Od dłuższego czasu zbieram się, by odnieść się do sytuacji w oświacie. Ostatnie dwa lata były swoistym poligonem. Następowała likwidacja gimnazjów, szkołę podstawową wydłużono do 8 lat. Zmieniono wielokrotnie ustawy, rozporządzenia, co spowodowało, że już prawie nikt za zmianami nie nadąża.
Do tego miał miejsc strajk pracowników szkół na niespotykaną dotąd skalę. Gdzie dziś jesteśmy? W jakim kierunku zmierza polska szkoła? Jakie są zagrożenia, a jakie szanse i wyzwania?
Likwidacja gimnazjów i powrót do szkoły ośmioklasowej
Hasło: likwidujemy gimnazja zyskało aprobatę większości społeczeństwa, szczególnie tych osób, którzy w gimnazjach dzieci już nie mają lub jeszcze nie mieli. Stąd wygaszanie gimnazjów poszło stosunkowo łatwo. W gminie Kartuzy tylko jeden był punkt zapalny: samodzielne Gimnazjum nr 1 im. Antoniego Abrahama, pozostałe gimnazja funkcjonowały w zespołach szkół. Prawie 3 lata temu zrobiliśmy symulację rozwoju Szkoły Podstawowej nr 1 im. św. Kazimierza w Kartuzach na najbliższe 10 lat. Wyszło nam, że w 2019 roku jako szkoła nie bylibyśmy w stanie funkcjonować tak, by dać godziwe warunki do nauki i rozwoju uczniom. Nie bylibyśmy w stanie przyjmować do klas pierwszych 4 równoległych klas. A co za tym idzie nie moglibyśmy wykorzystać dobrej renomy szkoły, na którą pracowaliśmy wiele lat.
Dlatego, przed dwoma laty, po konsultacjach z nauczycielami, rodzicami zaproponowaliśmy włączyć do naszej szkoły dotychczasowe samodzielne Gimnazjum nr 1 w Kartuzach. Pamiętam te opinie i słowa "wsparcia" płynące z różnych środowisk: "zwariowaliście, będziecie musieli ograniczać zatrudnienie, gdy inne szkoły będą zatrudniać", "to samobójstwo organizacyjne - dwa obiekty, prawie 100 pracowników", "będziecie latać między szkołami, zamiast być w jednym budynku", "to się nie uda".
Co wiemy po dwóch latach? Od 1 września szkoła nasza liczy prawie 700 uczniów. W dotychczasowym budynku uczą się oddziały przedszkolne i klasy I-V, w sumie ponad 400 dzieci. Do drugiego budynku uczęszczają dzieci i młodzież z klas VI-VIII, ponad 200 uczniów. Do klasy pierwszej przyjęliśmy ponad 80 dzieci, co daje 4 oddziały. Od dwóch lat z powodzeniem tworzymy klasy dwujęzyczne, których uczniowie są bezkonkurencyjni w osiąganych wynikach w nauce i egzaminach. Dzięki bazie sportowej powstała Akademia Piłkarska z prawdziwego zdarzenia. Na dziś mamy zapisanych ponad 200 dzieci, które trenują 4 razy w tygodniu, a w weekendy rozgrywają mecze ligowe.
Kadra nauczycieli
To był najtrudniejszy temat do rozwiązania. Co roku wygaszano oddziały gimnazjalne. Powodowało to zmniejszanie liczby godzin. Planując organizację kolejnego roku szkolnego rozmawiałem z nauczycielami, szukałem często dla nich miejsca w innych szkołach lub proponowałem uzyskanie dodatkowych kwalifikacji. Jednocześnie stawiałem wszystkim jasne oczekiwania wobec wyzwań, które przed nami. Nie wszyscy byli gotowi na wyzwanie i odeszli sami. Na dziś powiem tak: mamy kadrę nauczycieli prawie optymalną. Oprócz dotychczasowych pracowników do naszego zespołu dołączyli mistrzowie z innych szkół, którzy chcą budować szkołę nowoczesną, przyjazną i wymagającą.
