W okresie Wszystkich Świętych na Kaszubach kultywowano zwyczaj dziś już całkowicie zapomniany. Grupa chłopców poprzebieranych za diabły, czarownice i maszkary, wyposażona w specjalne instrumenty urządzała koncert na cmentarzu. Miał on za zadanie odpędzenie złych duchów, które przeszkadzałyby wejść na cmentarz duszom potępionym.
Pamięć o tych, którzy odeszli i łączność ze światem zmarłych była niegdyś na Kaszubach związana z szeregiem obrzędów i zwyczajów. Szacunek dla zmarłych nie ograniczał się jedynie do wizyty na cmentarzu czy przystrojenia grobu i zapalenia zniczy. Ale zwyczaj palenia świec na grobach był bardzo ważny, ponieważ wierzono, że to przynosi duszy wielką ulgę i jest dla niej darem1.
W nocy z Wszystkich Świętych na Dzień Zaduszny odbywał się natomiast niecodzienny i dziś już zupełnie zapomniany obrzęd.
(...) W nocy z Wszystkich Świętych na Dzień Zaduszny odbywał się dawniej zwyczaj, o którym dziś już się nie pamięta. Grupa chłopców wyposażonych w specjalne instrumenty (diabelskie skrzypce, grzechotka, klekotka, sznera, knara i burczybas), poprzebieranych za diabła, czarownice i inne maszkary, urządzała koncert na terenie cmentarza. Chodziło o to, aby odpędzić złe duchy, które przeszkadzały wejść na cmentarz potępionym duszom. Złe duchy i czarownice zatrzymywały te dusze poza cmentarzem zwabiając je na orgie. Muzykujący przebierańcy chcieli zaś przyciągnąć je na cmentarz, gdzie mogłyby doznać wybawienia (...)2.
Jak czytamy w źródłach dotyczących historii i tradycji naszego regionu, w dzień Wszystkich Świętych, po powrocie z cmentarza starano się zachować skupienie i ciszę. Unikano niepotrzebnego hałasu i zgiełku. Wieczorem zabraniało się gwizdania. Nie wypuszczało się też na wolność psów wierząc, że zwierzę to ma zdolność widzenia duchów i mogłoby im przeszkadzać w wędrówkach3.
(...) Jeżeli ktoś musi wieczorem gdzieś iść, powinien trzymać się środka drogi. Masowy exodus dusz z cmentarza powoduje, że człowiek mógłby im przeszkadzać, a nawet którąś podeptać. Dusze zaś lubią iść nie szerokim traktem, ale po bokach drogi, a najlepiej stegną czyli ścieżką(...)4.
Według kaszubskich wierzeń są też duchy, które bywają okrutne i nie należy ich drażnić:
(...) kto zaś noc zaduszną spędziłby w kościele, zostałby przez nie żywcem rozszarpany. Na ten temat krąży wśród ludu wiele opowiadań zawierających dziwne zdarzenia, niekiedy mrożące krew w żyłach. W związku z przytoczonymi wierzeniami istniał też ongiś na Kaszubach zwyczaj stawiania na parapetach okiennych jadła dla duchów odwiedzających domostwa w noc zaduszkową. Niekiedy zastawiano dla nich jedzeniem stół. Nagminnie palono też w piecach, by duchy mogły się przy nich ogrzać (...)5.
W noc Wszystkich Świętych dbano też, by na stołach nie leżały pozostawione noże i widelce. Wierzono bowiem, że wędrujące dusze mogłyby się o nie pokaleczyć.
Co istotne, w Dzień Zaduszny nie podejmowano żadnych większych prac czy to w polu, czy na gospodarstwie. Wierzono, że "cała ziemia aż roi się od dusz wędrujących w poszukiwaniu wybawienia"6.
Żródła:
Mamuśki 12:21, 01.11.2020
Mamuśki to święto nie jest świętem Polski ale to styl nowych mamusiek co chcą aborcji na życzenie
Prawda12:50, 01.11.2020
Dlatego Mateuszek zamknął cmentarze, by dusze potępione nie mogły wejść na ich teren. Złe duchy rządzą.
Zdzisek 12:52, 01.11.2020
No nie wiem, czy jednak nie wolałbym tych orgii,niż iść na cmentarz!
SZATANIZM13:01, 01.11.2020
artykuł wpisuje się w propagowanie SZATANIZMU!!!!
zaczyna się od małych kroczków, okultystycznych "cukierek, albo psikus"
minie kilka lat "urodzić, albo zabić"
jak widać zawsze jest WYBÓR i zawsze wybierają źle!
precz13:01, 01.11.2020
autorka to czarownica ?
Do wyżej15:29, 01.11.2020
Biegnij na plebanię budować stos, by ją spalić. Można też wrzucić do jeziora, jak nie utonie, to znaczy, że czarownica. Jak utonie, to trudno.
:))))15:47, 01.11.2020
To wy się uczcie, że czary, okultyzm, pajacowanie do niczego dobrego nie prowadzi, także nie dziwcie się, że w średniowieczu musiano parę czarownic spalić na stosie, zresztą uprawianie czarów w tym czasie to było poważne wykroczenie i słusznie! Teraz nie trzeba was palić, sami przecież dokonujecie tego WYBORU poprzez krematorium, wybierając na waszą śmierć spalenie zwłok!
Do wyżej15:59, 01.11.2020
Radzę poczytać, kogo nazywano czarownicami.Tylko proszę nie sięgać do książek z bajkami dla dzieci. Wielu tzw. czarownica ratowała zdrowie lub życie. Niestety była często konkurencją w ziołolecznictwie dla mnichów zakonnych, przez co tracili oni zarobek. Zatem trzeba było ją zgładzić. Ot, taki zakonny monopol.
:))))16:18, 01.11.2020
to ty się dokształć w zakresie ziołolecznictwa, nie mieszaj znachorstwa (ziołolecznictwo+czary) tzwwspółczesna Homeopatia+praktyki magiczne, bądź placebo z medycyną
naukowiec13:07, 01.11.2020
niby czemu służy ten artykuł, to, że nasi przodkowie uprawiali kiedyś ZABOBONY, praktyki okultystyczne (taka kultura) byli bałwochwalcami, to nie żadna nowość, tak samo jak SPIRYTUALIZM, autorka kłamie na temat, że są to wierzenia kaszubskie, to były kiedyś wierzenia pierwotne, celowo używa do manipulacji słowa kaszubskie, bo prawda jest taka, że nie wszędzie one obowiązywały. Na szczęście dawno już tego POGAŃSTWA kaszubi nie uprawiają, to dlaczego autorka pisze w ŚWIĘTO WSZYSTKICH ŚWIĘTYCH ten artykuł odpowiem wam SABAT CZAROWNIC jutro!!!
???13:16, 01.11.2020
Kalifat 2020
No patrz!15:33, 01.11.2020
Trzeba pędem do biblioteki, by spalić te książki na podstawie, których jest ten materiał. W dodatku jedną książkę napisał ksiądz. Może fałszywy? O rety!
;)))))))15:52, 01.11.2020
a niby po co palić książki??? Po pierwsze jak piszesz artykuł o dawnych wierzeniach tym ziem, to pisz go rzetelnie, nie manipuluj, a już na pewno posługuj się rozumem, tzn tyle, że w dniu twych urodzin wspominamy cię jako osobę, która dzisiaj świętuje, a nie osobę, w której wspominamy całe zło, które nam wyrządziła.
Były szatanista - 13:41, 01.11.2020
- John Ramirez będący bardzo wysoko w tej hierarchii (są jego wywiady na Youtube) mówi wyraźnie że halloween to święto jego byłego pana szatana!
Do wyżej15:35, 01.11.2020
Przecież, jak podpiszesz cyrograf z Diabłem, to na wieki i nie ma odwrotu. Uważaj, on kłamie.
Historian14:27, 01.11.2020
Taaa moja babcia ur. 1910
nic o tym nie mówiła, natmist opowiadała o t jak się modlono za zmarłych, a to nie to samo co autorka próbuje implementować jako kaszubski obyczaj. Przecież to najzwyejsza forma hellowen. Wg mnie klamiesz.
Jasne15:37, 01.11.2020
Ma fantazję, ta autorka, nawet sobie pewnie bibliografię wymyśliła. Czary!
