W Sianowie odbyła się doroczna Kaszubska Droga Krzyżowa. Autorem tegorocznych rozważań pasyjnych jest br. Zbigniew Jóskowski. Odczytali je kaszubscy działacze, artyści i dziennikarze. Drogę krzyżową prowadził ks. Damian Klajst z Chmielna, a śpiewał zespół "Tuchlińskie Skrzaty" z Tuchlina.
0
0
0
0
0
0
2 2
arkodeon na Drodze Krzyżowej... jakoś mi to nie pasuje w dodatku taki szybki rytm
2 1
czy w naszej parafii nie ma ludzi którzy umieją mówić i czytać po kaszubsku zawsze musi być Pan Pryczkowski on ma swoją parafie w Baninie. A rdzennych parafin którzy na co dzień się udzielają to ich nie bierze pod wzgląd.
1 2
chłopi w czópkacz,mycach ???? łyni nie byle w kłescele czy co?!!!!
1 1
Akordeon to też klawisze jak w organach. Super ,że zespół kaszubski uczestniczył w tej Drodze Krzyżowej, szkoda tylko,że organizatorzy zapomnieli o mikrofonach
0 1
Chłopie zemno beło, ciepci na tych łesych łbach młysiłe bec
0 2
ok arkodeon w kościele nie mam nic przeciwko, ale bez przesady akurat ta melodia i sam fakt, że jest to Droga Krzyżowa wymaga trochę innej aranżacji, tempa, a nie robienie z tego po prostu biesiady,
chodzi wyłącznie o jakieś minimum estetyki,
mamy post więc dlaczego nie same smyczkowe ?!
0 1
Z parafii sianowskiej czytało najwięcej osób. Byli to: Tomasz Belgrau, Mariusz Szmidka, Danuta Kobiela, Eugeniusz Pryczkowski, Janusz Mamelski. Czy ty jesteś jednym z tych, którzy - jak za czasów koronacji robiło to UB i SB - inwigilowało i sprawdzało, gdzie, kto, co , jak? Znaczące zasługi tych akurat wymienionych dla Sianowa i parafii nie podlegają dyskusji, o czym zresztą mogli się przekonać obecni na spotkaniu w domu pielgrzyma.
2 1
dobrze wiesz że Pan Pryczkowski ma parcie na szkło dlaczego niema go jak jest normalna droga krzyżowa jak nie uczestniczą media dalej sam sobie odpowiedz. A jakie ma zasługi Pan Pryczkowski dla parafii Sianowskiej. Ja nie jestem UB i SB patrze obiektywnie prawda boli no nie.
1 1
A ja myślałem że do kościoła przychodzi się żeby się pomodlić.Ale widzę że niektórzyi mają inne potrzeby .
0 3
Zauważyłam jeszcze Annę Reiter, która także pochodzi z naszej sianowskiej parafii, więc nie wiem o co ci "parafianin" chodzi. Jeśli masz jakieś osobiste wycieczki do E. Pryczkowskiego to zadzwoń do niego, napisz list lub możesz go odwiedzić. Raczej cię przyjmie. E. Pryczkowski jest stąd, czego nie kryje i z czego jest dumny, a my możemy się tylko cieszyć, bo robi naprawdę niesamowite i wspaniałe rzeczy dla naszego sanktuarium. A notabene parcia na szkło i czytaniu rozważań, to według mnie on wcale nie czytał dając miejsce innym, różnym lektorom. Warto tez dopowiedzieć, że wszyscy byli naprawdę świetni,
2 1
widze że jesteś obrońcą tego Pana Pryczkowskiego ale zadam jedno pytanie czy był na drodze krzyżowej w inne poprzednie piątki ?
0 3
Jeśli cię to tak bardzo interesuje (ciekawe po co?), to sam go o to zapytaj. A może napisz artykuł do gazety w tej sprawie. Życzę powodzonka. Tam trzeba by się ujawnić. obserwując twoje wpisy, to nie będzie mi ciebie żal, jak się totalnie skompromitujesz.
0 3
Z parafii sianowskiej czytało najwięcej osób. Byli to: Tomasz Belgrau, Mariusz Szmidka, Danuta Kobiela, Eugeniusz Pryczkowski, Janusz Mamelski oraz Anna Reiter.
3 0
w komentarzach tylko Pycha, pycha ,ja ja ja ...... A Pan JEZUS z wami tam był ???!
1 0
i co teraz powiedzą uczestnicy że w piątek zamiast na drogę Krzyżową Pan Pryczkowski poszedł na galę rozdania nagród SUCOVIA w Żukowie liczył pewnie na nagrodę.