Bezpieczeństwo i komfort nauki i pracy
Pewny jestem tego, że bardzo dobrym rozwiązaniem jest rozdzielenie uczniów pod względem wieku. Czas dojrzewania zaczyna się u uczniów pod koniec klasy piątej. W naszej szkole od szóstej klasy zmieniają oni budynek, ale nie nauczycieli, wychowawców. Mają do dyspozycji pracownie przedmiotowe, dostosowane toalety, szatnie, stołówki itp. W obu budynkach funkcjonują sekretariaty, gabinety pedagoga, biblioteki. Od klasy 4 do 8 zajęcia odbywają się w systemie jednozmianowym. Przerwy międzylekcyjne są tak jak dotychczas. Dzięki temu możemy proponować mnóstwo zajęć pozalekcyjnych: od fakultetów po naukę języka hiszpańskiego czy zajęć z native speakerem.
A komfort pracy nauczyciela? To zależy pewnie od konkretnego przypadku. Generalnie nauczyciele większość zajęć mają w jednym budynku, choć zdarza się, że w ciągu dnia trzeba przejść do drugiego (odległość 1 km). Czymże to jednak w porównaniu z ,,nauczycielem objazdowym’’, który musi pojechać do kilku szkół, by zebrać godziny do etatu. W naszym przypadku to jedna szkoła, jeden dyrektor, jedna rada pedagogiczna, jedna dokumentacja.
Skoro jest tak dobrze, to dlaczego negatywnie oceniam zmiany?
To o czym pisałem wyżej dotyczy konkretnie mojej szkoły, Szkoły Podstawowej nr 1 w Kartuzach. Większość szkół nie miała żadnego wyboru. Prawie 3 lata temu mieliśmy odwagę zaproponować koncepcję, a potem przez kolejne lata ją wdrażać. Uzyskaliśmy także wsparcie organu prowadzącego. Udało się, choć dzisiaj coraz częściej przychodzi mi tłumaczyć się z sukcesu.
Niestety coraz bardziej widoczne są trudności w niektórych szkołach, szczególnie lokalowe. Dwuzmianowość, brak sal lekcyjnych, gimnastycznych. Odczuwalny jest też brak w szkołach nauczycieli specjalistów. Na naszym przykładzie podam, że do kadry Jedynki dołączyli bardzo dobrzy pedagodzy z innych szkół. Dołączyli, bo dajemy im większą stabilizację i oferujemy więcej godzin. Także uczniowie, szczególnie ze szkół wiejskich są przepisywani do miejskich. Przez to znów pogarsza się w tych małych szkołach komfort pracy, bo klasy często są łączone. To swoisty walec powiązań powodujący dysproporcje między szkołami. Nie da się tego zatrzymać. Na nic zakazy, nakazy dotyczące obwodów szkół. Rodzic świadomie wybiera szkołę dla swojego dziecka.
Jak patrzę w przyszłość?
Z niepokojem. Jestem spokojny o swoją szkołę, o uczniów mojej szkoły. Natomiast przewiduję pogłębiające się rozwarstwienie między szkołami, szczególnie miasto – wieś. Może to wystąpić za kilka lat, gdy absolwenci będą chcieli dostać się do dobrego liceum, technikum, a potem na studia. Za kilka lat może zabraknąć także dobrych nauczycieli. Obecnie studia nauczycielskie wybiera kilkadziesiąt procent studentów mniej niż w latach ubiegłych. Do pracy w szkole nie mam praktycznie żadnych podań od absolwentów szkół wyższych. Powód prosty: początkujący nauczyciel, nawet po podwyżkach zarabiać będzie mniej więcej tyle, ile wynosi płaca minimalna.
To tyle w pierwszym, ale nie ostatnim felietonie. W kolejnym zajmę się statusem dyrektora oraz "rozjeżdżania" się odpowiedzialności za szkoły pomiędzy organem prowadzącym a nadzorującym.
Dariusz Zelewski
Moim zdaniem 21:42, 06.10.2019
Jak pan sobie kupi szkołę to ona będzie pana,na razie to pan tam jest mianowanym dyrektorem a o ile dobrze pamiętam poprzez zaproszenie p.Adamowicz jasno zdeklarowanym politycznie zwolennikiem opcji lewej .Zabawne ,że jest pan spokojny o '"pana szkołę",jak rozumiem to ma podkreślić tezę,że u pana to ho ho i ach i och bo taki z pana dyrektora heros a jedynie pana wielka troska o innych pozwala dostrzec ogromne zagrożenia ,które wystąpią u innych.Moim zdaniem niech no się pan odpolityczni,zajmie szkołą a będzie dobrze a jako rodzic doradzam odzyskanie zaufania u uczniów i Ich rodziców po Waszych szopko-strajkach.Pozdrawiam i życzę mniej defetyzmu a nade wszystko mniej udawania,że nie chodzi o politykowanie.Tyle moim zdaniem.
Dariusz Zelewski21:53, 06.10.2019
Rozumiem pana rozdrażnienie. W naszej szkole większość mówi o niej: moja szkoła. Jednak nie w rozumieniu własności, ale utożsamiania się z nią, z jej wizją i misją. Mówimy często mój dom, moje miasto, moja dzielnica itd.
Z troską o edukacji szeroko pojętej wypowiadam się w różnych sytuacjach i proszę mi wierzyć z lewactwem ma to niewiele wspólnego.
Życzę miłego wieczoru i na konstruktywne opinie.
jogurt11:51, 08.10.2019
kiedyś mówiono o niej "nasza szkoła", dzisiaj już chyba tylko Pan używa tego zwrotu
Nasza szkoła14:00, 09.10.2019
byłaby tutaj rozsądniejszym określeniem.
Czy to przypadek?22:17, 06.10.2019
Że ten artykuł jest 6 dni przed wyborami?
Hmm07:56, 07.10.2019
Myślę że jeszcze wiele się tu pojawi podobnych artykułów.
Pytam22:20, 06.10.2019
A co tam w Tczewie ?
Jak co ...08:41, 07.10.2019
...same poj..eby ,kur...a
Tata tego rocznego I22:22, 06.10.2019
W tekście padają konkretne obawy poparte argumentami od osoby, która pewną część swojego życia zawodowego poświęciła oświacie. Odnieść się do nich ciężko, więc "moim zadaniem" zastosował atak ad persona.
Ludzie opamiętajcie się. Przez to całe polityczne szambo skaczemy sobie do gardeł. Nie ma merytorycznej dyskusji na żaden temat.
Edukacja jest najważniejsza dla tożsamości narodu i dotyczy nas wszystkich. Wprowadzanie zmian wymaga spokojnej dyskusji, wsłuchania się we wszystkie za i przeciw. Merytoryczny poziom dyskusji świadczy również o poziomie wyedukowania jej uczestników.
Poniżej lista moich spostrzeżeń dotyczących obecnej reformy edukacji.
1. Kilka lat temu Finowie, posiadający jeden z lepszych systemów edukacyjnych na świcie, rozpoczęli 5 letnią debatę, na temat tego jak powinien wyglądać ich system, aby był jeszcze bardziej konkurencyjny. Dlaczego w Polsce wystarczyło tylko kilka miesięcy na podjęcie decyzji, że poprzedni system (gimnazja) jest gorszy o obecnego? Czy ktoś porównał jak zmieniały się wskaźniki na przestrzeni lat jak:
- ilość innowacyjnych firm, patentów,
- wypadają nasi uczniowie na tle innych krajów.
Czy ktoś sprawdził jak zmiany podstawy programowej korespondują z potrzebami rynku pracy?
Takich pytań można mnożyć wiele. Ja nie pamiętam aby ktoś sobie zawracał głowę takimi wątpliwościami. Uznano, że system poprzedni jest zły i trzeba go zmienić.
2. Nie uważam, żeby nauczyciele stracili zaufanie. Dlaczego mieliby stracić? Czy 80% nauczycieli może być "polityczne" skoro ponad 40% głosujących popiera PIS?
Skoro uważa się, że nauczyciele zarabiają wystarczająco dlaczego chce się zwiększyć min. wynagrodzenie na 4000 miesięcznie w innych zawodach? Ilu z tych nauczycieli zarabia obecnie 4000? Jakiej jakości edukacji można oczekiwać gdy nauczyciel zarabia mniej niż kasjerka?
W obecnych rozmowach jest za dużo emocji,a za mało argumentów i refleksji.
I na koniec trochę prowokacyjnie :)
Jaka była atmosfera w Polsce przed rozbiorami? Czy przypadkiem nie było tak, że społeczeństwo było podzielone i utraciło zdolność do osiągania porozumienia?
aaaaaaa12:43, 07.10.2019
4000 brutto. Tyle nauczyciele mają przeważnie na każdym etacie, a często pracują na więcej niż jednym, bo pensum jest śmiesznie niskie.
qqq12:53, 07.10.2019
"W 2018 r. wyliczone na podstawie KN i ustawy budżetowej średnie wynagrodzenia nauczycieli wynoszą brutto:
2900,20 zł dla nauczyciela stażysty;
3219,22 dla nauczyciela kontraktowego;
4176,3 dla nauczyciela mianowanego;
5336,4 dla nauczyciela dyplomowanego."
"- Z Ogólnopolskiego Badania Wynagrodzeń wynika, że mediana wynagrodzeń całkowitych nauczycieli wyniosła w 2017 roku 3 205 zł brutto - mówi serwisowi Prawo.pl Grzegorz Poręba z firmy Sedlak&Sedlak. - Plasuje to nauczycieli znacznie poniżej mediany ogólnopolskiej, która we wspomnianym badaniu w 2017 roku wyniosła 4 157 zł brutto - dodaje."
Może jednak nie "każdy" nauczyciel ma więcej niż 4000.
@Moim zdaniem22:39, 06.10.2019
Raczej zdaniem mojej partii...
To oni są od rozdawania lewaków po różnych ludziach. To oni są patriotami, bo noszą koszulkę z białym orłem, polską flagą czy też znakiem PW - tylko dlatego? To oni dzielą ludzi na kasty, bo teraz ich czas rządzenia i dzielenia. To oni nazwą Ciebie komunistą i socjalistą, choć sami dają pozór że wszystko wszystkim się należy. Ale upomnij się o to, co należy do Ciebie, to zwyzywają od kapitalistów, lewaków i złodziei. Dlaczego lewaków? Bo to modne słowo.
Ciekawe czy naprawdę jesteś rodzicem czy też po prostu idiotą/tką, który/a ma dzieci?
DOBRA RADA23:04, 06.10.2019
WITAMINA D3 NIEZBĘDNIE POTRZEBNA LUB RAPACHOLIN
o co tu chodzi?!23:05, 06.10.2019
Ciekawy artykuł, tylko co on robi w Expresie Kaszubskim? O co tu chodzi?
A co ?08:45, 07.10.2019
Nie znasz pogladów redaktora Drewki
@ o co tu chodzi?!15:39, 08.10.2019
Redaktor Drewka i pan DYREKTOR to ta sama strona polityczna. Artykuły anty POOO nie są zamieszczane na stronie...
masakra23:05, 06.10.2019
jak wyżej...
:)23:06, 06.10.2019
Reklamę jedynki proszę robić gdzie indziej...
Jedynka w Trójce?23:11, 06.10.2019
Czy to połącznie szkół jest logiczne? Uczniowie klas VI-VIII mieszkający na krańcach takich ulic jak np. Mściwoja, Sambora muszą chodzić prawie aż na Wybickiego do starej 3-ki i mają do pokonania prawie 2km (22min pieszo)? To jest rozsądne? Lepszym rozwiązaniem byłoby rozbudowanie przedszkola obok Jedynki (bo ze względów historyczno-zabytkowych nie wchodzi raczej w grę rozbudowa Jedynki) i połączenie go łącznikiem nad ulicą słoneczną z budynkiem głównym podobne rozwiązania są już znane i dlaczego nie można tego zastosować w SP 1 na 3 Maja?
zmianowość w jedynce23:11, 06.10.2019
na facebooku pisali, że jest dwuzmianowość... więc jak to jest?
Andr20:32, 16.10.2019
Wszyscy jacyś zazdrośni i niesczesliwi... Tak trzymać Panie Dyrektorze... Niech ich ich boli! ?
pix23:11, 06.10.2019
Ładny felieton. Sławek Neumann potrzebuje kogoś tak ogarniętego....
Jedynka w Trójce?23:16, 06.10.2019
Nad ulicą Szkolną a nie Słoneczną (przejęzyczenie)
pozitiwum23:17, 06.10.2019
Na poprawę optymizmu - pozitiwum :)
a moim zdaniem23:22, 06.10.2019
Szkołą radzę się zająć, bo zaczyna się rozjeżdżać... Jedynka to już nie to samo co kilka lat temu... a szkoda...
olk23:31, 06.10.2019
po wyborach burmistrz chyba zmieni dyrektora czekamy. To działacz polityczny
A21:11, 07.10.2019
Jestem za...
?20:38, 16.10.2019
Jest ewidentna moda na odpowiadanie na swoje pytania ?
Panie Darku,06:00, 07.10.2019
gdy był Pan nauczycielem religii to bardzo Pana ceniłam. Pani Adamowicz długo będzie odbijała się czkawką. I teraz, tydzień przed wyborami, ten artykuł.
rodzic06:44, 07.10.2019
Widać już, że ruszyła ferma troli. Ale tymczasem problem jest poważny. Bo cała ta pseudo reforma jest kosztem dzieci. Były gimnazja i już wszyscy zaczynali ogarniać ten system. Trzeba bylo tylko zmienić program nauczania, dostosować go i urealnić, wywalić wszystko to co zbędne. A tymczasem rozwalono wszystko. Program wciąż jest przeładowany i niedzisiejszy, a pani ówczesna minister oświaty czmychnęła sobie do Brukseli. Oan dyrektor ma słuszne obawy. Każdy kto patrzy trochę szerzej je ma. Dziękuję za ten tekst i za odwagę. A trolami proszę się nie przejmować.
rozsądny07:01, 07.10.2019
i bardzo dobrze, że zlikwidowano gimnazja, przecież to była patologia, wynika to nawet ze zwykłem psychologii człowieka, im więcej przybudówek szkolnych na etapie rozwoju dziecka tym gorzej dla jego wychowania.
Dokładnie 08:00, 07.10.2019
Gimnazjum to była najgorsza część edukacji
qqq11:22, 07.10.2019
jakieś dowody? statystyki?
@qqq11:41, 07.10.2019
Rodzice są najlepszymi statystykami no ale co ty możesz o tym wiedzieć
do @qqq11:54, 07.10.2019
"Rodzice są najlepszymi statystykami no ale co ty możesz o tym wiedzieć"
Rozwiń proszę. Pierwszej części zdania zupełnie nie rozumiem. Z korporacji przyszedłeś? Ludzie dla ciebie są cyframi. Prosiłbym abyś podał cyfry odnoszące się do efektów mieszczących się w ramach artykułu, który łaskawie zdecydowałeś się skomentować.
Druga część zdania jest zupełną zagadką. Rozwinięcie zachowaj dla siebie. Mała rada - zagraj w totka wróżbito.
mcv07:07, 07.10.2019
Bardzo ciekawy felieton. Nasuwa się jednak pytanie - po co była ta cała 'reforma'? Co ona dała z punktu widzenia dzieci i młodzieży, a nie władzy? Co poprawiono, bo przecież taki powinien być cel reform?
dziadek z solidarnoś07:08, 07.10.2019
Houston mamy problem z młodymi z MO
ja07:51, 07.10.2019
A kto to jest Dariusz Zalewski?
No jak kto08:49, 07.10.2019
Politycznie ukierunkowany dyrektor szkoły
Nono10:52, 07.10.2019
Bardzo go szanuję jedyny jego błąd to to że uczył religii .
Cel07:58, 07.10.2019
Jaki jest cel tych felietonów? Dla mnie są bez sensu. Głosuję tylko na Lewicę i tylko na kobiety. Fajnie, że nie ma gimnazjum. Jest mi łatwiej jako matce.
Jak to widzę 08:15, 07.10.2019
Zapowiada się cykl przedwyborczych felietonów aby to ludzie zobaczyli jak straszny jest PiS bo wprowdzil taka reformę... Mnie na przykład ciekawi jak pozytywnie 500+ zmieniło życie Kaszubów. Może o tym jakiś artykuł?
bezdzietny mietek08:37, 07.10.2019
tak pozytywnie że mając co najmniej czwórkę dzieci (4x 500= 2000) można siedzieć w domu i nie trzeba pracować :). jest czas na trolowanie na wszystkich portalach, jak to teraz dobrze. nie piszę o wszystkich co mają 4 dzieci ale o 80%
Do Mietka 08:48, 07.10.2019
Miecio a Ty skąd masz takie dane, ze 80% ,prowadzisz jakieś sondaże, czy znasz może osobiście wszystkich ludzi co mają 4 dzieci?
... 09:03, 07.10.2019
To jak to jest, pracują czy nie? Bo utarlo się takie przekonanie że nie pracują ale w spocie POKO głowa rodziny narzeka że często musi pracować na drugą zmianę i nie widzi dzieci. A według ciebie pewnie ten Pan należy do tych 20% którzy pracują :)
Tata tegorocznego I 11:42, 07.10.2019
"ogólna liczba osób biernych zawodowo w Polsce: 13 353 000 osób
jest to 43,9% ludności w wieku 15 lat lub więcej"
Zajmujemy 21/28 miejsce z min. takimi potęgami za nami jak Malta, Włochy, Węgry, Rumunia, Bułgaria czy Grecja.
Płacąc 500 pln miesięcznie na dziecko, Państwo zabiera te pieniądze z podatków ściągniętych od obywateli. Aby wypłacić 500+ trzeba było zatrudnić urzędników (nie wytwarzają żadnych dóbr, trzeba ich opłacić z podatków, trzeba opłacić zakup i utrzymanie nowych komputerów, oprogramowania, systemu etc.). 500+trafia do obywatela, który ma dodatkową motywację aby nie pracować. Nic nie wytwarza. Konsumuje podatki. 500+ wydaje na szeroko pojętą konsumpcję. Zabrane pieniądze nie zostaną zainwestowane w inną część np. szpitale.
Gdyby 500 nie było wypłacane, więcej osób by pracowało, bo miałoby mniej pozytywnej motywacji do siedzenia w domu. Zatrudnieni urzędnicy i nowo zatrudnieni beneficjenci 500+ pracowaliby w innych sektorach, część wytwarzałby dobra, dostając za to podobne wynagrodzenie. Co skutkowałoby krążeniem większej ilości pieniądza w obiegu - państwo ma większą kwotę z podatków, urzędnicy/beneficjenci 500+ sami zarabiają, wydają pieniądze - dodatkowo stymulują rozwój gospodarki. Możliwe, że cześć społeczeństwa byłaby bardziej zadowolona, bo dla przybyszy za wschodu byłoby mniej pracy.
Według mnie, tak wprowadzone 500+, ma więcej wad niż zalet.
@jak to widzę09:21, 07.10.2019
Ktoś pięknie powiedział - że pieniądze powinny się brać z pracy a nie zasiłków i zapomóg socjalnych. I to jest prawda. Państwo powinno mniej zabierać w podatkach, opłatach, vata, stratach i ludziom by wtedy na wszystko starczało. Ale partia, której nazwy nie wymienię nie miałaby jak kupić elektoratu. I zrób sobie eksperyment - przełóż sobie 100 złotych z jednej kieszeni do drugiej i napisz czy twój status majątkowy się poprawił.
