszcze większa ilość ludzi przeczytała tylko nagłówek
3 1
nie życzę ci żeby się zapaliło ale wtedy będziesz prosił żeby z twojego błotka brać wodę. Nie żeruje się na innych tragedii. Będzie całą zimę padać to się błotko napełni ale najpierw pozbierajcie śmierci wtedy może będą te ryby.
3 0
Konkurencja i to duża się spaliła ale mimo to chcą odszkodowanie? powinni być zadowoleni że i tak im pomogli.
Koszałka twój ojciec nie był taki złośliwy
1 0
czytałeś artykuł bo chyba nie żadna knajpa mu się nie spaliła
10 0
Piter Jesteś jakimś rzeczoznawcą czy kimś z rodziny ,że wyliczasz co ile kosztuje? 380000 to kwota gdzie można wybudować taką zdechłą knajpe jaką jest żuraw. Nikt i tak tam nie jeździ ,bo do o koła jest dużo lepsza konkurencja, a Ci teraz mając okazje chcą się dorobić na odszkodowaniu, tylko nikt im nie zapłaci takiej sumy za jakąś zarośniętą kałuże.
7 3
Dokladnie chodzi o kase a to pod tym Zurawiem to jakas speluna czy jak ? Bo od znajomych slyszalem ze tragedia .
4 0
A ta knajpa co się spaliła nie była na wyprzedaż?
5 2
Rudy to się chyba w grobie przewraca jak patrzy na gospodarkę swoich potomków
4 2
Jeszcze za nim Rudy został właścicielem tej nieruchomości staw już tam był i pełnił funkcje zbiornika p.poż . Kto i jak to jemu sprzedał nie wiem. Ale każdy kolejny właściciel powinien liczyć się z jego przeznaczeniem.
7 2
Oczywiście odszkodowanie się należy. Tylko skąd ta suma?? Jak mówi właściciel przecież to wizerunek jego restauracji. Pan Łukasz powinien pójść na cmentarz do swojego ojca i zrobić porządek. Bo to też jest jego wizerunek. Tym bardziej że wszystko co ma to zawdzięcza ciężkiej pracy swojego ojca.
2 0
Ja tam mam nie miłe wspomnienia. :/ Za wode mają płacić, za kostke też a jak na mojej działce postawili słupy to kasy nie dostałem, tak samo jak mi pług zniszył ogrodzenie i jak spadło na ogrodzenie drzewo. to topiero szopka.
0 0
a z kondt ta bensina tam w tej plecie ?
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu expresskaszubski.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz