W lasach Nadleśnictwa Kartuzy żyje bardzo dużo jeleni i saren - tegoroczna inwentaryzacja wskazała, że jest ich tu niemal trzy razy więcej niż zakładano. Wyniki liczenia posłużą leśnikom do zarządzania populacjami dużych roślinożerców, pomogą przewidzieć zabiegi ochronne. Natomiast w czwartek ruszyła inwentaryzacja dzików.
Okazuje się, że lasy Nadleśnictwa Kartuzy są idealnymi terenami do życia dla zwierzyny płowej - wykazał to tegoroczna inwentaryzacja. Zwierzęta liczono w obrębie Kartuz, Mirachowa, Wieżycy, na obszarze ponad 1800 ha, a pędzono je tyralierą.
Jak tłumaczą leśnicy, metoda ta została opracowana przez naukowców, w lasach Nadleśnictwa wypróbowaną ją po raz pierwszy. Najpierw losowo wybierano powierzchnię lasu o kształcie prostokąta, następnie obserwatorzy, tzw. stali, ustawiali się na jego dłuższych bokach. Druga grupa osób, tzw. obserwatorów ruchomych - czyli naganiacze, szli od krótszego boku. Obie grupy liczyły zwierzęta, dodatkowo, żeby nie liczyć podwójnie, liczono tylko te, które uciekają po lewej stronie.
h3. Nie tylko jeleniowate. Są też m.in. wilki i daniele
Oprócz jeleni i saren, na które głównie zwracano uwagę, w Lasach Nadleśnictwa doliczono się także m.in. wilka, daniela oraz łosia. O spotkaniu wilka "już pisaliśmy":http://expresskaszubski.pl/lasy-zapraszaja/2016/03/w-lesnictwie-sikorzyno-widziano-wilka-niewykluczone-ze-szukal-tu-miejsca-do-zycia - niewykluczone, że drapieżnik ten szukał w naszych lasach miejsca do życia. Niestety prawdopodobnie jedynego łosia, którego wówczas zaobserwowano, "niedawno potrąciła ciężarówka":http://expresskaszubski.pl/lasy-zapraszaja/2016/09/karwacja-mloda-samica-losia-zginela-po-zderzeniu-z-ciezarowka. Zwierzę nie przeżyło.
Policzono, że na wskazanych obszarach znajduje się: 159 jeleni, 362 saren, 27 dzików, 48 lisów, 45 zajęcy. Przy odniesieniu na całą powierzchnię Nadleśnictwa należy się spodziewać około 1470 jeleni szlachetnych, 3350 saren, 240 dzików. Okazuje się, że jeleni jest prawie trzykrotnie więcej niż zakładano, dwukrotnie więcej jest saren.
Jak podkreśla Andrzej Beczek, inżynier nadzoru w Nadleśnictwie Kartuzy, wiedza ta jest niezbędna do sporządzania planów łowieckich.
- Plany to nie tylko zaplanowanie puli odstrzałów, ale także uwzględnienie ich wpływu na środowisko naturalne, uprawy rolne. Umieszcza się w nich także elementy zagospodarowania łowieckiego obwodów. Leśnikom wyniki liczenia służą do zarządzania populacjami dużych roślinożerców oraz pomagają przewidzieć skalę niezbędnych zabiegów ochronnych, np. grodzenia upraw, chroniących sadzonki i młode drzewka przed zgryzaniem i spałowaniem - wymienia.
Szkody, które wyrządzają jeleniowate nie tylko na leśnych uprawach, ale również w rolnictwie, są spore. Zwierzęta te od długiego czasu nie miały na naszych terenach naturalnych wrogów, dużych drapieżników takich jak wilk, które mogłyby redukować ich liczbę. W kaszubskich lasach coraz częściej widać te drapieżniki, przypuszcza się więc, że zagoszczą tu one na dłużej.
- Nadleśnictwo Kartuzy rocznie wydaje około 100 tys. zł na ochronę lasu przed zwierzyną. Najwięcej szkody jeleniowate wyrządzają na uprawach sosen i buków poprzez spałowanie, czyli obdzieranie zębami kory, zgryzanie pędów młodych drzew czy czechmanie. Drzewka te następnie obumierają. Zwierzyna ta wyrządza również spore szkody w rolnictwie, zjada zboże, niszczy ziemniaki - mówi Andrzej Beczek.
h3. Policzą dziki, by ustrzec się przed ASF
Przy zbyt dużej liczebności zwierzyny, istnieje szansa na rozwój niebezpiecznych chorób. Taką jest ASF - więcej na temat Afrykańskiego Pomoru Świń pisaliśmy "TUTAJ":http://expresskaszubski.pl/lasy-zapraszaja/2015/02/dziki-problem-z-dzikami. W Polsce odnotowano dotychczas 22 ogniska ASF u świń domowych, głównie w województwie podlaskim. W przypadku dzików takich przypadków stwierdzono już 115, ostatni u zwierzęcia odstrzelonego w odległości 3 km od granicy polsko-białoruskiej.
Właśnie po to, by oszacować populację dzików i ich rozmieszczenie, a także, by ewentualnie zminimalizować możliwość wystąpienia ASF, za kilka dni w Nadleśnictwie Kartuzy rusza inwentaryzacja dzików. Sprawdzane będą nie tylko lasy publiczne, a także lasy prywatne. Co ciekawe, wcześniejsza inwentaryzacja zwierzyny wykazała, że zwierząt tych jest dwa razy mniej niż się spodziewano.
- Wynik ten nie oddaje jednak obecnej liczebności dzików dlatego, że inwentaryzacja przeprowadzana była wiosną. Po wiosennych wyproszeniach z pewnością będzie ich o wiele więcej - wyjaśnia Andrzej Beczek.
Celem inwentaryzacji jest również zbadanie, czy Polski Związek Łowiecki wywiązuje się ze swoich zadań w zakresie sanitarnego odstrzału dzików. To głównie dziki przyczyniają się do strat w gospodarce leśnej i rolniczej. Wiceminister środowiska Andrzej Konieczny w komunikacie dotyczącym inwentaryzacji dzików zwrócił uwagę, że z roku na rok rośnie liczba wyrządzanych szkód, kosztów zabezpieczenia przed szkodami, sum, jakie są wypłacane, i oczywiście liczby kolizji drogowych. W całym kraju przez ostatnie 6 lat doszło do ponad 115 tys. kolizji z udziałem dzikich zwierząt, ponad 1 tys. wypadków i ok. 50 ofiar śmiertelnych.
W kartuskich lasach liczenie dzików rozpoczęło się w czwartek, potrwa do soboty. Przeprowadzane będzie na około 2 tys. hektarach. W inwentaryzacji wezmą udział leśnicy, myśliwi, strażacy i rolnicy.
(oprac. na podst. materiałów dostarczonych przez Nadleśnictwo Kartuzy)
1 0
"48 lisów, 45 zajęcy"
No to lisy nie zaszaleją sobie. Pozostaje im tylko łapanie myszy i pędraków; tudzież ryzykowne wyprawy na drób.
0 0
wszystkie dziki nam uciekają ze strach z lasów, obwodnicą do miasta.
co mamy liczyć ?
0 0
Ostrzeżenie dla kierowców,
o wybiegających, spłoszonych, zwierząt, na drogi !
2 0
specjalnie tyle wykazano jeleni, żeby je wybić bo niby niszczą. dobrze, jak ich bedzie chociaż połowa tego co podali.
1 0
ee dzików to jest zdecydowanie więcej!! :))
0 0
ostrzegają bo będą musieli płacić za uszkodzone pojazdy jak wjedziesz w zwierzaka
2 2
Jelenie to jeżdżą nowom obwodnicą. Tam liczcie!
3 1
Musiałam dowiedzieć się Kto poniesie koszty, jeśli wleci mi pod koła ,,dziczyzna,, i uszkodzi samochód. Dowiedziałam się- Nadleśnictwo. Dlaczego? Bo nie ma żadnych zabezpieczeń obrzeży lasu oraz żadnych znaków ostrzegawczych dot.zwierząt leśnych! Odcinek drogi Kartuzy- Dzierżążno jest szczególnie niebezpieczny.
Sytuacja z bieżącego m-ca: jadę w godzinach popołudniowych tym odcinkiem. Prędkość poza terenem 90/h i wyskakuje z lasu sarna (całkiem okazała sztuka). Dostrzegłam ją, ale nie miałam szans na reakcję. Miałam szczęście. Wielkie szczęście bo zwierzę zatrzymało się na krawędzi szosy, tuż przed samochodem i zdążyłam przejechać. Od tego czasu tą prostą jadę wolno i pewnie wkurzam tych wszystkich, którzy rozwijają tam znacznie większą prędkość niż ja. Przyznam szczerze, że też miałam ochotę rozwinąć prędkość na tym odcinku właśnie owego dnia.
1 0
lasy zedna,czas sie zmienia coraz trudniej o jelenia :)))
3 1
Co drugi facet to jeliń
0 2
niestety, nie co druga kobieta, to łania
1 2
Co druga kobieta to klępa.
2 0
-rolnicy o liczeniu nie wiedzieli bo nikt ich nie poinformował
-policzono tylko te dziki które widziano ,,niektórzy myśliwi- mówili aby pisać lepiej mniej dzików,,
-przez gęstwiny mało kto szedł a dzika stamtąd wygnać to tylko psami i to dobrymi, więc nawet gdyby wpisano wszystkie które widziano to i tak policzono tylko co któregoś
-rolników było tylko kilku i to przeważnie w nagonce a liczący stojący to myśliwi
-nagonka to strażacy i kilku rolników a liczący stojący to myśliwi i leśnicy
-,,szkód jest coraz więcej dziki podchodzą coraz bliżej gospodarstw wiele rolników rezygnuje z hodowli bydła z powodu systematycznych szkód w ich uprawach ,,
-poco takie liczenie skoro pracownicy leśni na podstawie całorocznych obserwacji mówią że dzików jest wiele więcej niż podaje się do planu
1 1
Uwierzcie że dzikiej zwierzyny jest sporo mieszkamy w miejscu gdzie na około otacza nas las i widzieliśmy tu już na pewno ponad 10 dzików a sarenek z 15 i to blisko .
0 0
Saren jest stanowczo za dużo. Na Prokowskiej często pasą się przy blokach, robią wielkie szkody na działkach. Nie boją się ludzi.
Za to zajęcy sie wogóle nie spotyka od czasów gdy zaczeto w lasach stosować jakieś szczepionki dla zwierząt
0 0
błe lesów je zawiele a myśliwy su za zgniły ziebłe do nich stzelac,,ty myśliwy tylkłe łese meślo- łeni nawet prawłe dlese stwłeżyle, zie ima wstyd nieje
0 0
Na wiosne liczenie wrobli ,latem grzybiazy i opozycji taki to kraj
0 0
Oni są wśród nas
0 0
Szanuj zieleń
0 0
Teraz postawią Ci znak ostrzegając przed zwierzyną i jak sarna uszkodzi Twoje auto to odszkodowania nie uswiadczysz bo .... jest znak i winny kierowca
0 0
Jeleni jest (pewnie teraz już mniej) ok 38%. To one głosowały na "słuszność" i "bardzo dobrą zmianę". Po tej kadencji, jak praktyka wskazuje, czas na ekshumację. Pożyjemy, - zobaczymy.
0 0
zabija sarne to cz ona placze