... 10:10, 07.10.2019
Lepiej przekładać z kieszeni do kieszeni zamiast wyjmowac z kieszeni i nie wkładac z powrotem.
konfa lista numer 414:58, 07.10.2019
#konfederacja #1000+ #likwidacjazus #pit0% #likwidacjazbędnychpodatków
Użytkownik09:31, 07.10.2019
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Prawda09:34, 07.10.2019
Najważniejsze to mieć ułożone życie rodzinne
@prawda 17:03, 08.10.2019
Akurat ten temat dla Pana Dariusza jest raczej obcy. Może na szczęście dzięki temu nie powstanie o tym jakiś bzdurny felieton.
do @jak to widzę09:40, 07.10.2019
"Ale partia, której nazwy nie wymienię" - hahahaa! A ja znam partie której nazwy NIE WYMIENIĘ za której po przekładaniu z kieszeni do kieszeni owych 100 zł nie wiem czy miałbym jakikolwiek banknot aby włozyć do drugiej kieszeni? :) I dobrze że nie znam nikogo kto chcę na nich głosować bo to oznacza jedno na pewno w niedzielę przegrają z hukiem-)
@do @jak...10:09, 07.10.2019
Może i przegrają. Ale ty także nie będziesz miał się z czego cieszyć. Za chwilę będziesz jęczał, że drożyzna, i że twoje 500 plus tak naprawdę nie starcza na waciki. Ale chcesz tak mieć to fajnie. Widocznie wszyscy musimy ostro dostać po d...e żeby się czegoś nauczyć.
do @do @jak...10:22, 07.10.2019
No właśnie po 8 latach rządów tych których tak wychwalasz wszyscy widzą jak dostawali PO d...e i dlatego będą głosować na PIS i nikt nie może im tego zabronić więc ty też tego nie zabraniaj. Za tydzień o tej porze będzie miłe przedpołudnie PIS będzie miało w granicach 50%-)
Józef11:46, 07.10.2019
w przeciągu 0,5 roku zapłacimy wyższe rachunki za prąd - bo nasza gospodarka musi być konkurencyjna. Acerol Mittal już zamknął 1 piec (czytaj: zwolnienia ludzi, mniej wpływów).
Gratuluję optymizmu.
@Józef14:33, 07.10.2019
A ja nie gratuluję ci pesymizmu. Nawet POwcy mówią otwarci że obojętnie jaki rząd będzie rządził po wyborach to podwyżka prądu jest NIEUNIKNIONA i dzięki PISowi który ją zatrzymuję jak może do niej jeszcze nie doszło. Jeszcze coś żle PIS a PO dobrze?
@ @Józef15:48, 07.10.2019
a czego można oczekiwać po 4 latach kupowania węgla od ruskich? obniżki cen energii?
majstersztyk - kupować węgiel od ruskich i truć nimi polaków
Neumannik10:23, 07.10.2019
My was bardzo cenimy, wyślemy wam jeszcze PO raz kolejny kogoś w teczce, może być z Tczewa, czy Gdańska, może być Adamowicz np, gwarantujemy pełną kulturę, wasze dzieci są bezpieczne, jesteśmy znani przecież z kultury zwłaszcza kultury wypowiedzi, partia wam to gwarantuje! także trzymajcie z nami, bo kto nie z Mieciem.... no.
Nauczyciele10:46, 07.10.2019
Autorytetety z dziedzin edukacji w powiecie kartuskim z pewnością są. Nie skupiają się na reklamie samych siebie. Pycha kroczy przed upadkiem. Życzę inspiracji i wzorców podobnych do prof. T. Elasa.
taka prawda10:46, 07.10.2019
Dlatego że Cię POwcy dojechali liczbą sprawozdań i opisówek tego co przed chwilą robiłeś. W mojej firmie podobnie.
pix 14:44, 07.10.2019
Jak nie dajesz sobie rady na zajmowanym stanowisku to zrezygnuj,ktoś inny się tym zajmie
Lewica15:57, 07.10.2019
Lista nr 3
Felieton16:21, 07.10.2019
Czy to jest portal informacyjny? Może warto dac szansę na felietony ludziom, którzy tworzą coś prospołecznie. Nauczyciele mają swoje serwisy, związki zawodowe i szkołę. Przecież można pisać o wolontariacie, o profilaktyce w różnych dziedzinach. Nawet opisywać działania OSP, które robi tyle dobego, bez rozgłosu, prosto z serca.
