Spadła ilość interwencji strażaków związanych z usuwaniem gniazd os lub szerszeni. Nie zawsze zgłoszenia tego rodzaju faktycznie wiązały się z bezpośrednim zagrożeniem zdrowia lub życia. Apele strażaków o to, by z dużą rozwagą zgłaszać tego rodzaju problemy zdają się przynosić skutek.
Letnia aktywność szerszeni i os sprawiała, że strażacy odbierali mnóstwo zgłoszeń w sprawie konieczności usuwania owadzich gniazd. W wielu przypadkach były to zgłoszenia na wyrost, ponieważ okazywało się, że owady nikomu nie zagrażają. Strażacy od dawna apelują też, by o konieczności usunięcia gniazda os lub szerszeni informować tylko w określonych sytuacjach lub w przypadku, gdy zgłoszenie dotyczy obiektu użyteczności publicznej.
W powiecie kartuskim w ubiegłym roku strażacy interweniowali 33 razy usuwając gniazda os i szerszeni. W tym roku, jak informuje Matusz Pielowski, rzecznik prasowy PSP w Kartuzach, odnotowano jedynie trzy takie zgłoszenia.
Strażacy przypominają, że to do właściciela lub zarządcy obiektu należy zapewnienie bezpieczeństwa jego użytkowania, w tym także, usuwanie gniazd owadów i zapobieganie zagnieżdżania się ich w budynku.
Zwracają też uwagę, że w sytuacjach, gdy nie występuje bezpośrednie zagrożenie życia lub zdrowia, właściwymi podmiotami do likwidacji gniazd lub rojów są firmy dezynsekcyjne.
Strażacy pomogą zaś w sytuacji bezpośredniego zagrożenia dla zdrowia lub życia, szczególnie osób o ograniczonej zdolności poruszania się, a w szczególności tam, gdzie problem dotyczy budynków użyteczności publicznej oraz placówek oświatowych.
(...) W przypadkach nieuzasadnionych strażacy ograniczają się do zabezpieczenia terenu działań, ewakuacji osób z obiektu oraz przekazania terenu działań właścicielowi lub zarządcy z zaleceniem zapewnienia bezpiecznego użytkowania obiektu. Pamiętajmy, że każdy z nas może potrzebować pomocy. W przypadku wystąpienia zagrożenia (również tego stwarzanego przez owady błonkoskrzydłe) należy wykonać telefon pod numer alarmowy 112 lub 998 i w trakcie zgłoszenia poinformować o występującym zagrożeniu oraz prawdziwych danych o zamieszkiwaniu w lokalu osób o ograniczonej zdolności poruszania się. Nieuzasadnione wyjazdy strażaków w miejsca, gdzie ich interwencja nie jest konieczna, mogą powodować opóźnienia w dotarciu do zdarzeń, gdzie zagrożone jest życie lub zdrowie ludzi (...) - podkreśla PSP w Kartuzach w swoim komunikacie.
2 4
Drewka dziś dzień psa.
Żadnego apelu w schronisku nie było?
4 2
Od tego jest osp aby usuwac gniazda os czy szerszeni a nie tylko chlac piwsko w remizach