Zadziwiające14:31, 01.11.2020
W.D. Dotąd promował linie polityczną PO i Kodu teraz satanizm kobiet w czerni?
jkm10:19, 08.11.2020
świat idzie do przodu (na moje oko cofa się w rozwoju) ale trzeba wmówić ludziom, że to nowoczesne :))
Teofil14:42, 01.11.2020
Bzdura. Naród katolicki modli się za dusze zmarłych aby wyprosić pokornie zbawienie, a naród lewacki z pod znaku marca i Engelsa (znanych satanistów a napewno Marks) odprawia kult śmierci czyli hellowen. I jeszcze usiłuje nam wmówić że tak było. Pradziadek ur 1885 też był po prostu człowiekiem modlitwy, a nie magiem rzekomo kaszubskiego wu du.
Katolik15:40, 01.11.2020
Ja tam wolę kult cierpienia.
Teofilku15:50, 01.11.2020
Oświecę Cię. Nie ma czegoś takiego, jak "naród katolicki".
Obserwator ściemy15:36, 01.11.2020
do autorki tej słabej Propagandy okultystycznej:
rozumiem, że ma w rodzinie zmarłych! To proponowałbym odmówić jakąś modlitwę za te osoby, zamiast latać na miotle wokół cmentarza, także dynia nie pomoże tym zmarłym osobą, a modlitwa może pomóc, NA PRAWDĘ!
z jednym się zgodzę w artykule: "że niby dusze potępione nie mogły wejść na cmentarz"
tzn tyle MASONERIA (wykonujący rozkazy diabła) pierze nam wszystkim mózgi!
zarówno pomysł zamknięcia cmentarza (NIERZĄD) jaki i okultystyczne spędy młodzieży (PROFANACJA)
to starcie dwóch diabłów, dwa diabły się ze sobą tłuką, tak jak w tym haśle PiS PO jedno zło!
Rada15:43, 01.11.2020
Autorka korzystała z biblioteki. Tobie też radzę wypożyczyć sobie słownik ortograficzny.
:)))))15:54, 01.11.2020
a co to niby "diabły" nie mają dostępu do Biblioteki ?
uważasz "diabły" za istoty mało inteligentne ?
Dziękuję za:15:48, 01.11.2020
przybliżenie zwyczajów naszych słowiańskich przodków, które to wytępił KK. A tego, co nie mógł wytępić pomieszał ze swoimi obrzędami. Tak jest zresztą na całym świecie. Dlatego KK nie jest jednorodny. Inaczej wygląda w Ameryce Łacińskiej, inaczej w Afryce i Azji, a inaczej w Europie, gdzie też obchodzi się różne święta, co jest wynikiem różnych zwyczajów, różnych kultur.
Użytkownik15:55, 01.11.2020
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Turkische dYna16:03, 01.11.2020
czy w redakcji jest już ciemno i palą się tylko dynie ????
Boże zmiłuj się nad 16:17, 01.11.2020
za dusze wiernych zmarłych przez Miłosierdzie Boże niech odpoczywają w pokoju wiecznym Amen
Super cmentarz16:33, 01.11.2020
W Kartuzach jest otwarty bo jest parkiem tylko ten przy kościele ?
Lazaret16:38, 01.11.2020
mamy 2 w 1 czyli cmentarz i park w jednym, jakby Policja się pytała, to jestem w Parku im Jana Pawła II ?
św Jan Paweł II to jest AUTORYTET, nawet w tym dniu WSZYSTKICH ŚWIĘTYCH nas wspiera i wesprze nas także w walce z okultyzmem ulicznym!
kropek16:50, 01.11.2020
Co tu się dzieje czy na kaszubach też są takie przygłupy *%#)!& to towarzystwo
Kaszuby119:41, 01.11.2020
Całe Kaszuby to Kaszubski Park Narodowy .........nikt o tym nie wspomniał a wiec wszystko i na temat co wolno
aż żal22:43, 01.11.2020
kto w tej waszej redakcji trzyma przycisk do wyłączenia myślenia - w berka się bawicie czy co !?
Drzazga18:54, 22.11.2020
Na Kaszubach żadnego "halloween" nigdy nie było, z tego co pamiętam owszem na gwiazdkę przychodzili z szopkami, często w asyście przebierańców . Moim zdaniem autorka nie dość dokładnie zapoznała się z tematem .
9 15
Jakiś zły i potępiony duch przybył i nawiedził kaszubskie forum. A kysz! A kysz! A kysz!