P. 18:33, 07.10.2019
Proponuję nauczyć się pisać poprawnie.
Hmmm...20:15, 07.10.2019
To nie felieton, lecz tekst mocno autokreacyjny niestety. Spodziewałem się jakiejś diagnozy, jest reklama i trochę smarowanie innych szkół. Źle to wygląda językowo i stylistycznie, tekst jest nieporadny.
Psychiatra 07:48, 08.10.2019
Jak brak optymizmu u Pana, to zapraszam na sesję.
Wykształciuch08:50, 08.10.2019
Dzisiaj to nie problem prowadzenie takiej szkoły. Dobry Dyrektor i nauczyciele, którym się chce uczyć.
Niestety część kadry nauczycielskiej się nie nadaje. Taki jak lekarze czy dentyści, fryzjerzy do których się nie chodzi. Dopóki nie przestawi się myślenie względem zatrudniania kadr, to nie widzę powodu podwyżek dla wszystkich.
A propo zaraz będziemy wszyscy zarabiać po 4 000 złotych i problem się skończy.
Młodzi do 26 lat będą zarabiać netto a reszta będzie płacić podatki i ZUSY. Znowu kolejna grupa uprzywilejowanych. Tylko czy o to chodzi.
PYTANIE: kto to wszystko wytrzyma ?
Kartuzy220:35, 16.10.2019
Wcale nie widać, że wszystkie komentarze pisze jeden smutny ? i nieszczesliwy człowieczek. Ojjj, tak nam przykro?
rodzic12:03, 08.10.2019
Jako rodzic ucznia z sp 1 jestem zdegustowana i zażenowana. Proszę przestać pisać jakieś górnolotne farmazony i spojrzeć w twarze swoich nauczycieli, uczniów i ich rodziców .... chyba nie znajdzie w nich Pan tego zachwytu, którego oczekuje. Pozdrawiam
Prawda 16:58, 08.10.2019
Zrezygnuj z funkcji dyrektora póki jeszcze czas. Zajmij się polityką, bo przecież chyba do tego dążysz, czyż nie? Jak długo jeszcze będziesz gryzł rękę, która Cię karmi to nie zajdziesz daleko. Jako osoba na stanowisku dyrektora wstrzymałbyś się od robienia z szkoły Twojego folwarku. Kiedyś na szczęście to się skończy jak wszystko za co się chwytasz. Następna nagroda to mam nadzieję że nie będzie to nagroda burmistrza tylko Darwina :) serdecznie nie pozdrawiam.
wujek11:33, 09.10.2019
tylko pytanie kiedy............................
wujek11:32, 09.10.2019
Niech Pan już zostawi te biedną szkołę w spokoju i może zajmie się dziennikarstwem... bo uczyć religii też pewnie Pan nie będzie
Czy on 14:23, 09.10.2019
myśli, że wszyscy oprócz kasty są idiotami? Przecież to typowy zabieg polityczny przed wyborami. Wstyd. Pewnie obawia się, że PiS znowu wygra i *%#)!& się kolesiostwo. Myśleć o nauczaniu, dzieciach, współpracownikach, a nie o polityce. No chyba, że pozostaje jeszcze zmiana funkcji lub miejsca pracy.
ups13:17, 11.10.2019
Panie dyrektorze - czyżby to było wypalenie zawodowe ?
6 11
Za totalny bajzel nagroda: Bruksela (bo wszystko zgodnIe z wytycznymi PisZPR).
6 8
Pan dyrektor ma się odpoltycznić , żeby zostać pisiorem to będzie ok . Dziwię się ,że w Kartuzach są jeszcze tak nirozgarnieci jak pan.